5.1/6 (441 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
6.0/6
Lymberia to ładnie urządzony, w miarę nowy hotel o dobrym standardzie. Pokoje w budynku głównym mają nowoczesny, miejscami designerski wystrój, wyposażenie jest "współczesne" i w bardzo dobrym stanie, wielkim plusem jest sprawnie działająca klimatyzacja i lodówka w pokoju. Pokoje (jak i cały hotel) są czyste. Wyżywienie All Inclusive w tym hotelu zasługuje na same pochwały - potraw jest wiele, zdecydowana większość jest smaczna, wszystko jest świeże (brak problemów gastrycznych) a liczba posiłków w ciągu dnia wystarczy chyba każdemu. Nie ma również problemu z napojami - kilka rodzajów zimnych napojów dostępnych jest do lunchu i obiadokolacji (do tej ostatniej również piwo i wino), a poza tym napoje serwowane są w barze przy basenie. Obsługa hotelowa (zarówno w Recepcji jak i w Restauracji) spisuje się na medal, jest pomocna i sympatyczna. Lokalizacja hotelu - ok. 1-1,5 km od centrum Faliraki - będzie zaletą dla osób preferujących ciszę i spokój. Do najbliższej plaży - w zatoce Kathara - jest ok. 700 m. Co do tej plaży mała uwaga: plaża jest całkiem ładna, ale koniecznie trzeba mieć buty do wody, bo w wodzie są skały, o które naprawdę łatwo się skaleczyć. Podsumowując: Lybmeria to najlepszy hotel, w jakim dotychczas byłem w Grecji (5 wyjazdów), do którego naprawdę trudno mieć zastrzeżenia. Natomiast miejscowość Faliraki to doskonała baza do zwiedzania wyspy, najlepiej wynajętym samochodem - do miasta Rodos jest 15 km, do Lindos ok. 35 km; oba te miejsca to "pozycje obowiązkowe" na Rodos.
6.0/6
Super jedzenie, domowa atmosfera, przemiły personel, animacje, basen fajny plaża 10 minut spacerem, wszystko czego oczekujemy od Grecji. Biuro Rainbow bardzo solidne, bardzo polecam.
6.0/6
Piękne widoki, wspaniała pogoda, świetni ludzie, super hotel. Udane wakacje. Miła i pomocna obsługa. Wszyscy zawsze uśmiechnięci, począwszy od pań pokojowych, przez recepcję, aż po obsługę baru i animatorów. Bardzo szybko okazuje się, że (prawie) wszyscy mówią po polsku. Czyste, przestronne pokoje z balkonem, lodówką, klimatyzacją, wszystko według zapewnień. Niewielka łazienka, do której jednak można się przyzwyczaić. All inclusive to naprawdę "all". Bardzo smaczne jedzenie. Ogromny wybór: typowo greckie smakołyki, jak i te wszystkim znane (pizza, makarony, tosty, jajecznice). Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystko kusi, przejedzenie gwarantowane. Pyszne desery (mmm.. ciasto czekoladowe). Spory wybór napoi zarówno bezalkoholowych, jak i tych z procentami. Z hotelu mamy wszędzie blisko, czy to na plażę, czy do centrum Faliraków, czy na przystanek autobusowy, czy do marketów i sklepików. Jeśli jednak ktoś się uprze nie musi właściwie opuszczać Lymberii. Śmiało można spędzić cały dzień nad basenem, a wieczór przy barze. (w pobliżu basenu zresztą). Animatorzy nie pozwolą nikomu się nudzić. Warto jednak odwiedzić miasto Rodos za dnia, a także nocą, kiedy to budzi się do życia ze zdwojoną siłą - to samo tyczy się samego Faliraki. Polecam także wycieczkę do Lindos, najlepiej na własną rękę - autobusem - tak, aby spędzić tam czas według własnego widzimisię. Czy to wdrapując się na "szczyty", czy to na przepięknie usytułowanej plaży nad zatoką. Podczas tego (zbyt krótkiego) pobytu udało nam się zwiedzić również urokliwą wyspę Symi. (Warto rozeznać się w ofertach wycieczek przed podjęciem decyzji, wybór jest spory, ceny konkurencyjne). Rodos to piękna wyspa. Niby nie taka duża, a zostało tam jeszcze tyle do zobaczenia.. aż chce się wrócić!
6.0/6
Hotel około 700 m od plaży i centrum.Plaża piaszczysta.Obsługa bardzo miła i uprzejma.Posiłki urozmaicone.Desery:owoce,lody galaretki.Pokój duży,codziennie sprzątany, ręczniki co drugi dzień, pięknie ułożone w łabędzie.Taras ze stolikiem i dwoma krzesłami.Klimatyzacja działała.Bufet przy basenie serwuje wszelkie napoje.Zwiedzać najlepiej na własną rękę.Miasto Rodos 2,2 €,Lindos 4€.Warto popłynąć z Faliraki statkiem do Rodos 11€.Wycieczki na Symi i do Marmaris (Turcja-paszport) warto kupić w Rodos koło portu. Dowożą z Faliraki spod kościoła i odwożą.W hotelu dużo Niemców,Anglików,Włochów, Francuzów i duża grupa Polaków.W nocy były komary ale w ilości 3-5 szt.