Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
EMIRATY,byliśmy rodzinnie 7 osób.4 osoby dorosłe i dzieci w wieku szkolnym.Wyjazd?spełnienie marzeń.program dobrany idealnie był czas na zwiedzanie i odpoczynek .rezydentka Małgosia kultura ,klasa,wiedza.Wycieczji fakultatywne warte ale nie wszystkie(zależy kto co lubi)ale w pełni zgodne z opisem.Polecam wyjazd w 100%nie zawiodłem się po raz drugi. Pozdrawiam Bartek
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
najważniejsze atrakcje zrealizowane i te mniej popularne również, w miłej atmosferze, pogoda idealna na zwiedzanie, był też czas na krótki wypoczynek, ale przy korekcie wycieczki można wygospodarować 1 dzień wypoczynku więcej
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Z dodatkowych atrakcji minus za zimną lurowatą kawę ze złotem oraz wyjazd na plażę do Omanu , bardzo słaba wiedza i przygotowanie pilota Szymona.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jako całość super polecam. Widzieliśmy naprawde duzo, tematyka zróżnicowana, najważniejsze miejsca zaliczone. Zastrzeżenia mamy do dwóch wycieczek fakultatywnych. Pierwsza to kawa ze złotem w emirates palace, nie jest warta tych pieniędzy. To nie tylko nasza opinia, większość wycieczki była rozczarowana tym wydarzeniem. Te pieniądze lepiej zostawić sobie na te ostatnie dni na jakis kajak, snurkowanie czy inna aktywność. Druga wycieczka fakultatywna to rejs wzdłuż omanu. Ogólnie fajna ale plaża na ktorej nas wysadzili to jakaś katastrofa. brud syf śmieci stare palety, nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Cala reszta fajna statek ludzie jedzenie super. Wyrażenie ogólne super, kawa definitywnie nie, rejs warto tylko nastawić sie ze plaża do kitu.- czy nikt z biura nie widział tego miejsca???