5.3/6 (1062 opinie)
5.0/6
Bardzo napięty program, można sporo zobaczyć w krótkim czasie. Jedyny minus to wstawanie codziennie o 3:00 żeby dojechać autokarem do oglądanych miejsc. Ale warto! Podczas objazdu należy być przygotowanym na atakujące zewsząd hasło „one dollar” 😬
5.0/6
Podróż po Egipcie, która pozwala zwiedzić większość jego zabytków które bezsprzecznie zachwycają ,ale też przyjrzeć się codziennemu życiu jego mieszkańców. Jest to świat zupełnie inny niż nasz, gdzie wspaniałe osiągnięcia starożytnej cywilizacji kontrastują z biedą i chaosem muzułmańskiego kraju trzeciego świata. Wszechobecne naciągactwo i nachalność ,nawet próby oszustw można wytłumaczyć poziomem życia Egipcjan. Z naszymi pilotami-panami Shayebem i Nagyim czuliśmy się jednak bezpiecznie- bardzo pomocni i opiekuńczy , dbający o interes klientów Rainbow. Podróż komfortowym statkiem ,czystym,z dobrą kuchnią (Anu khit ) to atrakcja sama w sobie, autokary klimatyzowane i wygodne, pociąg z Asuanu do Kairu z koszmarną toaletą ale pozwalający odespać kilka zarwanych nocy.Warto dokupić wycieczkę do Abu Simbel, lot balonem nad Luksorem ,choć drogi, Medinat Habu.Nie warto płacić za Luksor nocą- statek cumuje 200 m od świątyni ,można pojść samemu, zapłacić za wejście 100 egipciaków i przy okazji przejść się po uliczkach, wejść do meczetu i zaopatrzyć się w piwko na głownej handlowej ulicy. Zakupy w perfumerii,fabryce alabastru i papirusu to strata czasu i pieniędzy- te same produkty można kupić w sklepikach i targach zbijając cenę czasem nawet trzykrotnie ! To jest w dzisiejszych czasach forów internetowych obciachowe- żerowanie na niewiedzy wycieczkowiczów, których traktuje się jak frajerów. Mimo wszechobecnej tanioszki i tandety, także chińskiej warto kraj faraonów zobaczyć na własne oczy, spotkanie z historią sprzed tysięcy lat to unikatowe przeżycie !
5.0/6
Ciekawy program, możliwość poznania innej kultury, historii starożytnegi Egiptu, niezwykłych zabytków sprzed 2 - 4 tysięcy lat.
5.0/6
Była to wspaniała przygoda. Plan i realizacja wycieczki dopięte na ostatni guzik.