Opinie o Diagoras

4.0/6

Lipiec 2024

Hotel trochę na uboczu miasta Faliraki, do plaży pieszo ok. 40 min ale z hotelu jeździ bus kilka razy dziennie na plażę. Plaża dość duża, piaszczysta, można wypożyczyć leżak z parasolem za 10 euro/d. Jeśli lubisz opalanie na golasa, jest też profesjonalna plaża dla nudystów z barem, leżakami i parasolami :) Morze spokojne i cieplutkie. Sam hotel jest dość rozległy i posiada kilka aneksów przy których są oddzielne baseny więc miejsca na opalanie jest dość i leżaków nie trzeba rezerwować, przez cały mój pobyt nigdy nie spotkałem się z brakiem miejsca na leżakach. Pokoje skromne ale wyposażone w klimatyzację, trochę przestarzałą i lekko głośną (zwłaszcza w nocy) ale chłodzi. Łazienka trochę rodem z PRLu, brak kabiny prysznicowej - tylko zasłonka i mały brodzik, z którego podczas mycia wszystko się wylewa na zewnątrz. Chwilami śmierdzi z kratki podłogowej. Pokoje sprzątane codziennie poza niedzielą. W całym hotelu jest bezpłatne Wifi. Bar all inclusive serwuje drinki, piwo, wodę, soki od 10:30 do 22:00. Drinki rozwodnione ale można je pić w nieskończoność, jedynie piwo jest ok. Jedzenie dość monotonne, codziennie praktycznie to samo, ale jest go dużo i nie brakuje. Inna sprawa, że w tym upale w jakim byłem, jeść się nie za bardzo chce i w większości się tylko pije. Przez większość dnia dostępne są różne zakąski - przeważnie słodycze i lody, trochę owoców (głównie arbuzy, jabłka, brzoskwinie). Uwaga! Przy jednym z aneksów jest farma z baranami i kurami, które wieczorem i nad ranem są dość głośne - barany beczą non stop, a koguty pieją - zwłaszcza o 3 nad ranem, więc jeśli masz płytki sen, to od razu w recepcji mów, ze nie chcesz pokoju obok fermy z baranami ;) Niedaleko. około 20-25 min piechotą jest miasteczko Faliraki, w którym można zrobić zakupy. Pełno tam barów, sklepów i straganów z pamiątkami.