5.0/6
Wycieczka bardzo udana nie ma się do czego przyczepić. Hotel zadbany, przytulny. Obsługa bardzo miła, uczynna. Woda w oceanie bardzo ciepła, biały piasek. Leżaki w ogrodzie dostępne bez problemu. Hotele na objeździe bardzo ciekawe.
Barbara, Środa Śląska - 14.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka przeniosła mnie w zupełnie inna rzeczywistość,jak w filmie fantazy. Może wypoczynek to nie był,ale wszelkie trudy wynagrodzone zostały niesamowitym kontaktem ze zwierzętami sawanny.Nocleg w hotelu przy oazie,gdzie przychodziły niemalże na wyciągnięcie ręki stadka słoni, bawołów,lwy i lampart był absolutnie hitem wycieczki. Przewodnik,pasjonat Afryki,podzielił się z nami swoją wiedzą o Kenii,o ludziach tam żyjących,kulturze, historii,polityce. Wszyscy uczestnicy safari zgodnie stwierdzili,że dla nas, klientów biura, dużym ukłonem byłaby zamiana kolejności na safari/hotel,A nie hotel/safari. Ludzie się na safari zgrali,poznali,i brakowało nam tych wspólnych trzech dni w hotelu,na spokojnie pogadać,pobyć jeszcze razem.Prosze rainbow o rozpatrzenie takiej opcji. A do Afryki pewnie jeszcze wrócimy, trochę do zobaczenia nam zostało, Serengeti?
Monika - 06.09.2024
2/3 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Zawsze chciałem zobaczyć czarną Afrykę i udało się. Kenijczycy to mili, serdeczni i inteligentni ludzie. Zwierzęta na safari wyglądają na bardzo szczęśliwe . Są u siebie w domu i to widać. Widać ten błysk w ich oczach i szczęście. Kilimandżaro to majestatyczna góra. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie . Szkoda tylko , że zwierzęta nie zawsze chcą podejść blisko aby je pięknie sfotografować :-)))))
Ryszard - 19.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Lot Boening 737, 10 godz. zamiast 4 dni all inclusive tylko 3 dni, poza tym wszystko OK, pobudki dość wczesne na Safari, no ale trzeba wstać jeszcze przed zwierzętami aby je zobaczyć. Safari 3 dniowe codziennie większe emocje, ostatni dzień rewelacyjny. Na kolacjach kawa i herbata gratis, to miłe. Byliśmy pytani przez tubylców czy nie zostawiamy jakichś ubrań, butów itd. bo oni z chęcią by je donosili. W Mombasa , upał 30*C, ulicą idzie dziewczynka 8-10 lat w czarnych gumiakach, chyba nie z dobrobytu. Może biuro dawałoby informacje podróżnym, o sytuacji w tym kraju i że można pomóc tym ludziom zabierając ze sobą jakieś nieużywane ubranka dziecięce, buty, itp. dla dorosłych również. Ja w tym roku wywaliłem 2 worki nieużywanych rzeczy dla dorosłych i dla dzieci. Pozdrawiam.
MALGORZATA, WARSZAWA - 07.11.2022 | Termin pobytu: październik 2022
12/12 uznało opinię za pomocną