5.0/6
Tak, to jest możliwe. Wyprawa zaczyna się od lądowania w Hurgadzie. Znajduje cię na lotnisku człowiek z etynietą RAINBOW i kieruje do autobusu. Wysiadasz w kurorcie i idziesz do swojego apartamentu. W recepcji dowiadujesz się że rano przyjedzie po ciebie auto i rozpocznie się wyprawa. Z rana oczywiście śniadanie. Bagaże odbiera obsługa a ty idziesz na recepcję i dowiadujesz się że auto już czeka na ciebie. Wsiadasz i z przesiadką do autokaru docierasz do Asuanu. Tu się zaczyna się zwiedzanie, autokarem do Abu Simbel, tama Asuańska, świątynia Izydy ...etc. To tylko pierwszy dzień podboju historii Egiptu. Zaczynamy wyprawę od samego południa. Abu Simbel jest zaledwie 40 km od granicy z Sudanem. Mamy jeszcze całe 6 dni. Cztery na statku, jedna noc w pociągu, wagon sypialny oczywiście i ostatnia w kurorcie. RAINBOW zapewnił bardzo dobrego pilota, polsko języcznego mieszkańca Egiptu. Pobudki o 3, 4 rano stają się normalną sprawą. Jesteśmy tu po to żeby poznać i zobaczyć Egipt faraonów. Trzeba odpowiednio szybko być na głównych miejscach zwiedzania żeby dobrze zobaczyć zabytki. W Gizie byliśmy pierwszym autobusem, który wjechał podziwiać piramidy. Po zaledwie pół godziny był już tłum ludzi i dziesiątki autokarów. To był ostatni dzień zwiedzania. Potem transport autokarem z 31 milionowego Kairu do Hurgady i ostatni dzień pobytu w Egipcie. Odpoczynek w kurorcie, opalanie się i pływanie w morzu czerwonym. Do najciekawszych wydarzeń po za zwiedzaniem zdecydowanej większości zabytków Egiptu, moim zdaniem nie można zapomnieć o lataniu balonem koło świątyni Hatszepsut w Luksorze, podróży kuszetką w pociągu z lat 70-tych i jazdy dorożką po centrum Luksoru. Oceniam wyprawę za udaną i mogę ją szczerze polecić.
Mariusz Tadeusz, Oborniki Śląskie - 05.12.2023 | Termin pobytu: listopad 2023
7/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Na wstępie gorąco polecamy wyjazd jeśli chodzi o program. Byliśmy w 2 pary (bez dzieci). Wyjazd początek września, pogoda w Egipcie - upalnie i gorąco. Nasze plusy: - bogaty program - dużo zabytków, informacji, warto wziąć wycieczki fakultatywne, ale do miejsc bardziej muzealnych. Można również wziąć safari, ale taniej będzie u lokalnych przewodników hotelu, bądź na mieście. Ciężko byłoby samemu dograć taki program zwiedzania + rejs + zamknąć to w takim czasie. - rejs statkiem - świetna sprawa, najlepsza część wyjazdu. Pokoje wygodne, czyste, wszystko działało. Klimatyzacja działała cały czas, nawet bez karty w gniazdku. Każda kajuta miała swoją toaletę. Jedzenie na statku urozmaicone, smaczne, napoje jak w opisie za dopłatą. Do obiadu/kolacji nie przysługiwała woda, ale można było przynieść swoje napoje. Do śniadania kawa/herbata, obie w saszetkach, raczej wydzielone na ilość osób przy stoliku. - autokary w trasie też ok, sprawne, działająca klimatyzacja. W trakcie jazdy można było zakupić u kierowcy wodę/cole po dobrych cenach. Nasze minusy: - hotele przed i po rejsie, niestety nie były rewelacyjne. Na szczęście spędzaliśmy tam 1 lub max 2 noce. Jedzenie średnie, czasami klimatyzacja nie działała. W jednym hotelu pościele były brudne, śmierdzące i podarte. Internet w hotelowym lobby też nie zawsze działał. Jedyny plus to baseny infrastruktura około hotelowa. - co do programu - trzeba mocno wziąć sobie pod uwagę, to że w ostatniej chwili plan wycieczki może ulec zmianie. Przykłady: nie było nocnego przejazdu pociągiem do Kairu, trasa wycieczek odwrotnie, co skutkowało długą autokarem na południe Egiptu (8-9 godzin). - prowiant na trasy autokarem, suchy, średnio smaczny, zimny kotlet z ryżem i groszkiem, w plastikowym opakowaniu, lepiej byłoby na obiad stanąć gdzieś na stacji/restauracji przy drodze. Ogólnie jeśli chodzi o program, jest napięty, ale patrząc na opis, można to wywnioskować, więc to nie jest zarzut z naszej strony.
Kamil, Kraków - 18.02.2023 | Termin pobytu: wrzesień 2022
9/9 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczkę trzeba traktować bardziej w kategoriach przygody. Samolot, częste podróże łódką między atrakcjami, spływ Nilem, quady na pustyni, wielbłądy pociąg (w naszym przypadku był to dodatkowy przelot wewnętrzny), dodatkowo zwiedzamy starożytne za - co sprawia, że ma się wrażenie, że byliśmy tam kilka tygodni. Dodatkowo wycieczka jest na tyle urozmaicona, że ma się okazje zobaczyć zarówno wioski beduińskie, poprzez kurorty turystyczne, biedniejsze części Egiptu, jak i centra miast takich jak Kair czy Luksor. Jeśli ktoś nie wykupuje wszystkich wycieczek lokalnych ma okazję również odpocząć wylegując się przy basenie na pokładzie statku, czy na basenie przy hotelu. Jak tylko człowiek przyzwyczai się do specyficznej kultury i negocjacji z Egipcjanami - dużo przyjemniej spędza się czas. Wycieczka była fajnie zorganizowana, wyżywienie - chyba najlepsze z wycieczek na których byłem. Jedyny minus to hotel w Kairze, ale jest to tylko jeden nocleg przed zwiedzaniem piramid, więc teraz się dobrze wspomina. Piloci - super, w szczególności Zidane. Polecam!
Kamil, Kraków - 12.06.2019
6/6 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Bardzo bogaty program - można naprawdę wiele zobaczyć za niedużą cenę. Polecam wycieczkę fakultatywną do Abu Simbel i 3 w 1. We własnym zakresie, pierwszego dnia (czas wolny) polecam zorganizowanie sobie wycieczki fakultatywnej z jednym z lokalnych biur podróży np. do Dolphin House, ceny już od 15$ (udało nam się zobaczyć delfiny z bliska na wolności). Program jest bardzo męczący, dnie wypełnione od rana do nocy zwiedzaniem, pobudki bardzo wczesne np. o 2,45 i 4.00. Polecam wykupienie dodatkowego tygodnia na wypoczynek, ja nie wykupiłam i żałuję - wróciłam zmęczona. Nie polecam hotelu Empire, pokoje czyste - można się przemęczyć dwa dni na objeździe, ale nie cały tydzień na wypoczynku. Jedzenie w tym hotelu ma okropny posmak odsalanej wody smakującej i pachnącej chyba rybą (bardzo dziwny, nieprzyjemny zapach). Rejs po Nilu przyjemny, dobre warunki, bardzo dobre jedzenie, w cenie HB także pyszne desery. Podróż do Kairu, która miała odbyć się pociągiem, odbyła się samolotem - są plusy i minusy takiej zmiany. Ja nastawiłam się na przygodę podczas jazdy pociągiem, ale byłam tak zmęczona, że samolot ostatecznie nie był taki zły.Organizator wycieczki powinien pomyśleć nad zmianą programu dot. dnia w Kairze i Gizie - zwiedzenie kościoła koptyjskiego, meczetu, perfumerii to strata czasu - przez to na piramidy i Sfinksa rzuciliśmy ledwo okiem. Nie było czasu by nacieszyć się tym miejscem i wczuć w klimat, a zapewne dla większości był to najważniejszy punkt programu. Duży plus dla Pani przewodnik - Pani Marta jest dobrze zorganizowana, ciekawie opowiada.
Dagny, Puławy - 23.11.2014
9/9 uznało opinię za pomocną