5.3/6 (103 opinie)
4.5/6
Na poczatek pozytywne aspekty podrozy: jak juz inni wczesniej pisali to pan przewodnik Robert, mlody czlowiek ale bardzo fajny. Duza wiedza, takt i ogolne podejscie do ludzi sprawia ze wakacje byly rajskie. Wyspy nie opisuje bo to trzeba po prostu raz w zyciu zobaczyc. Bylismy tydzien i byl czas na odpoczynek i zwiedzanie. Jesli ktos leci na dwa tygodnie to juz bedzie naprawde wypoczety. Polecam wycieczke objazdowa bo jakos sobie trudno wyobrazic lezenie cale dwa tygodnie tylko na plazy. Ale kto co lubi... teraz czas na negatywne aspekty: Rainbow powinno, naprawde powinno, rozpatrzec innych przewoznikow niz LOT. Trzy godziny przed odlotem na lotnisku?!?!?! kto to robi ludziom, tego wymaga LOT zeby pasazerowie wycieczki byli 3 godziny przed odlotem? Szalenstwo! Wczesniejsze opinie mowie o niesprawnym samolocie i wielogodzinnym czekaniu, dodajac do tego bardzo dlugi lot to jest niedopuszczalne! Ja rozumiem ze samolot musi byc sprawny ale ogolne podejscie na locie czarterowym obslugi samolotu tez bardzo kiepskie. Oczywiscie samolot nie dolecial na czas wiec wakacje zostaly przedluzone o jedna dobe hotelowa. Trzeba bylo wstac o 2 w nocy zeby byc 3 godziny przed odlotem na lotnisku. Smiechu warte - nigdy na zadnym lotnisku na swiecie nie slyszalem zeby Lufthansa czy Emirates kazaly byc pasazerom 3 godziny przed odlotem. Tutaj w przyszlosci bede sprawdzal kto czarteruje lot. Nie wazne czy to "dreamliner" czy A380 czy inne cacko lotnicze, lot ma byc sprawny, na czas i obsluga lotu ma byc mila. Tego zabraklo wiec tylko 5 na 6 gwiazdek. Rainbow musi sie zastanowic czy powiniem wspolpracowac z linia lotnicza do ktorej jako podatnicy jeszcze doplacamy a serwis ponizej krytyki. Co do miejsca, pogody, programu wycieczki nie mam zadnych zastrzezen bylo po prostu super. Niestety lot LOTEM zostawil niesmak w mojej opinii.
4.0/6
Mauritius - piękne miejsce ale tylko na jeden raz. Wycieczka zakupiona w Rainbow to objazd+wypoczynek. Pierwszy tydzień pobytu to hotel Le Palmiste. Hotel blisko plazy/publiczna 5 min/ , sklepu i restauracyjek/ 5 min/. Bardzo miła obsługa, skromne ale smaczne posiłki z mozliwoscia wyboru kuchni miejscowej badz europejskiej, drinki w opcjii all ok- spory wybor i smaczne, czyste i nieoblegane baseny. Wieczorne animacje stonowane i nie przeszkadzaly w wypoczynku. Jedyny minus to zapach w pokoju. Po deszczu w łazience unosił się zapach z kanalizacjii i był bardzo uciążliwy. Po zaklejeniu folią splywu pod prysznicem problem był znacznie mniejszy:) Kolejny hotel na tygodniowy pobyt to Tarisa Resort... tam już było gorzej...wizualnie hotel ładniejszy i bezpośrednio przy plazy. Mozliwosc wypozyczenia kajaków i rowerow wodnych na plus. Natomiast jedzenie to katastrofa... Śladowe ilości warzyw / podczas śniadania i obiadu w ogóle ich nie serwowano/ oraz owoców . Praktycznie nie było żadnego wyboru przy posiłkach, które były poprostu niesmaczne. Fakt, ze juz 3- go dnia pobytu w tym hotelu w Mc Donalds w miejscowosci oddalonej ok 5 km spotkaliśmy w porze obiadowej kilkanaście osób z Tarisy o czymś świadczy... Drinki okropne /mimo, że przy opcji all było ich tylko 6 do wyboru/ do spożycia nadawało się tylko piwo butelkowe. W restauracji w wiekszosci obsługa ok , panie dbające o porządek w pokoju również. Gorzej jeśli chodzi o obsługę wypadli panowie z baru. Animacje wieczorne to był wrzeszczacy do mikrofonu pan oraz glosna muzyka. Sytuacja ta powodowała, że nie było możliwości swobodnej rozmowy w gronie znajomych oraz można było do 22.30-23.00 zapomnieć o jakimkolwiek wypoczynku w pokoju. Zarówno podczas pobytu w pierwszym jak i drugim hotelu poznaliśmy świetnych ludzi więc staraliśmy się wszystkie niedogodności obracać w żart i nie przejmować się tym zbytnio "co nam sie udalo :) A teraz co do samej wycieczki...niestety ale jesteśmy rozczarowani... Pierwsze wrazenie Pilotka zrobila poprawne, ale pozniej bywalo juz z tym różnie. Program nie byl realizowany przez nią zgodnie z tym co było oferowane. Chociażby wizyta w fabryce herbaty- polegała wyłącznie na jej degustacji mimo, że powinniśmy zobaczyć jej proces tworzenia- tak jak mialy to inne grupy. Zwiedzanie Ogrodu trwało raptem godzinę...pominięto część ze zwierzętami itd.Samodzielnie wybraliśmy sie tam ponownie i zajelo nam to ponad 3 godziny. Należy nadmienić, że pierwsze dwa dni zwiedzania zaczynaliśmy ok 9 i kończyliśmy o 13 i 14 więc o braku czasu i koniecznosci pośpiechu nie było mowy. Niezrozumiałym więc jest tak "powierzchowne" zwiedzanie. Sam program jest skromny a cena wycieczki do niego nieadekwatna. Można spokojnie pominąć Park Casela i Park Vanille- bo to zwykle zoo...a zastapic to rejsem po oceanie. Polecam rowniez wypożyczenie auta . Podczas pobytu w Tarisie było z nami małżeństwo, które przez 4 dni zwiedziło na" własną rękę" to co My plus dodatkowe miejsca... i to bez żadnego pośpiechu i powierzchowności . Polecamy rejs motorówka na 5 wysp i delfiny. Od miejscowego operatora zakupiona wycieczka była ponad połowę tańsza niż z Rainbow a motorówka płynęliśmy sobie w czwórkę:) Piękne widoki/choc rafy tu nie ma/delfiny itp. oraz fantastyczny przewodnik, który ciekawie opowiadał i był bardzo elastyczny. Ogólnie Mauritius jest piękny ale jak już wspomniałam tylko na jeden raz i najlepiej jednak zwiedzic go samodzielnie :) To gwarancja tego, że na zwiedzanie poświęcimy tyle ile to jest konieczne a i koszta są znacznie mniejsze:)
4.0/6
Wyspa zachwyca zielenią, kolorem oceanu i ładnymi plażami. Bardzo przyjemna temperatura powietrza i wody. Wyjątkowo mili i sympatyczni mieszkańcy, skorzy w różnych sytuacjach do pomocy. Ogólnie super miejsce na prawdziwy wypoczynek.
4.0/6
Niestety wcześniej żadnych opisów nie było, więc proszę o wpisywanie uwag i relacji zawsze i z każdego wyjazdu, bo to naprawdę pomaga i można na wiele rzeczy się mentalnie przygotować a nie później wściekać. :)