5.3/6 (103 opinie)
6.0/6
Polecamy wszystkim, którzy kochają egzotyczną przyrodę, piękne plaże i leniwy wypoczynek za szklaneczką świeżego soku z mango i garścią pysznych liczi. Pilot Robert pokaże i opowie Wam wszystko co powinniście wiedzieć i widzieć o Mauritiusie ;)
6.0/6
Bardzo fajna i lekka wycieczka. Byliśmy z 5 letnią dziewczynką i nie było żadnego problemu. Można poznać całą wyspę, jej wszystkei atrakcje i Żółwie to jest wiśienka na torcie. Polecam
6.0/6
Polecam Mauritius każdemu. Tym lubiącym błogi odpoczynek i tym lubiącym zwiedzać. Soczyście zielona roślinność, lazurowy kolor oceanu i bardzo kolorowa rafa :) warto zabrać sprzęt do snorklingu. Koniecznie do zobaczenia - południowo-wschodnia cześć wyspy: ziemia 7 kolorów, wodospad Chamarel, plantacja herbaty oraz góra Morne i Black River Natoonal Park. My wynajelismy auto na 2 dni by te miejsca zobaczyc. Drogi są w dobrym stanie. Trzeba tylko przestawić sie na ruch lewostronny. Alternatywą jest wycieczka fakultatywna. Hotel La Palmiste polecam bardzo. Pokoje czyste, bardzo smaczne jedzenie, przemiła obsługa i tylko 5min spacerem od cudownej plaży z białym piaskiem i palmami.
6.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa, pokazuje najważniejsze miejsca na Mauritiusie.Z racji tego, że to mała wyspa podczas całej objazdówki przebywaliśmy w wybranym hotelu. Program wycieczki dla wszystkich i młodych i starych. Wyjazdy z hotelu odbywały się o rozsądnych godzinach-my mieszkając w Maritim Resort wyjeżdzaliśmy ok9.00,po śniadaniu w hotelu. Podczas objazdówki nie ma posiłków, ale spokojnie wystarczały lunch boxy zamawiane poprzedniego dnia w hotelu. Powrót z objazdówki przez pierwsze 2 dni bardzo wcześnie-ok 16, więc mogliśmy jeszcze posiedzieć na plaży i pokąpac się.Każdego dnia objazdówki dzięki cudownej pilotce pani Oli poznawaliśmy nowe zakątki-piękne Chamarel,ogród botaniczny,małe safari,domy kolonialne i degustowaliśmy rumy i herbaty. Jeżeli chcecie kupić rumy to nie polecam kupowania w miejscach degustacji, szczególnie w muzeum cukru ceny są obłędne. My poprosiliśmy panią Olę i zrobiliśmy zakupy w dużym supermarkecie.Pani Ola dokladnie powiedziała jakie rumy wybierać polecam Labourdonnais oraz New Grove.Jak będziecie chcieli kupić coś na bazarkach-trzeba się targować.Ceny takie sobie-za koszule i sukienki od 20 euro.Waluta obowiązująca to rupia,wymienić można na lotnisku chociaż w kantorach w miastach jest podobny przelicznik.Autobusy dość wygodne,drogi całkiem w porządku ,repelenty właściwie się nie przydawały-użyliśmy tylko raz przed wejściem do ogrodu botanicznego po sugestiach pani Oli.Wycieczka jak dla mnie super-na luzie, bez napinania i pośpiechu, spokojnie wystarczyły mi też te 4 dni odpoczynku