5.3/6 (36 opinii)
6.0/6
Bardzo udany wyjazd. Profesjonalna opieka. Należy podkreślić dużą kulturę osobistą i dużą wiedzę pana Huberta naszego przewodnika który w sposób barwny opisywał wszystkie zwiedzane miejsca. Hotel Liberia bardzo klimatyczny i miła obsługa. Najbardziej podobała mi się wyspa Symi oraz plaża Tsampika. Ogólnie wszystko na plus. Jedynym minusem był powrót samolotem o 3 rano i konieczność zagospodarowania czasu ( ja musiałam przedłużyć dobę hotelową i zapłacić dodatkowo)
6.0/6
Bardzo udana impreza podczas ktorej moglismy nie tylko zobaczyc urok pieknej wyspy slonca ale takze zakosztowalismy pysznych potraw ktore moglismy sami przygotowac sluchajac o procesie uprawy winogron i degustujac wino.Podczas calej wyprawy towarzyszyl nam Pan Hubert ktory bardzo interesująco opowiadal o historii jak i o sprawach codziennych Rodyjczykow.Program imprezy zrealizowany.Polecam rejs ns wyspe Symi ktora urzekla mnie kolorami jak również polecam klimatyczne zatoczki np.A.Quina gdzie mozna bylo udac sie spacerkiem z hotelu Lymberdia.Ogolnie wyjazd bardzo udany na pewno nie męczący program z czasem wolnym na spokojny obiad czy indywidualne spacery.Zakwaterowanie w hotelu Lymberdia.
6.0/6
Polecam ! Przecudny klimatyczny hoteli, z uroczymi braćmi-właścicielami, emanującymi radością, słońcem i serdecznością. Hotel bez napinki, z klimatem, z wieńcem świątecznym w lecie, nieśpiesznie sadzącym rośliny ogrodnikiem, kelnerem na bieżąco poznającym polskie nazwy serwowanych potraw. Ciemność otaczająca hotelik jest równa kolorowi czarnej kosmicznej dziury. Więc bajeczne noce! Wokół tylko gaj oliwny, żadnego sklepu, żadnych ludzi, żadnego niczego. Spokój, nirwana, szelest palmowych liści. Organizacja codziennego życia dopracowana do perfekcji, ale z tego biuro znane jest, więc nic nowego. Atrakcyjna i fascynująca propozycja wycieczkowa. Wrażenia niezapomniane. Wiatr błękitnych zatok rozwiewający loki, fale Morza Egejskiego masujące skórę, dno Morza Śródziemnego przywołujące wspomnienia pięknych baśni dzieciństwa - warto było przeżyć. Niestety, o odchudzaniu mowy nie ma. Kubki smakowe wychwytują smaki greckie do zapamiętania. Smak hotelowej kawy sam niesie talerz z greckim jogurtem z dodatkiem fig, daktyli, moreli.....Konstrukcja moussaki autorstwa samego szefa sama woła o zanurzenie w niej widelca. Kamienny grill i dojrzewające na nim suwlaki, skwierczący boczek, hummus z ciecierzycy, tzatziki pachnące czosnkiem, do tego wino, tańce i śpiew regionalnych artystów. No i możliwość spotkania fajnych ludzi, podobnych do siebie, zawsze z plecakiem, zawsze w drodze, kochających podróże, cieszących się i słońcem i deszczem, otaczającym światem.... I ten spokój....
6.0/6
JESTEŚMY BARDZO ZADOWOLENI BYŁ CZAS NA ZWIEDZANIE, NA WYPOCZYNEK, PILOT JAK I REZYDENT BARDZO POMOCNI OPIEKUŃCZY POLECA , HOTEL BARDZO DOBRY POŚCIEL ZMIENIANA CO 2 DNI,CZYSTO, JEDZENIE BARDZO DOBRE