4.6/6 (162 opinie)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Pobyt nasz był bardzo udany, pogoda wspaniała, jedzenie bardzo pyszne, w hotelu obsługa bardzo miła panuje bardzo rodzinna atmosfera. Wyspa o tej porze roku bardzo zielona. Z Żoną po prostu zakochaliśmy się w Grecji i na pewno przyjedziemy tu nie jeden raz.
6.0/6
Byliśmy w Diagoras 8dni. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Organizacja wycieczki bez zarzutów. Hotel pięknie położony. Pokój mieliśmy z widokiem na morze. Serwis Sprzątający codziennie. Pościel również wymieniana na bieżąco. Klimatyzacja działała bardzo sprawnie. Jedynie internet dostępny był tylko w lobby. W pokoju słaby był zasięg. Jedzenia dużo, każdy mógł wybrać coś dla siebie. Pyszna frappe, wina i ciasta. Restauracja dosłownie szorowania codziennie przez Ekipę. Piękny zadbany basen z prawdziwą palmą. Temperatura wody idealna. Wreczorami cały kompleks podświetlany. Codziennie muzyka, Ci drugi dzień impreza hotelowa z DJ'em. A w każdy czwartek wieczór z greckim tańcami. Duży plus dla Kierownika hotelu Harisa. Czuwał nad wszystkim i zawsze gotowy był do pomocy. Zarządzał na wysokim poziomie. Rezydenci bardzo mili i profesjonalni. Ogólnie cena i jakość adekwatna do trzech gwiazdek.
6.0/6
Hotel Diagoras bardzo przyjemny. Obsługa miła i bardzo chętna do pomocy jeżeli jest taka potrzeba. Pokoje bardzo czyste. wymiana ręczników i pościeli co drugi dzień. W pokoju utrzymana jest czystość. Jedzenie b. dobre i obfite. Sprawny dowóz na plażę.
6.0/6
Na Rodos wybrałam się wraz rodziną, z okazji dwóch ważnych wydarzeń osiemdziesiątki dziadka i skończenia liceum przez siostrę. Nie mogliśmy trafić na lepsze miejsce do spokojnego świętowania oraz wypoczynku. Byliśmy już na wielu wyspach, ale musze przyznać, że Rodos niezwykle urzekła nas swoim pięknem, a minioną tygodniową wycieczkę zapamiętamy na długo. Już podczas schodzenia do lądowania spostrzegliśmy jak różnorodnym krajobrazem cechuje się wyspa. Miasteczka zwłaszcza turystyczne usytuowane są przede wszystkim przy brzegu morza (od wschodu śródziemnego, a od zachodu egejskiego). Pośrodku wyspy natomiast wśród malowniczych gajów oliwnych położonych w dolinach, wyłaniają się majestatyczne góry. Po wylądowaniu pierwsze dobre wrażenie o wyspie również nie uległo zmianie. Do hotelu Diagoras z lotniska przewiezieni zostaliśmy o godzinie 8 rano, a doba hotelowa zaczynała się od 14. Przemiła Pani z recepcji powiedziała, że choć na pokój musimy poczekać, spokojnie możemy już korzystać z opcji All Inclusive, a więc posilić się po podróży. Po posiłku okazało się, że pokój został już przygotowany, co nas pozytywnie zdziwiło, ponieważ była dopiero godzina 9. Podczas całego wyjazdu obsługa hotelu była przemiła, zawsze uśmiechnięta i chętna do pomocy. Najcieplej wspominam Pana ze stołówki i panią z baru, którzy zarażali wręcz pozytywnym nastawieniem. Zresztą z rodyjską gościnnością spotkaliśmy się nie tylko w hotelu. Mieszkańcy wyspy w sezonie pracują często po 12 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu, ale zawsze zachowują pozytywne nastawienie i z uśmiechem witają turystów. Bardzo polecam wycieczkę fakultatywną „Rodos - objazd wyspy”.” dzięki której zobaczyć można najważniejsze atrakcje wyspy takie jak: akropol w Lindos, spacer po dolinie motyli czy degustacja win w Embonie. W cenie wycieczki jest również przepyszny obiad w prawdziwej greckiej tawernie, z której nikt nie wyjdzie głodny. Podczas drogi spędzonej w autokarze można natomiast zatopić się w fascynujące historie opowiadane przez wspaniałą panią rezydent Magdalenę, która przybliża wycieczkowiczom realia życia na greckiej wyspie. Jeżeli chodzi o Dolinę Motyli to polecam jednak zwiedzać ją w sezonie czyli od początku lipca. W połowie czerwca motyli, a właściwie ciem było jedynie kilka sztuk. Z innych ciekawych punktów do zwiedzania polecam oczywiście stolicę- Rodos, do której dostać można się autobusem. Przystanek oddalony jest o ok. 10 min od hotelu. Godziny odjazdu są niestety dość subiektywne…Bilety kupuje się bezpośrednio u kierowcy, który zaraz po wejściu pasażerów zaczyna jechać, jednocześnie licząc pieniądze i wydając resztę (na początku był to dla nas lekki szok :-) Dość blisko Faliraki znajduje się również malownicza, lecz dość zatłoczona zatoczka Anthony'ego Quinna. Można tam dojść na pieszo, lub podjechać trzy przystanki autobusem. Przy brzegu spotkać tam można piękne kolorowe rybki, a ciut dalej sporej wielkości jeżowce więc należy zachować uwagę. W samym Faliraki plaże są piaszczyste, czasem lekko kamieniste przy brzegu, lecz dalej jest już sam piasek. Dojście z hotelu na plażę czy do centrum zajmuje ok 25 min. Na plażę z hotelu dojeżdża busik, który przeważnie przyjeżdża i jest o czasie. Sam hotel Diagoras jest czysty i schludny. Pokoje są przestronne i wyposażone w kuchenkę, lodówkę, wannę oraz klimatyzację o która można poprosić w recepcji. Sprzątanie i wymiana ręczników odbywa się codziennie. Jedzenie i picie w barze nie było co prawda idealne, ale też nie ma za bardzo na co narzekać. Wybór dań głównych był spory, a podczas obiadu i kolacji można było poczęstować się również lodami. Wraz z rodziną zwłaszcza polecamy arbuza, którego najedliśmy się za wszystkie czasy ;-) Podczas naszego tygodniowego wypoczynku uczestniczyliśmy również w dwóch bezpłatnych wydarzeniach organizowanych w hotelu: imprezy z DJ'em oraz wieczorku greckim. Polecamy zwłaszcza to drugie wydarzenie. Można podziwiać świetnych greckich tancerzy, wypić ouzo i zatańczyć zorbę wśród papieru toaletowego. Bardzo polecam zarówno hotel Diagoras jak i całe Rodos, wspaniale spędziliśmy tam naszą wielką grecką wycieczkę.