Kategoria lokalna 4
4.5/6
Byliśmy na tygodniowym wypoczynku,w Egipcie,z żoną i wnukiem[8 LAT],hotel wspaniały,wszędzie czysto,obsługa fantastyczna,animatorzy rewelacyjni! Od 24 lutego do 3 marca 2015,przeżyliśmy same wspaniałe chwile,w lutym 29-30 stopni ciepła,już samo to robi wrażenie,reszty dopełniły wspaniałe widoki na Góry Synaj z jednej strony a z drugiej na morze Czerwone,fantastyczni ludzie i pełen relaks! Byliśmy na dwóch wycieczkach ,po Sharm El Sheikh,oraz w delfinarium,mimo dosyć wysokiej ceny nie mogliśmy sobie odmówić pływania z delfinami,to przeżycie fantastyczne,polecamy każdemu! Wybór jedzenia w restauracji nie był może zbyt imponujący ,ale jedzenie było smaczne i kelnerzy rewelacyjni! Pokój czysty codziennie sprzątany,sejf w pokoju {nie we wszystkich},polecamy pokoje od nr.5000 wzwyż.Na terenie piękne ogrody ,6 basenów 2 zjeżdżalnie,place zabaw dla dzieci,nikt nie może się nudzić,jeżeli wybierzemy się znowu do Egiptu na pewno wybierzemy Three Corners Palmyra,dlatego ,że byliśmy na naprawdę udanych wakacjach,jeden mankament to tylko to,że tydzień to za krótko,żal było wracać! Konrad,Ewa i Dominik
Konrad, Poznań - 03.04.2015
5/5 uznało opinię za pomocną
4.5/6
W tym hotelu byłam drugi raz,gdyby rezydent był taki jak za pierwszym razem,moja ocena byłaby lepsza a tak niestety pozostał niesmak. W 2013 byłam z biurem Alfa-star i tamten rezydent był na miejscu nie tylko w dzień przyjazdu tak jak z Waszego Biura.
Maria, Wroclaw - 18.03.2015
9/9 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Hotel czysty, obsługa bardzo miła. Animatorki miłe, program wieczorny na 4 ,ale to kwiecień więc przed sezonem. Muzyka na dyskotece bardzo niszowa (pop z dużą dozą elektro),raczej dla młodych. Od piątku do niedzieli bardzo dużo gości z Egiptu. Jedzenie smaczne ,ale nie porywało, no cóż w/g kategorii Egipskiej 3* . Ponieważ jadę aby coś zobaczyć a nie ograniczyć się do leżenia nad basenem (kwiecień czasami trochę zimny wieczorami, trafił się front o temperaturze około 10 stopni po godzinie 20-tej)to rezydenta oceniam na 2+ . Już wyjaśniam: na lotnisku otrzymaliśmy informację o wycieczkach fakultatywnych, niestety na spotkaniu okazało się że Jerozolima, Petra oraz Kair autokarem pomimo umieszczenia w info od rezydenta nie są organizowane z uwagi na bezpieczeństwo.Dodam że w recepcji oferta Rainbow Tours do Jerozolimy widniała jako hit tygodnia. Rozumiem obawy organizatorów lecz na lotnisku w czasie powrotu spotkałam panią która wracała z wycieczki objazdowej do Jerozolimy i Betlejem z tego też biura - tego już nie rozumiem. Ogólnie hotel na miarę kategorii 4* dodam, że Hurghada lub Tunezja w tej samej kategorii lepsza.
Jolcia - 19.04.2015
6/6 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Byłem w Hotelu Palmyra od 28.10 do 04.11.2014 roku, i pogoda w tym okresie była znakomita - słońce, ale też przyjemny chłodzący wiatr. Zachód słońca po 18, po tej godzinie też nie można było korzystać z basenów. Bardzo mało ludzi - przy basenie w dzień może 20 - 30 osób maks, na plaży zawsze było miejsce. Goście to głównie rosjanie, anglicy i polacy. Pierwsze co mnie bardzo wkurzyło, to to, że hotel jest bardzo blisko lotniska (co jest plusem) ale jest po przeciwnej stronie ulicy co inne hotele - najpierw autobus odwiózł innych gości do innych ośrodków, a nas na samym końcu, żeby specjalnie nie nawracać. Przylecieliśmy o drugiej w nocy do Egiptu, a do hotelu dopiero po godzinie 3!! Strasznie męczące i frustrujące, naprawdę nie można było dla tego jednego hotelu podesłać małego busa?! Dalej - pokoje... pierwszy pokój tragiczny - cała noc nie przespana. Śmierdziało z kibla, który miał praktycznie żółto - czarną klapę (tę na którą się normalnie siada) - smród przechodził też na pokój... w nocy nie dano nam możliwości zmiany pokoju, kazano czekać do 12 następnego dnia. Wtedy po napiwku dla recepcjonisty zmieniono nam pokój - ten był już w porządku, zasadniczo szału nie było, ale przynajmniej nie śmierdział. Sam hotel jest bardzo ładny i przytulny, ale niestety widać po sprzęcie że ma on swoje lata, ale jak dla mnie to żaden minus. Obsługa bardzo sympatyczna, uśmiechnięta, mówią trochę po polsku. Były animatorzy, ogólnie wydawali się w porządku, ale bardzo mało czasu spędziłem w hotelu żeby oceniać. Jedzenie - monotonne, ale bardzo, bardzo smaczne. pyszne mięsa, ryby i bardzo smaczne zupy. Śniadania tylko nie bardzo mi podsiadły, ale można było coś ze smakiem zjeść. Rezydenci - super chłopaki, komunikatywni, dobrze mówią po polsku i naprawdę się starają.Zasługują na podwyżkę ;) Plaża hotelowa - niestety jest dojazd busem, ale nie było to uciążliwe dla mnie, za to przy hotelu absolutnie rewelacyjna rafa koralowa - byłem na snorklingu na wycieczce fakultatywnej i nigdzie nie widziałem tak pięknej rafy. Minusem jest to, że jeżeli chcemy wyjechać na wycieczki, trzeba się przygotować na dużo czasu straconego w drodze - co ok. 100 km trzeba przejechać przez posterunek, gdzie przydzielany jest konwój - czasami dość długo się na niego czego. Moja wycieczka do Jerozolimy przedłużyła się do godziny 3 w nocy, powrót był planowany na 23 - wszystko właśnie przez przestoje na posterunkach. Minusem było też to, że do Kairu wycieczka była możliwa wyłącznie samolotem, za ponad 300$ (nie wiem nawet czy nie prawie 400 z wizą) - tak więc jeżeli liczycie teraz na Kair - nic z tego. Na początku ten pobyt wydał się koszmarem, i byłem bardzo negatywnie nastawiony (przez pierwszy pokój), ale po zmianie pokoju wycieczkę uznaję za udaną. Do Hotelu nawet był wrócił, ale z obawą że znowu trafię na jakiś tragiczny pokój.
Grzegorz, Kraków - 05.11.2014
10/10 uznało opinię za pomocną