5.3/6 (30 opinii)
6.0/6
Super opcja na weekend czerwcowy. Roznorodność odwiedzanych miejsc, krótkie przejazdy, dużo wrażeń. Pyszne piwo rżane i słowackie haluszki. W bańskiej najlepsza golonka/kolanko jakie w życiu jadłam. Wyluzowany pilot ;)
6.0/6
Po raz pierwszy wyjeżdżaliśmy z Rainbow, ale polecam. Wycieczka dobrze zorganizowana, pilot (pan Michał) rewelacyjny, dowcipny, spokojny i dobrze zorganizowany. Posiadał też dużą wiedzę o Słowacji, opowiadał dużo i ciekawie. Na urlopie właśnie to doceniam: spokojne tempo zwiedzania i dobrze zorganizowanego opiekuna wycieczki, posiadającego dużą wiedzę o zwiedzanych miejscach. Pan Michał wiedział, gdzie smacznie zjeść, gdzie warto zajrzeć przy kupowaniu pamiątek i jak degustować słowackie wino. Cały autokar został w tym temacie profesjonalnie przeszkolony :) Może dlatego wszyscy nakupowali słowackich win do domu... Jedynymi minusami przy organizacji tej wycieczki były przesiadki z autobusów dowożących do docelowych i odwrotnie. Takiego bałaganu, chaosu i kompletnej dezinformacji dawno nie widziałam. Najtrudniej miały osoby starsze, które z obłędem w oczach, w środku nocy szukały swoich autokarów. Nawet wrzaski organizatora przez megafon miały średni efekt, bo w zamieszaniu nikt nic nie słyszał. Osoby wyjeżdżające powinny być wcześniej poinformowane, do którego autobusu należy wsiąść, a autokary tak oznaczone, że nikt nie powinien mieć wątpliwości, do którego wejść. Na dworzec w Warszawie podjechały trzy autobusy Rainbow, żadem nie był oznaczony i nie wiadomo było, kto ma nim jechać. Ludzie biegali po dworcu z walizkami w tę i z powrotem o 3.00 w nocy, a piloci zniecierpliwieni wrzeszczeli na dopytujących się ludzi... Paranoja!
6.0/6
Bardzo ciekawa wycieczka, krótkie trasy przejazdu i jak zawsze w Rainbow profesjonalny kierowca. Bogaty i urozmaicony program . Fantastyczny pilot, pan Michał, z ogromnym poczuciem humoru , ogromną wiedzą i pasją. Piękne widoki i różnorodne atrakcje. Jedynym mankamentem ostatni noclegi w Bańskiej Bystrzycy bez windy i klimatyzacji gdzie trzeba było wspinać się na trzecie piętro z bagażami a w pokoju ponad 30 stopni.
6.0/6
Jeśli chodzi o organizacje, pilota, czas wolny, intensywność, jedzenie i różnorodność to była moja najlepsza objazdówka, a byłam tu i tam 🙂 bardzo polecam wybrać się na długi weekend na Słowacji!