4.9/6 (595 opinii)
4.0/6
Sycylia.... Coś wspaniałego, spełniłem marzenie :) Cudne miejsca, świetni ludzie, nie odpocząłem ale chciałem wykorzystać wyjazd na 110% Niestety, w samej organizacji wyjazdu dużym minusem był powrót w niedzielę bardzo wcześnie rano(dzień stracony) i niejasne zasady rozliczania(zapłaciliśmy dodatkowo za obiadokolacje z czego jednej nie mieliśmy bo była możliwość wybrania się na specjalny wieczór który był dodatkowo płatny), trzeba się też dobrze zapoznać z umową ile trzeba dodatkowo zapłacić na miejscu. Dużo zwiedzania, dużo jazdy autokarem, bardzo konkretny Pan Roman przewodnik - szanuję za wiedzę i umiejętność opowiadania :)
4.0/6
Program wycieczki był bardzo dobry, lecz bardziej wymagającym osobom (powyżej zielonej szkoły, czy obozu harcerskiego), polecam wybranie innego hotelu.
4.0/6
Bardzo dobrze oceniam program wycieczki oraz naszą przewodniczkę Kasie - duża wiedza i ciekawie przekazywane informacje. Natomiast zakwaterowanie w hotelu w Catanii TRAGEDIA! - hotel a właściwie kamping Europeo standaliczny - pokój jaki dostałyśmy był poniżej jakiekolwiek normy- mały , brudny, śmierdzący stęchlizna z nieotwieranym oknem i obskurną łazienką z zardzewiałym prysznicem - w tym niby hotelu spędziliśmy 5 nocy. Jedzenie tez pozostawia dużo do życzenia - mały wybór i niesmaczne. Muszę zaznaczyć ze nie wszyscy dostali takie nory - część osób było zakwaterowanych w odnowionych dwusypialnianych apartamentach z aneksem kuchennym i nową pachnącą łazienką. Uważam iż nie powinno być takich różnic w komforcie za tą samą cenę . Jedyny plus tego kampingu to lokalizacja przy samej plaży . Drugi hotel mieszczący się w Marsala zdecydowanie lepszy - jeśli chodzi o pokoje jak i wyżywienie . Program wycieczki odpowiedni dla osób starszych - byliśmy z rodzicami i spokojnie dali radę . Sama Sycylia warta zobaczenia. Ogólnie polecam wycieczkę i przewodniczkę Kasię - mam tylko nadzieję że biuro zmieni hotel w Catanii na lepszy.
4.0/6
Program wycieczki oceniam bardzo dobrze, zobaczyliśmy niemal wszystko co warto zobaczyć przy pierwszej wizycie na Sycylii, Z naszą pilotką panią Anią podróżowaliśmy nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie :), jej barwne opisy zdecydowanie ułatwiały nam poznanie tego co widać a także tego co rozmyło się w mgle wieków.Zabrakło mi jednak wieczoru w urokliwej Taorminie, z kolei odwiedziny w antycznym teatrze własnie przygotowywanym do letnich imprez plenerowych, spokojnie mogliśmy sobie darować.Wycieczka jest objazdowa powinna jednka może nosić nazwę - wahadłowa. Cztery kolejne noce spędziliśmy w fatalnym hotelu na peryferiach Nicolosi. Na drzwiach hotelu były cztery gwiazdki.. albo może troiło mi się w oczach?Przede wszystkim - fatalne jedzenie. Wino- do wyboru dwa czerone jedno białe, jedno straszniejsze od drugiego. We Włoszech.. Oraz brak możliwości dokupienia nawet kawy - bar był zamkniety. gdyby hotel był w miasteczku, można by machnąc na to ręką i większą częśc wieczoru spędzić w miasteczku- ale po całym dniu spacer 2 km w dół ( i powrót w górę) wąską droga bez pobocza jakoś nam się nie uśmiechała.Hotel położony był na wysokości kilkuset metrów i odczuliśmy to ostatniej nocy- było w nim po prostu zimno. i zero mozliwości zamówienia czegos ciepłego do picia. Standard pozostawiał wiele do życzenia. jedyną pozytywną rzeczą był widok z czwartego piętra na zbocza Etny. Chciałbym podkreślić że tworzyliśmy naprawde dobrą grupę, przez cały tydzień nikt się nie spóźnił na żadną zbiórkę, nikogo nie wyciągano rano z łożka itd. Dzieki temu oraz staraniom Pani Ani i kierowcy, nasza wycieczka przebiegła naprawdę sprawnie. Wycieczka nie wymaga ani specjalnej kondycji fizycznej ani też nie jest męcząca- tylko raz wstaliśmy naprawde wczesnie rano i wróciliśmy po 20. Cóż z tego, skoro w okolicy hotelu- zarówno tego w Nicolosi jak i drugiego, na południowym zachodzie wyspy, nie ma dokąd pójśc wieczorem. natomiast linia lotnicza Small Planet która odpowiadała za transport pierwszej grupy, to temat na osobną opowieść. Moje panie walczą o odszkodowanie za drobne 16 godzinne opóźnienie podróży.