Opinie klientów o Club Koggala Village

4.1 /6
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.8
Obsługa hotelowa
5.0
Plaża
5.8
Pokój
2.9
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
2.9
Sport i rozrywka
3.7
Wyżywienie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Maria, Mysłowice 27.01.2020

Błogi wypoczynek po tygodniowym zwiedzaniu.

Hotel dla mało wymagających, ale o tym wiedzieliśmy już wybierając właśnie ten hotel. Pokòj dostaliśmy ( bez dopłaty) w bungalowie z cudownym widokiem na ocean. W pokoju była klimatyzacja, wiatrak podsufitowy, czajnik i codziennie uzupełniana kawa, herbata i woda mineralna. Plaża czysta bez wodorostòw, woda w oceanie ciepła, fale duźe, ale mimo to amatorów kąpieli sporo. Jedzenie bardzo dobre i wybòr całkiem spory. Nie możemy pominąć przemiłej obsługi w hotelu, zaczynając od ślicznej dziewczyny na recepcji, barmanów, kelnerów na stołòwce, oraz sympatycznego chłopaka sprzątającego nasz pokój. Ogólnie z pobytu w tym hotelu jesteśmy bardzo zadowoleni.

5.5/6

Jacek Krakow 15.04.2014

Słoneczno - kulinarny wypoczynek po objeździe zielonej wyspy!

Hotel Club Koggala Village na południu wyspy, wybraliśmy na wypoczynek, zamawiając wycieczkę objazdowa "Sri Lanka - łza z policzka Indii". I nie żałowaliśmy tego wyboru. Po tygodniowej, intensywnej wędrówce po wyspie, potrzebna nam była cisza, spokój, słońce, ocean i smaczna kuchnia. To wszystko znaleźliśmy tutaj. Dostaliśmy pokój z widokiem na Ocean Indyjski (pozostali wczasowicze z naszej grupy też)z oknem na całą ścianę. Pokój był skromny, z przedpokojem, łazienką, klimatyzacją i wygodnymi łóżkami. Jest telewizor, lodówka, czajnik, kawa, herbata itp. Z pokoju wychodzimy na taras ( fotele, stolik, leżaki z materacami)- mieszkamy na plaży!!! Prosty pokój rekompensuje cudny widok: rano budzi nas szum oceanu i leżąc w łóżku (po podniesieniu rolet) gapimy się z zachwytem na szmaragdowe fale obmywające piaszczystą plażę. Rozkoszujemy się porannym spacerem brzegiem oceanu w promieniach słonecznych. Wieczorne zachody słońca - bajkowa sceneria z palmami - wszystko to ważniejsze jest od luksusowych hoteli. Codziennie młodzi chłopcy sprzątają pokoje, uzupełniają mini barek w pokoju, a w łazience szampon, mydło , wymieniają ręczniki. Przynoszą też codziennie świeżą butelkowaną wodę. Jak wszyscy Lankijczycy , zawsze spokojni, uśmiechnięci i uczynni. Starali się, chociaż sprzątanie nie było ich mocną stroną. Wyżywienie mieliśmy "all inclusive": śniadanie, obiad i kolacja. Restauracja jest w głównym budynku. Zajmujemy jeden ze stolików na tarasie z widokiem na ocean (stoliki można było zmieniać na każdy posiłek inny). Wybór posiłków bardzo bogaty (dużo warzyw, owoców, ryb i mięsa) i smaczny. Ku naszemu zaskoczeniu nie podają wina, bo nie ma lokalnego. Wewnątrz kompleksu hotelowego korzystamy z odkrytego basenu. Można wypożyczyć (bezpłatnie) ręczniki kąpielowe. Obok basenu jest barek z napojami i lokalnym piwem i alkoholem. Barman serwuje codziennie inny - firmowy drink. Zimne piwo wyjątkowo dobrze smakuje w tutejszym upale. Popołudniu w barze podają małą przekąskę z napojami. Jest też naturalny basen morski przy pobliskiej rafie koralowej. Odwiedzają nas białe czapelki, a wielką sensację wzbudził spacerujący po plaży słoń. W wielkim holu przy recepcji, po kolacji wszystkie fotele są okupowane przez wczasowiczów z laptopami i smartfonami. Jest tu bezpłatne wi-fi , więc łapiemy kontakt ze światem. Czujemy się tu jak w raju i żal wyjeżdżać . To był wspaniały wypoczynek.

5.0/6

Renata, Słubice 20.04.2014

Dla nie czepiających się szczegółów bo ogólnie bardzo fajny :)

To były moje pierwsze wakacje w dalekiej Azji. Spędziłam tam tydzień z koleżanką. Hotel niejako wybrał nas bo wycieczkę Łza z policzka Indii kupiłyśmy dzień przed wylotem i wolne miejsca na pobycie były tylko w nim. Hotel wchodzi w skaład compleksu składającego się z 3 hoteli. Znajomych mieliśmy we wszystkich wiec mamy skalę porónawczą. Nasz był 2,5 gwiazdki, kolejny 3,5 i ostatni 4 gwiazdkowy. Najlepiej wypadł ten 4 gwiazdkowy, bo miał zdecydowanie lepszą łazienkę. Nasza choć codzienni sprzątana ciągle wyglądała na brudną. Stare urządzenia sanitarne, okropna kabina prysznicowa , kolor płytek i ścian nie zachęcały do częstych wizyt. Pokój był już całkiem ok z klimatyzacją, wiatraczkiem (zdecydowanie przyjemniejszy) lodówką i dużym balkonem. Pokój był na 2 piętrze więc mieliśmy piękny widok na basen i ocean. Gdyby nie ta łazienka napawdę nie byłoby się do czego przyczepić. Na szczęście na wakacjach nikt rozsądny nie przesiaduje w hotelowym pokoju więc nie był to ogromny minus. Stołówka była duża troszkę molochowata ale w pozostałych hotelach były podobne, nasza miała za to piękny taras i głównie tam spożywałyśmy Lankijskie pyszności. Jedzenie bardzo dobre, dużo owoców, jeśli chodzi o ciasta i desery to raczej marniutko. Miałyśmy al inclusive wiec także napoje do posiłku w cenie, niestety np woda albo cola z automatu były dziwnie słone i raczej nie smaczne. Jeśli był miły kelner to można go było poprosić o napój z butelki wtedy było znacznie lepiej. Nie wiem dlaczego ale czasami twierdzili że z butelki jest dodatkowo płatny. Jeśli chodzi o bar to hmmmmmmm oszukują niestety. Wlewają ile chcą alkoholu do drinków (zwykle chcą mniej)zaoszczędzony w ten sposób trunek sprzedawali taniej Rosjanom którzy nie mieli opcji al inclusive. Był jeden bardzo niemiły barman który zupełnie ignorował kobiety i obsługiwał na końcu jak już podał zamówienia wszystkim panom, bezczelnie czekał na napiwki a jak nie dostał to był ostentacyjnie niemiły, musiałyśmy niestety interweniować i menadżera. I od tego dnia ten pan już nie obsługiwał w naszym barze. Za to inni było mili i robili niezłe drinki np pina colade :). Mieliśmy fajny sporych rozmiarów basen, leżaczki i ręczniki basenowe w cenie :) piękne widoki na palmy kokosowe i ocean. Fale w oceanie przy hotelu były spore i niewielu ludzi odważyło się na kąpiel, ale odkryłyśmy że na wschód od naszego hotelu jest coś w rodzaju naturalnego basenu w oceanie. Ok 50 m od brzegu jest spora rafa która w naturalny sposób pełni rolę falochronu, o nią rozbijają się fale i dzięki temu można bezpiecznie się kąpać. Z tego powodu jest tam dużo Lankijczyków. Oni oczywiście pływają w ubraniach i na początku trochę nieswojo się czułam w bikini w tym miejscu. Ale po tym jak niespecjalnie zwracali na to uwagę poczułam się swobodniej:). Atrakcji wieczornych niestety w naszym hotelu nie było. W ostatnią noc były jakieś pokazy ale z uwagi na to że o 2 w nocy wyjeżdżaliśmy wcześniej poszłyśmy spać nie wiemy czy był to udany wieczór. W sąsiednim hotelu byłyśmy raz na dyskotece, nawet fajna. W hotelu 4 gwiazdkowym były co noc jakieś atrakcje z muzyką na żywo włącznie. Ale jako takiego programu animacyjnego w sumie nie było. A szkoda bo hotel położony w malutkiej miejscowości i poza nim nie ma w pobliżu żadnych atrakcji. Na wycieczkę w dzień polecam bardzo Galle. Bardzo klimatyczne stare miasto. Galerie, sklepiki, kafejki w różnym stylu... Przystanek autobusowy przy hotelu, bilety taniutkie, fajna przygoda :)

4.0/6

Anna Wrocław 31.03.2014

pozytywnie

Hotel położony przy samej plaży, basen ok, wyżywienia smaczne, wyposażenie pokoju skromne, nie zawsze czysto, ale ogólnie -ok.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem