4.7/6 (34 opinie)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Wykupilam wczasy w hotelu Baia Sport. Hotel 4****. Bardzo ladny co pokazuja zdiecia. Ale niestety kiedy przyjechalismy na miejsce okazalo sie ze w tym hotelu bedziemy tylko posilki spozywac. Zakwaterowano nas w "Villi Atena". Jest to hotel 3*** male obskurne brudne pokoje. Pokoj zostal posprzatany dopiero po kilku dniach po mojej reklamacji... Mysle ze to nie jest wina biura Rainbow, poniewaz przylecialo malzenstwo z niemiec tez zakwaterowano ich w Villi. Ale po awanturze dostali pokoj w "Baia Sporting" Osoby ktore nie znaja jezyka obcego musieli zostac w villi poniewaz kiedy zglaszalismy problem u rezydentki odpowiec byla krotka: cytuje Nalezy sie liczyc z niedogodnosciami. Mysle ze Reinbow ktory podpisal w tym roku umowe z tym hotelem, powinien sie tym zainteresowac. Poniewaz ludzie czuli sie oszukani i zdenerwowani. A przeciez nie oto chodzi..
3.5/6
Pokoj mini, balkon OK, klimatyzacja wiala caly czas na glowe bedac w lozku. Czystosc OK+. W porownaniu z ostatnia wycieczka ( 2019 ) na KOS oplata wstepna E 10:50 / 28:00, drynki, piwo E 0:00 / 48,00 . W Grecji bylo to bez ograniczen w Baia S. 2 duze piwa i 4 male oraz 2 razy wino. Ogolem Sycylia byla 2000zl drozsza.
3.0/6
Hotel w świetnej lokalizacji, z pięknym widokiem, ale zdecydowanie wymaga odświeżenia. W łazience grzyb pod prysznicem. Zaznaczyłyśmy pokój z osobnymi łóżkami a dostalyśmy dwa osobne pokoje ze wspólną łazienką, z czego jeden był tak mały, że nie zmieściła się walizka. Na minus również bliskość nocnych dyskotek, z czym wiaże się bardzo glośna muzyka do późnych godzin, czasem nawet nad ranem. Zdecydowanie nie polecam jedzenia, nastawilyśmy się na pyszną Sycylijską kuchnię i niestety wybrałysmy opcje Full Board, kolacje były obfite, ale nic wspólnego z pysznym jedzeniem. Ryby były suche i niedoprawione. Nie polecam.
2.0/6
Wakacje mogłyby być wspaniałe, gdyby nie brak klimatyzacji w pokoju. Pytaliśmy w recepcji - technicy robią, co mogą . Kontaktowaliśmy się z rezydentem, jednak nie dostaliśmy odpowiedzi. O ile dla każdego byłaby to duża niedogodność, nie można tego powiedzieć w naszym przypadku - partnerka choruje na astmę. Każda noc, to była droga przez mękę.