5.3/6 (638 opinii)
5.0/6
Piękne widoki, imponujące zabytki,niezwykle profesjinalna pilotka. Portugalia piękna, czysta i ciekawa.
5.0/6
Wycieczka bardzo fajna. Dużo można zobaczyć. Pomimo że było duże tępo wycieczka naprawdę spokojna. Jest czas na odpoczynek i czas żeby wszystko zobaczyć. Mieliśmy bardzo fajna Panią pilot z dużą wiedzą na temat wycieczki.
5.0/6
Wyjazd super dużo zobaczyliśmy wspaniałe zabytki, piękne widoki i ciekawie zorganizowany program wyjazdu. Sympatyczna,miła i profesjonalna pilotka Agnieszka. Posiada dużą wiedzę o historii Portugalii,potrafi to w ciekawy sposób przekazać.Polecam
5.0/6
Portugalia zaskakuje jest zielona i przyjazna,zupełnie inna niż granicząca z nią hiszpańska Andaluzja. Jest według powszechnych opinii uznawana za najbiedniejszy kraj zachodniej Europy i dlatego nie mozna jej oceniać wedlug niemieckich czy szwajcarskich standardów. Ma gęstą sięć dobrych dróg (nie tylko autostrad, choć tych jest całkiem sporo), co pozwala sie szybko przemieszczać po obszarze całego kraju. Natomiast widać też mnówstwo zaniedbanych lub wręcz opuszczonych budynków, a ciemne kamienice w czasie spaceru po Lizbonie nocą sprawiały ponure wrażenie, Hotele z których korzystaliśmy w czasie objazdu były czyste i zadbane, spelniały wymogi i oczekiwania gwarantowane w ofercie wyjazdu, a obsługa (pracownicy recepcji) starala się spełniać prośby i życzenia klientów choć często operowała tylko jezykiem portugalskim i hiszpanskim. Bezpłatny dostęp do internetu był jednym z plusów w czasie całego pobytu. Wyżywienie było wystarczające, nie czuło się głodu choć czesem zjadło by się jeszcze co nieco. Śniadania najczęsciej w postaci szwedzkiego stołu o dośc ograniczonym wyborze, obiadokolacje porcjowane składały się z zmiksowanego kremu z trudnych do zidentfikowania warzyw, głownego dania i słodkiego deseru w postaci ciasta i lodów. Stąd tytuł tej opinii - w Portugalii ciasta i wypieki są niezwykle słodkie. Słodkie są najpopularniejsze alkohole, "ginja" czyli wiśniowy likier podawany w czekoladowych kieliszkach, inne owocowe likiery i nalewki a nawet najpopularniejsza brandy "Maceira". Dobrze że przynajmniej częśc win była wytrawna. Słodkie są niektóre zwyczaje, na przykład całowanie się na mszy w kościele jako przekazywanie sobie znaku pokoju, przystrajanie domów i placów przed "Nocą Świetojańską" która była wielką ogólnokrajową fiestą .No i nasz pilot - przewodnik był wielkim miłośnikiem słodyczy, dlatego opowiadając o kolejnym mieście zachęcał do konsumpcji miejscowych słodkich specjałów. Na koniec należy wspomnieć o naszym zawsze uśmiechnietym kierowcy autokaru który dokonywał wręcz kaskaderskich wyczynów na wąskich i pokrętnych ulicach portugalskich miasteczek i zachowyjąc niezmącony spokój przewiózł nas bezpiecznie przez całą Portugalię