4.5/6 (297 opinii)
Kategoria lokalna 2
6.0/6
Jak na standard dwóch gwiazdek bardzo czysty i zadbany obiekt. Kameralna atmosfera przy basenie nawet w trakcie sezonu. Świetna baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Na plażę i do centrum Iallysos 10-15 minut spacerem. POLECAM :)
6.0/6
Obiekt Paras Sun jest idealnym wyborem dla osób, które szukają ciszy, wytchnienia i chcą odpocząć od codziennego zgiełku, oraz oczywiście potrafią czytać ze zrozumieniem i wiedzą z czym wiąże się kategoria lokalna hotelu w stylu 1 gwiazdki. Mój wybór Paras był podyktowany chęcią skosztowania prawdziwej Grecji, dalekiej od hoteli z formułą all inclusive. Wyjazd był na 4 dni, jako dopełnienie mojej corocznej fascynacji tym krajem. Po przylocie przywitał nas rezydent Rainbow, wskazał autokar wiozący do hotelu i transfer przebiegł błyskawicznie (tutaj kolejny + hotelu to położenie dosłownie kilkanaście minut drogi od lotniska). Z racji położenia codziennie słychać samoloty przelatujące nad wybrzeżem; szczególnie podczas kąpieli w morzu wystarczy unieść głowę by podziwiać podchodzący do lądowania samolot. Swoją drogą plaża położona jest jakieś 10-15 minut od obiektu, kamienista, z otoczakami, gdyż to taka właśnie jest typowa dla tej części Rodos. Kolory wody są obłędne ! Tylu odcieni niebieskości dawno nie widziałam :) Na plaży spokojnie wystarczy swój ręcznik by rozkoszować się kąpielami morskimi i słonecznymi. Sporo jest w tej części hoteli ze swoimi wydzielonymi leżakami, możliwe że istnieje też możliwość ich wynajmu za opłatą. Właścicielka Paras to niezwykle miła i ciepła kobieta. Przywitała nas serdecznie, zameldowała (podatek płatny 0,5 EUR/ 1 dzień zgodnie z opisem), poczęstowała kawą i sokiem. Pokój otrzymałam wcześniej niż jest to w opisie hotelu, bo już po godzinie 11. Do tego czasu oczywiście można już korzystać z infrastruktury pensjonatu (basen, leżaki, stoliki) czy też polecam po prostu pozostawić bagaże w bezpiecznym miejscu i od razu iść na plażę lub na spacer po okolicy. Do ścisłego typowo turystycznego centrum miejscowości około kilometra. Sama miejscowość jest silnie rozczłonkowana: polecam spacer po starej części wokół kościoła, wizytę w nim, zagubienie się w uliczkach i podejrzenie codzienności Greków, ich rozmów, czy obserwację mężczyzn grających w tavli i popijających kawę w kafenionach. Warto obserwować też typy zabudowy: od rezydencji usytuowanych przy głównej ulicy, jako pamiątkach po świetlnych czasach miejscowości, jako kurortu dla bogatych, poprzez zaniedbane kamienice w starej części, aż po wielkie hotele w pierwszej linii brzegowej. Zdecydowanie jest gdzie spacerować. Wracając do obiektu: pokój, który otrzymałam był wystarczający, wyjątkowo duży jak dla 1 osoby, położony na parterze, z tarasem, na którym codziennie delektowałam się śniadaniami w blasku wschodzącego słońca. Fakt, bez klimatyzacji, bez wiatraka. Dla mnie nie stanowiło to problemu, parterowe położenie sprawiało, że nie było źle, zaś przed nocą wietrzyłam i zostawiałam lekko uchylone drzwi tarasowe. Przy krótkim pobycie dało się wytrzymać. W pokoju aneks kuchenny, lodówka, podstawowe naczynia i sprzęty kuchenne. Łazienka z prysznicem również wyposażona w podstawowe rzeczy: ręcznik, ręcznik podłogowy, rolka papieru na pobyt, worek na śmieci. Odnośnie śniadań: nie ma opcji zakupu pobytu w Paras bez wyżywienia. Śniadanie jest oczywiście symboliczne i co ważne, opisane dokładnie w ofercie z wyszczególnieniem produktów dostępnych na posiłku: tosty, dżem, masło, mleko, kawa, herbata, sok pomarańczowy. W związku z tym zaopatrzyłam się w pobliskim supermarkecie w kilogramowy jogurt grecki, ser feta, miód, pomidory, które spokojnie wystarczyły na ten kilkudniowy pobyt. Właścicielka i jej rodzina częstowała codziennie świeżymi figami prosto z drzewa, co stanowiło pyszne dopełnienie moich śniadań. Dokupiłam również obiadokolację, gdyż różnica przy kwocie bez niej była znikoma, i było warto. Paras codziennie krzątała się po kuchni i szykowała w ciągu dnia smakołyki typowe dla greckiej kuchni. Nie wiem jakie są jeszcze inne opcje przy dłuższych pobytach, gdyż podczas mojego miałam typowe greckie zapiekanki: moussakę, pastisio i warzywną, podane na talerzu ze świeżymi warzywami. Dla mnie to było dopełnienie dnia i wystarczająca porcja. Dodatkowo każdorazowa pogawędka z Paras i jej rodziną w języku greckim stanowiła dla mnie kwintesencję doświadczania Grecji, czego nie sposób odczuć w wielkich hotelach, gdzie każdy gość jest anonimowy. Cały teren obiektu jest schludnie utrzymany, są pokoje z oknami wychodzącymi na basen, na ogród, słowem: każdy znajdzie zakątek dla siebie w totalnej anonimowości i spokoju, jeśli tego właśnie oczekuje. Nie ma głośnych rozmów przy basenie, wrzasków, nawet jeśli gośćmi są rodziny z dziećmi. Idylla nie istnieje? Zapraszamy do Paras, gdzie za dnia usłyszysz pianie kogutów za płotem, dźwięki cykad, poczytasz leniwie książkę na leżaku lub tarasie i zapomnisz o codziennym zgiełku. Dostrzeżesz, że piękno jest niekiedy obecne w prostocie. Jeśli chcesz zapomnieć o całym świecie, to właśnie tutaj. Obiecałam Paras, że widzimy się za rok :)
6.0/6
Wakacje w Paras Sun z koleżankami spędziłyśmy z wielką przyjemnością. Śniadania co prawda codziennie takie same, ale standard bardzo dobry - czysto, wygodnie. Obsługa rezydentów na bardzo dobrym poziomie, przyjazna atmosfera, zawsze dostępni, posiadający informacje o całej wyspie. Cały pobyt spędzony bezproblemowo, bez niepotrzebnych stresów i niedogodności. Z całego serca możemy polecić wycieczkę do tego hotelu. Nie wspominając już o cenie, jaka była, a była bardzo korzystna.
6.0/6
Po przyjeździe musieliśmy dość długo czekać na pokój, był duży upał, miła właścicielka poczęstowała nas zimnymi napojami, było to bardzo miłe. Pokój mieliśmy na piętrze, widok na ogród. Basen wystarczający, leżaki też zawsze były dostępne. Śniadania są codziennie takie same tzn. na słodko, chleb tostowy z dżemem, nam bardzo smakowały. Do plaży dojście bocznymi uliczkami , ale najpierw trzeba przejść przez dość ruchliwą drogę, czasem trzeba trochę poczekać. Plaża kamienista,bez leżaków. Bardzo blisko do dobrze zaopatrzonych marketów. Do centrum ok. 15-20 minut, a tam mnóstwo sklepów i tawern.Można wynająć samochód i pozwiedzać wyspę, bo naprawdę warto. Dwie minuty od apartamentów jest przystanek, można pojechać do stolicy i pozwiedzać, pięknie jest szczególnie wieczorem. Wakacje były bardzo udane.