5.3/6 (36 opinii)
6.0/6
Objazd Wyspy Rodos ciekawy, zwłaszcza jeżeli dokupiło się wycieczki fakultatywne. Szczególnie polecam rejs na wyspę Symi. Hotel Lymberia w Faliraki, gdzie byliśmy zakwaterowani w czasie objazdu bardzo przyjemny. Chyba jedyny mankament to brak wieszaków, żeby cokolwiek powiesić. Obsługa przyjazna, a młodzi animatorzy z Rainbow świetni. Krajobrazy na wyspie wyjątkowo ładne. Polecam tę wycieczkę.
6.0/6
Przyzwoity hotel , bardzo dobrzy przewodnicy . Wycieczki fakultatywne - warto pojechać. Program może być rozszerzony.
6.0/6
Wspaniale ułożony program, który pozwala poznać najważniejsze i najciekawsze miejsca na wyspie, pozostawiając jednocześnie wiele czasu na relaks i plażowanie według własnego uznania. Olbrzymi plus za zwiedzanie stolicy - miasta Rodos - po południu i wieczorem (oświetlenie zabytków dodaje im uroku, tworzy niesamowitą atmosferę, zwłaszcza jak się trafi na muzyka grającego coś greckiego) a Lindos wcześnie rano (jak na greckie przyzwyczajenia 😉), gdy nie ma tam jeszcze tłumów podążających na Akropol. Degustacje w greckiej tawernie i jednej z winiarni dodają smaczku wyprawie. Do tego ciekawe propozycje wycieczek dodatkowych (rejs na wyspę Symi to obowiązkowy punkt pobytu na Rodos, zwłaszcza, że statek dociera nie tylko do jej stolicy, ale i do klasztoru Panormitis, na dodatek, gdy nie ma w nim jeszcze tłumów. Stacjonując w Faliraki, warto zawitać do niepozornej restauracji Stefanos (przy plaży, nieco na północ od głównego placu) i skosztować serwowanych tam przysmaków kuchni greckiej - smak musaki czy gemisty na długo zostaje w pamięci...
6.0/6
Bardzo udany wyjazd. Pogoda wspaniała. Mieszkaliśmy w hotelu " Lymberia" położonym w cichej okolicy Faliraki. Hotel czysty, dobra obsługa, wyżywienie bardzo dobre, do plaży ok. kilometr, centrum handlowe 800 metrów. Wycieczka objazdowa. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc na wyspie. Poznaliśmy regionalne potrawy wraz z nauką ich przyrządzania. Bardzo ciekawy wykład o uprawie winorośli wraz z degustacją miejscowego wina. Szkoda że w Dolinie Motyli nie było jeszcze głównych bohaterów. Mocnym punktem wycieczek był pilot pan Hubert. Merytoryczny, uprzejmy, z ogromną wiedzą, którą z pasją starał się nam przekazać.