Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobra organizacja i opieka. Ciekawy i intensywny program, nie można było się nudzić. Przewodnik z pasją wtajemniczał nas w historię i kulturę tego kraju.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przelot do Egiptu Podróż zaczęła się na lotnisku – w naszym przypadku był to lot z Katowic do Hurghady. Lot trwał około 4 godziny i… zaczęła się przygoda! Na lotnisku w Hurghadzie przywitali nas lokalni opiekunowie z biura podróży. Z tego co zauważyliśmy, byli to mieszkańcy Egiptu – ludzie, którzy znają lokalne zwyczaje, kulturę i klimat tego miejsca. Widać było, że "lekcję z turystyki" mają odrobioną – potrafią przywitać w praktycznie każdym języku świata. Na lotnisku, ulicy, w sklepie czy na straganie – nie ma problemu z dogadaniem się. Pierwszy wydatek po przylocie: wiza – 25 dolarów od osoby. Potem przejazd do hoteli i ośrodków – masa busików, autobusów, na pierwszy rzut oka chaos, ale po chwili widać, że… to po prostu Egipt. Taki styl – pozorny bałagan, który jednak działa. Zakwaterowanie, odpoczynek i gotowi na więcej. Spotkanie z przewodnikiem Następnego dnia odbyło się spotkanie organizacyjne z przewodnikiem. Konkretne, rzeczowe, rozwiewające wszelkie wątpliwości. Nasz przewodnik – Bashra – to niesamowity człowiek. Z pasją, zaangażowaniem i świetnym zmysłem organizacyjnym. Wszyscy byli zgodni – on naprawdę jest stworzony do tej pracy. Wie, co robi, wie jak zrobić, by zobaczyć jak najwięcej. Opowiada historie z taką pasją, że aż chce się go słuchać. Gdy stoisz przed ruinami czy świątynią i słuchasz Bashry, wszystko nabiera innego wymiaru – jakbyś był częścią tych wydarzeń, które kiedyś działy się w tym miejscu. Po spotkaniu część organizacyjna i czas wolny – każdy mógł go spędzić jak chciał. Kair Kolejny dzień to bardzo wczesny wyjazd do Kairu – zwiedzanie piramid, Sfinksa i Muzeum Narodowego. Jest co podziwiać! Trzeba tylko bardzo uważać na kieszonkowców i naciągaczy – tam nic nie ma za darmo. Ale mimo to – warto! Widoki wynagradzają wszystko. Muzeum robi ogromne wrażenie, a piramidy i Sfinks to coś, co każdy powinien zobaczyć na własne oczy. Nasz przewodnik załatwił nam obiad w restauracji, z której okien mieliśmy widok na piramidy i Sfinksa – jeść i patrzeć na starożytny Egipt? Coś niesamowitego! Po zwiedzaniu – przejazd przez ulice Kairu do hotelu na nocleg. To też osobne przeżycie – nie da się tego zapomnieć. Mieszanka emocji, kontrastów, ale to trzeba po prostu zobaczyć. Rejs po Nilu i Górny Egipt Po przylocie do Asuanu – zaczyna się kolejny etap zwiedzania. Świątynie, Górny Egipt i zakwaterowanie na statku. Rejs po Nilu, cumowanie w różnych portach, zwiedzanie kolejnych miejsc – wszystko przeplatane opowieściami Bashry. Trzy dni pełne wrażeń – zmiana miejsc, poczucie prawdziwej wyprawy, nie tylko wakacji. To wszystko sprawia, że te chwile zapadają głęboko w pamięć. Rejs kończył się dla nas w Luksorze. Bashra zorganizował wieczorną przejażdżkę bryczkami przez miasto. Niezapomniane przeżycie – auta i inne bryczki mijają Cię niemal na grubość lakieru, wszędzie ludzie, światła, dźwięki – to trzeba przeżyć, żeby zrozumieć. Zatrzymaliśmy się w kawiarni – kawa, herbata, szisza i powrót na statek. Rano wyjazd do Hurghady. Po drodze – ostatnie spojrzenia na Egipt i pożegnanie z tą niezwykłą przygodą. Czy warto? Czy warto jechać? Czy jedzenie było ok? Zdecydowanie – tak! Może i dopadnie Cię "klątwa faraona", może dasz się naciągnąć na coś niepotrzebnego, może stracisz parę dolarów – ale… to wszystko nic w porównaniu z tym, co możesz przeżyć i zobaczyć. Egipt to miejsce inne, intensywne, pełne kontrastów. A jeśli trafisz na przewodnika takiego jak Bashra – to już w ogóle będzie wyjazd, który zapamiętasz na całe życie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
polecam wszystkim którzy lubią zwiedzać
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto czasami wybrać się do takiego kraju, żeby zrozumieć pewne rzeczy. Egipt to kraj trzy razy większy niż PL i ma ok. trzy razy więcej mieszkańców, ale do życia nadaje się jedynie 5% kraju. Reszta to pustynie. Piach i kamienie. Jaki więc znaleźć sposób na życie w takich warunkach ? Turystyka i sprzedaż pamiątek turystom. Dla nas to nachalne wmuszanie towarów w każdym miejscu, dla nich możliwość przeżycia. Naprawdę dziwnie wyglądają wiekowi faceci z różnego rodzajem gadżetów uganiający się za turystami. Jak to w takich regionach świata bywa, kraj kontrastów, ale i wspaniałych zabytków. Warto się cofnąć w czasie o te kilka tysięcy lat przed naszą erę i podziwiać ten ogrom pracy włożony w wybudowanie tych ogromnych świątyń i piramid. I muszę przyznać, że nie te znane wszystkim piramidy i sfinks zrobiły na mnie największe wrażenie. Jeżeli ktoś się zastanawia nad wyjazdem do Egiptu nie w celach rekreacyjnych, ale żeby zwiedzić ten kraj, to gorąco polecam. Polecam również wyjazd z BP Rainbow. Bardzo dobre zakwaterowanie, w tym na statku na Nilu i doskonałe, różnorodne jedzenie zarówno w hotelu na lądzie (Stella Garden), jak i na wodzie (statek Nil Treasure). Dużo niezapomnianych wrażeń, przeżyć i wiedzy o cywilizacji zamieszkującej Egipt kilka tysięcy lat wstecz. Polecam.