5.0/6
Wyjaz bardzo udany, a drobne niedogodności nie mogą wpłynąć na całokształt. Dwa ostanie dni to większości jazda busem i to wymaga zmianie, biorąc pod uwagę ilość dnia na całą wycieczkę. Mnóstwo wolnych godzin, które można przełożyć na zwiedzanie.Świetny pilot wycieczki (Małgorzata) i miejscowy przewodnik (Mbake), dla tej dwójki nie było żeczy niemożliwych. Wycieczkę bardzo polecam.
Waldemar Piotr, Warszawa - 23.01.2019
5/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
udany wyjazd dzięki naszemu wspaniałemu przewodnikowi Michałowi, który posiadał niesamowitą wiedzę na temat Gambii i Senegalu. Całą drogę opowiadał, pokazywał. Zwiedzanie z nim to wielka frajda a on, to encyklopedia wiedzy. Drugi przewodnik Cebo bez niego ciężko byłoby przekroczyć granice a przeprawa promowa odbyła się sprawnie tylko dzięki niemu . Cudowny człowiek. Hotele podczas zwiedzania nienajgorsze. Spacer z lwami niesamowite przeżycie, natomiast safari, to porażka. Komarów praktycznie nie było. Uważać na wodę i zabrać leki na biegunkę. Pobyt w hotelu Senegambia na 10. POLECAM.
zadowoleni z wycieczki - 03.04.2023 | Termin pobytu: styczeń 2023
11/12 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Od wielu lat korzystamy z ofert biura Rainbow i jak do tej pory nigdy się nie zawiedliśmy. Tym razem wybraliśmy się do Gambii i Senegalu na spacer z lwami. Naszym polskim pilotem był pan Artur. Niestety nieodpowiedni pilot może popsuć nawet najlepszą i najciekawszą wyprawę. Niejednokrotnie wybieramy wycieczki objazdowe i jak do tej pory trafialiśmy na pilotów kompetentnych, życzliwych, z pasją, oddanych grupie. Natomiast, gdybyśmy mieli ocenić pracę pana Artura, wystawilibyśmy mu ocenę poniżej 0, bo 1 byłoby mocno naciągane. Przez cały tydzień jego ulubioną czynnością było przeglądanie telefonu i interesowanie się sobą. Był znudzony jak mops. Prosiliśmy o informacje odnośnie życia tubylców, szkolnictwa, rolnictwa, kultury, zwyczajów itp. – niestety nie doczekaliśmy się. Pan Artur z oburzeniem stwierdził, że aby wiedzieć, to o co prosimy, najpierw należy poznać historię danego kraju, której oczywiście też nie przedstawił. Obrażając nas przy tym, mówiąc, że informacje, które chcieliśmy usłyszeć interesują tylko ignorantów. Kiedy łaskawie „coś” powiedział, - to nic nie znaczące bzdury, wysnute z palca lub coś, co było oczywiste i niewymagające objaśnienia. Pan Artur zirytował grupę do tego stopnia, że uczestnicy wycieczki zaczęli wprost dementować jego wymyślone informacje. Jego praca polegała na zebraniu zamówienia obiadowego i rozdaniu kluczy przy zakwaterowaniu. Poza tym, decydując się na taki wyjazd z polskim biurem oczekiwaliśmy, że ktoś pomoże nam z brakiem umiejętności posługiwania się językiem angielskim, tłumacząc lub chociaż próbując. Natomiast pytając pana Artura o pomoc, lub przetłumaczenie tego co było tylko w języku angielskim, odpowiadał bez wzruszenia, że jeśli ktoś nie potrafi języka angielskiego, - no to trudno. Poza tym, pan Artur zdecydowanie nie był wsparciem oraz pomocą. Miała miejsce sytuacją, gdzie zostawił nasza koleżankę, przestraszoną (znikoma znajomość języka angielskiego) samą z celnikami, którzy ją wezwali. Dokładniej chodziło o zaproszenie na kawę jednakże, pan Artur nie wykazał choć grama uwagi. Jego wiedza o Gambii i Senegalu była naprawdę znikoma. Lepsze słowo żadna. Natomiast, dowiedzieliśmy się gdzie pan Artur pracował, co robił oraz fakt, że jego wujek był misjonarzem. Na zadawane pytania nie odpowiadał. Nie był pomocny praktycznie w żadnym aspekcie. Jednakże, na uznania zasługuje lokalny przewodnik, który obronił honor tygodniowego wyjazdu. Zachowywał się bardzo profesjonalnie. Pracował z zaangażowaniem. Po prostu był tam dla grupy i zawsze służył pomocą. Prawdę mówiąc, cała wycieczka spoczywała tylko na jego barkach. Natomiast pan Artur to całkowite przeciwieństwo lokalnego przewodnika. Jest niekompetentny i zadufany w sobie. Powinien zapłacić za wycieczkę ponieważ nie był pilotem, a uczestnikiem. Przez takich pilotów, Rainbow traci klientów. Nie kryjemy rozczarowania tą osobą, która miała nas w głębokim poważaniu. Dosłownie wśród całej grupy uczestników pozostał niesmak.
Bożena i Krzysztof - 23.11.2024
19/25 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Lightowy tygodniowy wyjazd, super dla resetu, w mega ciepłym klimacie przy niewielkiej wilgotności. Prowadzenie przez pilota (Marcin) na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym, ale też socjalnym, co przy zróżnicowanych grupach może nie być proste. Polecam.
Paweł, Warszawa - 18.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
3/4 uznało opinię za pomocną