Kategoria lokalna 4
4.0/6
Fajne baseny , jedzenie 4- ( monotonne ) , obsługa ok bez większych problemów , oczywiście faworyzują " swoich ". Słaba plaża dużo statków wycieczkowych na plaży ( mały port )i chyba dlatego rafa mało kolorowa . Ogólnie Hotel za tą cene ( 1100 )ok , bez fajerwerków ....
Mikołaj, Poznań - 14.10.2015
0/0 uznało opinię za pomocną
3.5/6
To moje trzecie wakacje w Egipcie niestety takie sobie hotel lata świetności ma już za sobą baseny ładne obsługa raczej miła i przyjazna pomijając pana z recepcji który na wstępie podał kwotę jaką trzeba zapłacić za pokoje inaczej trzeba czekać pierwszy raz się z czymś takim spotkałem był zwyczajnie beszczelny oraz pana w restauracji rybnej nie dał kolacji bo nie miałem przy sobie świstka od zamówienia ale jak dam parę dolarów to będzie ok czytałem opinie z tego samego wyjazdu o jedzeniu i muszę stwierdzić że byliśmy chyba na innych stołówkach gdyż u mnie była monotonia i brak wyboru albo dlatego że mam porównanie z innych hoteli no cóż kwestia gustu naczynia brudne na stołówce też czysto nie było obsługa chodziła w brudnych ubraniach a tam gdzie żywność powinno być czysto animatorzy ok pokoje codziennie sprzątane ok klima ok napoje ok rafa piękna przy plaży rozmawiałem z ludzmi którzy byli ta rok wcześniej mówili że było fajnie ale w tym roku niestety nie .
Jarosław, Inowrocław - 07.09.2015
1/1 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Myślę obiektywna opinia ekipy, której egipskie hotele są nieobce ;) Termin: od 16 czerwca 2015 (7 dni) Cena: bardzo przyzwoita - adekwatna do standardu ( kto chce tanio niech nie spodziwa się "Bóg wie czego")Z całą pewnością dokładając parę setek znajdziemy coś dużo lepszego. Nasza ekpia: 8 osób ( 3 pokoje) Pokoje: włożyliśmy 20& do paszportów z nadzieją na otrzymamy pokoje w nowej części - głównie ze względu na korzystne położenie przy basenach ze zjeżdżalniami i animacjami a także ze wzgledu na standard łazienek. Niestety to było za mało - średnio uprzejmy Pan z recepcji uznał, że nasza umowa wskazuje pokoje standrd, więc jeśli chcemy pokoje w nowej części to do każdego pokoju musimy dopłacić po 25$. Tak więc na starcie pozbyliśmy się 95 $. Efekt był taki, że mielismy pokoje rewelacyjnie zlokalizowane, jeden koło drugiego z przyzwoitymi łazienkami i wyposażeniem. Bez szału, ale przyzwocie. Klima w każdym pokoju działała dobrze, pokoje sprzatane każdego dnia. Wyżywienie: średnie. 7 dni non stop to samo - po 3 dniach poprostu nuda :) Ale każdy znajdzie coś dla siebie. Porównując do innych hoteli, gdzie organizowane są kolacje tzw. tematyczne to tutaj się nie popisali. Jednym słowem po 3 dniach każdy zna menu na pamięć ;) Polecamy wyjście do restauracji Burger Waves, nie polceamy do East & West Obsłuag hotelowa: jak wszędzie - jedni uprzejmi i nie nachalni, inni pracują jak za karę ( m.in. barman przy barze koło basenu) Rezydent: trudno go nazwać rezydentem, pojawił się raz, migiem łamanym polskim przedstwił wycieczki i uciekł do kolejnego hotelu. Tyle go widziano i słyszano. Aczkolwiek nie był nam tez do niczego potrzebny. Położenie: kiepskie ze względu na odległośc do plaży - dobre 15 min. dojazdu rozpadającym się busem, do którego upychają gości jak śledzi Plaża: leżaczek przy leżaczku, dostępny barek ( bo barem tego nie mozna nazwać) Budka, w której wydają colę :) Można za to fajnie posnurkować. Dużą wadą był jednak ten transport. Wyjście na plażę przeradzało się w dużą wyprawę. Bus to rozlatujący się żęch na max 15 osób, do którego upychali po 30 :( Sport i rozrywka: - bardzo fajne baseny. Brak innych atrakcji, żadnego boiska, żadnych kortów itp. - animacje najsłabsze jakie kiedykolwiek widzieliśmy Dla dzieci: zjeżdżalnie czynne na przemiennie (niebieska 12:30 - 14:30), żółta (15:00 - 17:00) Podumowanie: tani hotel, w którym mozna się pobyczyc przez 7 dni i NIE WIĘCEJ :) My przez te 7 dni wybawilismy się całkiem fajnie mimo kilku solidnych wad, ale kolejne 7 dni byłoby już za karę. Osoby wykupujące wczasy w tym hotelu muszę się nastwaić na: - monotonne średnio smaczne jedzonko, ale do przezycia - drinki i piwo przy basanech na poczatku dnia lane do szkalnek, ale po 2 h lane do 50ml plastikowych kubeczków (prawda jest taka, że poprostu zostawialiśmy sobie szkalnki z rana i podchodziliśmy do baru ze swoją szkalnką, z której piliśmy cały dzień - trochę żenada, ale w przeciwnym razie groził nam mini kubeczek) - BARDZO BARDZO WSTRĘTNE RĘCZNIKI PLAZOWE. KONIECZNIE NALEŻY ZABRAC SWOJE. TE BASENOWE ŚMIERDZIAŁY, BYŁY BRUDNE i PODARTE - ręczniki to największy minus!!!!!! - nie plecamy SPA - jakośc usług fajna ale higiena wolę sobie nie przypominać ( SPA z zaciśnietymi oczami ;) TAK WIĘC TANIO = ŚREDNIO Dla mało wymagjących, ze średnim portfelem hotel możemy polecić, aczkowiek my na pewno nie wrócimy....
ANNA, - 24.06.2015
9/10 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Hotel z pewnością kiedyś był atrakcyjny, ale zważywszy na fakt, że w centrum Naama Bay więcej niż połowa hoteli w tym samym lokalnym standardzie nie miała obłożenia Biuro podroży powinno zastanowić się nad zmiana oferty lub egipskiego kontrahenta. Na dzień dobry recepcjonista o imieniu Islam stwierdził otwarcie, że mamy zarezerwowane pokoje standard, czyli dziadostwo ale jak damy po 20 euro to dostaniemy super pokoje i blisko będziemy mieli wszędzie. Już po wyjściu z autokary "pilot"biura - Egipcjanin niegdyś współpracujący z Triadą stwierdził, że łapówkę należny dać, bo w tym hotelu biorą....no jeśli chcemy mieć udany pobyt...Zatem pod tym względem trudno polecać to miejsce.
Regina, Kraków - 20.03.2015
10/12 uznało opinię za pomocną