Opinie klientów o Symbole Egiptu - Nil i Piramidy

5.3 /6
956 
opinii
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
5.3
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

ALICJA, Warszawa 06.02.2018
Termin pobytu: styczeń 2018

Egipt - trudny kraj

Biuro powinno uprzedzić o konieczności wypełnienia karty wjazdu i wyjazdu, wzór wypełniania karty w samolocie to za mało, musi być przed, ksero z tłumaczeniem. Kolejny raz jadę z tym biurem i znów były kłopoty z miejscem w autokarze. Problemy z przudziałem pokoi. Jak w twkiej nerwowej atmosferze odpoczywać?

3.5/6

Dariusz, Lodz 22.02.2015

Ciekawa

Program bardzo ciekawy, wiedza pilota i zorganizowanie na dobrym poziomie,nocleg na statku zadawalajacy,choc byly problemy z klimatyzacja (kapala woda z sufitu),w hotelu Empire nie za ciekawie zbyt surowy i nie za czysty,wyzywienie jak to w Afryce dobre ale trzeba uwazac zeby nie zlapac "Zemsty Faraona"

3.5/6

Wojciech 21.09.2018
Termin pobytu: luty 2019

Cholerna perfumeria

Wycieczka super! Ale jeden DUŻY ZGRZYT!!! Pomimo,że było to półtora roku temu to do dziś mnie to szlag trafia: w Kairze pilot kazał nam tkwić 1,5 godziny w jakiejś zapyziałej perfumerii + czas dojazdu, a potem mieliśmy tylko 1,5 godziny na Muzeum Egipskie. Jedno z najwspanialszych muzeów świata zwiedzaliśmy w tempie koni wyścigowych. Może już Biuro wyrzuciło tę cholerną perfumerię - mam nadzieję. Wymuście, proszę, na pilotach egipskich aby na Muzeum było rzędu 4 godzin, Pomimo 1,5 roku to do dziś mnie serce boli i irytacja ogarnia gdy przypominam to sobie: aż 1,5 godz w perfumerii i tylko 1,5 godz w Muzeum Egipskim... Ech....

3.5/6

Marek 05.03.2020

Oblicza prawdziwego Egiptu

Polecam tym, którzy chcą poznać Egipt w pigułce, rozkoszować się jego historią i darami Nilu, nie tylko leżeć plackiem na wydzielonej plaży i nie wychylić się z pięciogwiazdkowego hotelu. Wycieczka jak na ten kraj nie należy do najtańszych, stąd też irytacja z powodu całkowitego odwróceniu programu, które niespodziewanie zaoferowało nam biuro bez konkretnej przyczyny. Podróż z Asuanu do Luksoru nie byłaby aż tak złym pomysłem w okresie letnim. Zimą dochodziło do absurdów, gdyż pobudki miały miejsce codziennie o 4 lub 5 nad ranem i zwiedzanie często odbywało się przed świtem lub po zmierzchu. Brak wolnego dnia na zaklimatyzowanie też zrobił swoje (np. Warszawa przyleciała o 4 nad ranem, a o 4:30 była pobudka na podróż z Hurghady do Asuanu). Ostatnie 2 dni wolnego w hotelu ludzie niezupełnie wykorzystali tak jak chcieli, bo musieli ten kilkudniowy przedporankowy maraton odespać. Polecam więc rozsądnie rozważyć zakup wycieczek fakultatywnych, jeśli ktoś wykupił wszystkie, wstawał jeszcze wcześniej i właściwie nie było czasu na jakikolwiek odpoczynek po codziennych egipskich wrażeniach. Co do samego programu, pobyt na statku pozostawi niesamowicie pozytywne wrażenia, można również ujrzeć prawdziwe życie Egipcjan i handel wzdłuż Nilu i rozkoszować się nietypową podróżą z przepysznym jedzeniem (rzeczywiście nie opłaca się kupować opcji All Inclusive). Transfery wodne na rzece do świątyń tez dodawały klimatu, podobnie jak piramidy (pomimo uprzedzeń pilota, polecam wejście do wnętrza, niesamowite przeżycie, podobnie do mumii w muzeum w Kairze) i Sfinks. Nie opłaca się nic kupować w sklepach, w których się zatrzymacie (wyjątkowe przepłacanie), ani spacerować samemu w miastach, czy bazarach (kraj rzeczywiście jest jeszcze dziki, Egipcjanie wyjątkowo nachalni, fałszywi i zawistni, ale to też trzeba zobaczyć na własne oczy). Pociąg - niezapomniane wrażenie, nie ma luksusów, ale każdy kto podróżuje PKP odnajdzie pozytywne i ciekawe różnice. Atrakcje w Luksorze mogą zawieść, ale sądzę, że przejazdem dorożkami i świątynią w Edfu, Gizą i wyspą File nie będziecie rozczarowani. Różni się życie w tych trzech częściach Egiptu, nie wspominając już o Hurghadzie. Z wycieczek fakultatywnych zdecydowanie polecałbym pustynię (jazda quadem, pustynna wioska, zwierzęta, widoki, folklor - mało osób wykupiło tę wycieczkę w Hurghadzie, gdyż byli zmęczeni po całej podróży, ale naprawdę warto ), krokodyla i szkołę w wiosce nubijskiej. W Luksorze nocą był bardzo krótki czas na wizytę w kawiarni (niektórzy kilka godzin później mieli już lot balonem), a o rybkach przez szybkach lepiej nie wspominać (brak obiecanego nurkowania na rafie i udają, że nie wiedzą o co chodzi). W hotelu obsługa kombinuje jak się da, drinki i jedzenie delikatnie pisząc bez rewelacji, ale za to jest ogromny basen (z wodą 33 stopnie) i bezpośredni dostęp do plaży (polecam się kąpać w morzu przy plaży w sąsiednim hotelu - głębsza woda). Można więc połączyć intensywne zwiedzanie z wypoczynkiem, ale wszystko zależy, który rozkład programu dostaniecie.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem