Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
uważam, że ja i moja współtowarzyszka tej wycieczki powinnyśmy dostać od R wynagrodzenie za animacje reszty współpasażerów. Najlepsze wspomnienia to te, które same sobie stworzyłyśmy i zorganizowałyśmy.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasze wakacje na Sri Lance miały swoje lepsze i gorsze momenty. Zacznijmy od lotu – bo jak tu dobrze zacząć urlop, gdy na tak długą trasę podstawiono Boeing 737 od Enter Air. Mały, niewygodny samolot, który w ogóle nie nadaje się na takie dystanse. A co z posiłkami czy choćby wodą? Cóż, najwyraźniej postawiono na wyzwanie – przeżyj bez tego, bo obsługa niczego takiego nie zapewniła w pakiecie (wszystkie posiłki i napoje były płatne). Część objazdowa wycieczki również miała swoje blaski i cienie. Jeśli chodzi o hotele, to "średniej jakości" to chyba najbardziej uprzejmy sposób ich opisania. Najgorszym z nich był zdecydowanie The Queensburry w miejscowości Nuwara. Brudne pokoje, wszechobecny grzyb na ścianach i zimno przez nieszczelne okna – to tylko początek. Pościel? Brudna. Hotel wyglądał, jakby od lat czekał na gruntowny remont, który nigdy nie nadszedł. Spędzenie tam nocy było... doświadczeniem, którego nie zapomnimy... Na szczęście było też kilka jaśniejszych punktów – jak Sungreen Resort w Habarana, położony wśród zieleni. Piękne widoki, czyste pokoje i zdecydowanie lepsze warunki pozwoliły odetchnąć po wcześniejszych "atrakcjach". Organizacja z bagażami była na plus – wszystko działało sprawnie. Niestety, jak to bywa, musieliśmy odwiedzać te "jedynie słuszne sklepy" (czytaj: miejsca, gdzie przewodnicy wyciągają z nas dodatkowe pieniądze). Strata cennego czasu, która mogłaby być lepiej wykorzystana na zwiedzanie. Podsumowując, piękne widoki i miejsca na Sri Lance częściowo wynagrodziły niedociągnięcia w organizacji i warunkach pobytu. Niemniej jednak, warto przemyśleć, czy nie zainwestować w wyższą jakość już na etapie planowania podróży.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam uczestnikiem wyjazdu na Sri Lankę - Smak Herbaty z Cynamonem w styczniu 2020. Wyjazd podzielony był na dwie części - objazdową (5 dni) + wypoczynkową (5 dni). Część objazdowa nie była atrakcyjna, ani przemyślana jeżeli chodzi o trasę i miejsca postojowe. Zdecydowanie można inaczej i ciekawiej poprowadzić trasę, która została pokonana w tym okresie czasu. Część wypoczynkowa (5 dni) czyli samodzielna organizacja czasu wolnego w wybranej lokalizacji dała mi więcej wrażeń i ciekawych miejsc do poznania, niż objazd i fakultety. Wyjazd zdecydowanie dla osób starszych, lub rodzin z dziećmi, którzy nie mają potrzeby głębszego poznania, a tylko szybkie zwiedzanie wybranych punktów Sri Lanki
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nazwę wycieczki "Smak herbaty z cynamonem dla aktywnych" należałoby zdecydowanie zmienić na "Obraz Sri Lanki podziwiany z autokarowych okien", ponieważ cynamon pokazano nam na wyraźną naszą prośbę w Ogrodzie Botanicznym ( wg programu), natomiast zastanawialiśmy się po wycieczce dlaczego błędnie wymyślono nazwę " dla aktywnych" skoro ok 70 % całego czasu spędzaliśmy siedząc w autokarze