Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Travellers Beach Hotel - bardzo czysty (pokoje, restauracje, hall, ogród). Przeciwieństwem jest Reef - niesprzątane trawniki, bałagan w ogrodzie, ręczniki w odcieniu dziwnej szarości. Jednak posiłki zdecydowanie wygrywają w Reef - są dużo bardziej urozmaicone i smaczniejsze. Noclegi w loggach na zaskakująco wysokim poziomie, jednak nie należy płacić za drinka czy posiłek przed jego otrzymaniem, bo później trzeba będzie zapłacić jeszcze raz. Ciekawym doświadczeniem są wieczorne odgłosy zwierząt, np. ryk lwa czy wycie hien. Na Safari można brać sandały i krótki rękawek, choć rano przyda się bluza, nawet z kapturem (+11 st. C + wiatr wiejący przez otwarty dach w busie). Dobrze mieć lornetki, bo zwięrzęta może być trzeba wypatrywać ze znacznej odległości. Osobom potrzebującym zobaczyć więcej kotów lub nosorożca (którego my akurat nie widziliśmy) proponuję Kenia Classic lub safari w Masai Mara (polecane przez innych uczestników). Warto wybrać 16 dniową opcję pobytu i pocieszyć się słońcem i ciepłem dodatkowych 5 dni.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak zwykle dobrze wykonana praca przez firmę Rainbow .Wszystko co było w planie zostało zrealizowane.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na pewno wrócę do Kenii - jest wspaniała i zaskakująca.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotele skromne. ale przyzwoite, obsługa miła, jedzenie dobre w większości mięso. Kenya Bay ma lepszą plażę a gorszy basen z kolei hotel Reef fajne baseny a gorszą plażę. Safari fajne przeżycie, ale busiki bez klimy to daje trochę w kość przy przeciskaniu w korkach Mombasy. Trzeba się przygotować na ostre "wytrzepanie" po dziurach na trasie:)