5.3/6 (248 opinii)
5.0/6
Rodzaj wyjazdu polecałbym dla średnio aktywnych ,poniewaz proporcje odpoczynku do zwiedzania sa na korzyśc odpoczynku , nastepnym razem wybrałbym dłuższe safari ; ( kilka zdjęc ), organizacja bez zarzutu , lobby super połozone , dlaczego miłe zaskoczenie : bo ilość zwierzat ktore zobaczylismy przeszło moje oczekiwania , czytałem opinie innych uczestników przed wyjazdem i wygladały mi na sterowane ; myliłem się mile zaskoczenie to jakośc hoteli w ofercie : Neptun i Papilon bez zarzutu ,
5.0/6
Porównując dwa hotele w których -poza safari- spędziliśmy wakacje: Jacaranda- miły, kameralny, romantyczny; kolacje w ogrodzie, spokojna plaża, prywatne leżaki, klimatyczne bungalowy - naprawdę można odpocząć. Z kolei Southern palms to zatłoczony resort z kilkoma basenami, różnymi rodzajami restauracji -z całkiem dobrą kuchnią - polecamy dla dzieci ze względu na atrakcje; dla starszych spacery plażą z eskortą i nauka swahili.
5.0/6
Polecam, jeśli ktoś potrzebuje tygodniowego przerywnika, a nie głębokiego (np. 16-dniowego) resetu ciała i umysłu. NA początku byczysz sie na plaży w świetnym hotelu Jacaranda (dopłaciłam do pokoju z widokiem na plażę), a potem jedziesz na kilkudniowe safari. Choć lało bez miłosierdzia przez większą część pobytu i w hotelu i na safari było świetnie. Hotele na safari są skromniutkie, ale żadnego dramatu. Najgorzej było w reefie w Mombassie gdzie spędza się ostatnią noc przed wylotem. Brrr...
5.0/6
Super wycieczka. Generalnie ciekawy program z objazdem my wzieliśmy opcje przedłużenia i polecam bo 2 dni w hotelu odpoczynku to za mało. Loggie na safari zadbane a pilotka ( pozdrawiam Paulinę ) super dużo opowiada ciekawych rzeczy podczas objazdu, duża wiedza. Polecam każdemu safari i wycieczkę na wyspę wasini oglądanie rafy koralowej niesamowite. Pobyt w hotelu Neptun Palm udany. Hotel zadbany, ładne klimatyczne domki. Plaża super baseny też. Mimo pandemii są jakieś animację ale też nie jest tak wielu turystów. Jedyne to czego mógłbym się przyczepić to organizacja posiłków przez biuro Rainbow. Mimo wykupienia opcji all inclusive przez cały pobyt to jeden posiłek lunch po safari trzeba dopłacić co nie było mówione. A można by było tą opłatę po prostu dorzucić do umowy inaczej to wygląda niż nagle dobra kto chce jeść to 10 dolarów reszta będzie czekać przy samochodzie. Przylatuję się również późnym wieczorem po 10h lotu i nie ma przygotowanej kolacji ( mimo wykupionego dnia pobytu) a przy wymeldowaniu o 10tej obcinane są opaski i by przedłużyć trzeba dopłacić 50 dolarów. Niby drobiazg ale takie rzeczy zapadają w pamięć.