5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawe i różnorodne wrażenia - poczynając od Seattle, poprzez bardzo różnorodne alaskańskie miejscowości po kanadyjską Wiktorię. Przyroda wspaniała, a że pogoda dopisała (deszcz padał tylko w Ketchikan - ale to wynika z indiańskiej nazwy: "Mokre miejsce") było i widokowo i przyjemnie. Andy- Przewodnik na naszym objeździe bardzo kompetentny i "pozytywnie zakręcony. Jedynie statek trochę już przestarzały...