Opinie o Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli

5.3/6 (384 opinie)

5.3/6
384 opinie
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Podejrzane zamki, Zagubione wioski i Spotkania z Wampirami

    Wycieczka szlakiem hrabiego Drakuli to bardzo ciekawe doświadczenie, które na długo będzie mi tkwiło w pamięci! Przede wszystkim mieliśmy super przewodnika, Alexa. Ten facet znał się na wszystkim! Ciekawie i z dużą dawką humoru opowiadał nam o życiu w Rumunii. Nie można zapomnieć również o sympatyczniej Pani Agatce - naszej pilotce, która czuwała nad całą wycieczką. Program zwiedzania był bardzo bogaty. Oczywiście, nie mogliśmy ominąć wizyty w pięknym parlamencie w Bukareszcie. To miejsce to prawdziwe arcydzieło. Budynek robi ogromne wrażenie nie tylko ze względu na olbrzymi rozmiar, ale również ze względu na bogactwo i przepych panujący we wnętrzu. Ale to dopiero początek! Zamek Drakuli to prawdziwa wisienka na torcie. Wszyscy czuliśmy dreszczyk emocji, kiedy chodziliśmy po mrocznych korytarzach. Alex, nasz przewodnik-wampir, nie przestawał zasypywać nas historiami i żartami o krwiopijcach. Na koniec, ale nie mniej ważne, odwiedziliśmy posiadłość króla Rumunii- Karola I. Tam zrozumieliśmy, dlaczego to miejsce jest uważane za skarb. Ogromne mury, zaskakujące ukryte przejścia i historia, która się tam kryje, były fascynujące. Alex opowiadał nam o tamtych czasach tak plastycznie, że mieliśmy wrażenie, jakbyśmy tam naprawdę byli. Ale to nie wszystko! Spotkaliśmy się z niedźwiedziami! Tak, niedźwiedziami! Nie spodziewaliśmy się tego w ogóle. Ale okazało się, że mieliśmy szansę zobaczyć te zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Byliśmy tak podekscytowani, że przez chwilę myśleliśmy, że to niedźwiedzie próbują się do nas przyłączyć w podróży! Mogę śmiało powiedzieć, że ta wycieczka była bardzo ciekawa. Wszystko to dzięki przewodnikom, którzy nie tylko pokazywali nam Rumunię, ale też wprowadzili nas w świat wampirów i historii. Jeśli kiedykolwiek macie okazję, wybierzcie się na wycieczkę szlakiem Drakuli w Rumunii. To nie tylko niesamowita podróż w czasie i przestrzeni, ale także gwarancja niezapomnianych przygód!

    Anna, --- - 03.07.2023

    3/4 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Rumunia szlakiem hrabiego Drakuli

    piękne widoki,pilot Pani Ania bardzo profesjonalna, wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, gorąco polecam

    Bożena, Szczecin - 17.08.2021

    0/2 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Buna Dimineata Romania :)

    Staram się żyć zasadą - ŻYJ CHWILĄ - i tak też się stało pewnego zimowego wieczorku. Siedząc z narzeczonym i znajomymi, przeglądając strony internetowe wpadliśmy przez przypadek na reklamę biura turystycznego Rainbow Tours - Wycieczka objazdowa po Rumunii: szlakiem hrabiego Drakuli. Wow - to musi być czad. Bez chwili wytchnienia przejrzeliśmy szybciutko program wycieczki. Niech Żyje Szaleństwo! Bierzemy ją! Chcemy właśnie tego - mnóstwo zwiedzania od świtu do nocy! Poznać kraj totalnie hardcorowy. Jaka jest ta Rumunia? Czy rzeczywiście kraj taki, jakim My Polacy zwykliśmy o nim mówić? 07 09 2013 - wyjazd : Hmm ... chyba będzie ciężko, tyle godzin w autokarze ... wsiadam razem z narzeczonym i znajomymi. I co się okazuje - tragedii nie ma :) Podróż zleciała naprawdę bardzo miło, wygodne fotele - dają radę :) Cudowna Rezydentka Pani Marta Grabowska - odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! A i Panowie kierowcy - zabawiali kawałami i anegdotkami :) i Pan Tomasz Ogiński - niesamowity przewodnik po ziemi rumuńskiej z łatwością okiełznał naszą niemałą bo 60 osobową grupę. Przekazał nam ogrom wiedzy. Ogólnie - wycieczka intensywna. Jednak jej intensywność przeplata się z czasem wolnym. Także można swobodnie, w swoim tempie, pozwiedzać okolicę i samemu poobcować z Rumunami :) Poznać ich mentalność i zwyczaje. Dowiedzieliśmy się np, że w góry chodzą tylko pasterze z owcami a arbuzy, są pożywieniem dla świnek. Na wsi kobiety strząsają grabiami jabłka z drzew a mężczyźni wozami przewożą z pól zbiory mijając się z luksusowymi samochodami. Widok niby oczywisty a jakże inny pachnący bałkańskim powietrzem. Można spotkać cygańskie tabory, dreptające poboczem drogi osiołki i pieski, a przy odrobinie ''szczęścia " wysoko w górach można podziwiać niedźwiedzicę z dwoma małymi puszystymi kulkami u jej boku. Zwiedziliśmy bardzo dużo, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Transylwania i Wołoszczyzna jak z obrazka. Miasta programowe przeurocze. Alba Iulia, Sibiu, Sighisoara, Brasov, Targoviste na długo pozostaną w pamięci. A Bucuresti to już wisienka na torcie :) Miasto '' rozszczekane ''( plaga psów ) oczywistości i kontrastów, zaskoczeń, ładu i bałaganu, bogactwa i biedy. Paryż Bałkanów nie ma sobie równych. Jego historia i geniusz Karpat Nicolae Ceausescu są niesamowite - trzeba je koniecznie zobaczyć i poznać! Miasto dobrze charakteryzuje całą Rumunię. Cerkwie, zamki Bran i Peles - bajkowe :) Zamek Drakuli niezapomniany, tak jak rozciągające się z niego widoki. Przecudowne Karpaty. Wrześniową porą cukierkowe kolory :) Cukierki ... hmmm... kuchnia :) Warto spróbować tradycyjnej mamałygi, ciorby i pysznej lemoniady w Targoviste . Jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość ponieważ Rumuni się nie śpieszą. Oni mają czas. Wyluzowany naród :) Także czasem trzeba ich pospieszyć przy zamówieniu w restauracji :) Wieczorkiem w hotelu można skosztować tradycyjnych rumuńskich win, posłuchać rumuńskiej muzyki :) Hotelowe pokoje bez zarzutów, czyste i schludne, ogólnie dobrze wyposażone :) - lodówka również - w smakołyki i mocniejsze trunki :) Żyć nie umierać! Rumunia nas zaskoczyła i to bardzo pozytywnie! Jest krajem, do którego chętnie wrócę... baa ...wrócimy ponieważ chcemy to przeżyć jeszcze raz a i dużo nam jeszcze zostało do zobaczenia - Morze czarne i Maramuresz... zakochaliśmy się w bałkańskich klimatach :) Rumunia czyli nie taki hrabia Drakula straszny :)

    Agnieszka, Łódź - 29.04.2014

    839/881 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Rumunia

    Trochę męcząca podróż ale odwiedzane miejsca warte tych trudów. Opieka pilota Pani Agnieszki wspaniała wszystko dokladnie wytlumaczone, ciekawe opowieści, przewodnik Aleks bardzo profesjonalny przekazal nam duzo wiadomości zarowno o historii jak i czasach obecnych Rumunii.Kazde odwiedzane miasto czy miejsce budziło zachwyt, hotele bardzo przyzwoite, jedzenie smaczne,polecam każdemu taki wyjazd.

    Małgorzata, Warszawa - 24.05.2022

    13/14 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem