Opinie o Tequila i cygara

super przygoda

Wycieczka ciekawa, pełna niespodzianek ( dodatkowych atrakcji ), niezapomniane widoki, atmosfera. Polecam dla wszystkich w miare sprawnych fizycznie.

Ocena w imieniu 8 uczestników

Dobry program , można dużo zobaczyć i umiejętne dawkowanie odpoczynku. Super ocena Pani Pilot za profesjonalizm , wiedzę , i zrealizowanie perfekcyjne programu. Zostaniemy Klientem , szczególnie na imprezach prowadzonych przez p. Anitę. Pozdrowienia

Rum i tequila

Nie chcę szczegółowo opisywać detali tej wycieczki, a jedynie podać kilka informacji, które - mam nadzieję - przydadzą się tym, którzy zdecydowali się na wyjazd. Jestem "podróżnikiem" od 25. lat więc mam spore doświadczenie w zwiedzaniu świata w sposób zorganizowany. Trzeba pamiętać, że będziecie zwiedzać dwa różne państwa, różne kulturowo, klimatycznie i społecznie. Kuba to dla polaka swoiste "deja vu": puste półki sklepowe, zaniedbane budynki, kiepska infrastruktura. Wystarczy jednak wyjechać poza stolicę, aby zachwycić się pięknem Trynidadu czy Cienfuegos. Wszędzie słychać sambę. Nogi same ruszają do tańca, w czym pomaga ciągle sączony rum podawany w postaci rozmaitych drinków. Na Kubie panuje klimat tropikalny - konieczne kremy z dobrym filtrem. Pieniądze można wymieniać w hotelach, więc nie trzeba od razu szukać kantoru na lotnisku. Pamiętajcie o przejściówkach do gniazdek. Obowiązuje tu system amerykański, a napięcie to tylko 110V! Lepiej mieć swoje i to takie w wersji bez bolca uziemiającego, nie liczcie na wypożyczenie w recepcji. W niektórych hotelach są osobne gniazdka o napięciu 220V. Nawiasem mówiąc w Meksyku pod tym względem jest gorzej, bo nie znajdziecie gniazdek na 220V. Co do wycieczek fakultatywnych to polecam klimatyczny wieczór z muzyką w stylu Buena Vista Social Club oraz przebojową i bajecznie kolorową Rewię Parisien. Chcieliśmy z żoną wybrać się też na spacer śladami E. Hemingwaya, ale nie zebrała się wystarczająca ilość chętnych. Po zakończeniu części kubańskiej wygodnym samolotem polecieliśmy do Meksyku. Trzeba pamiętać, że ta część wycieczki w dużej mierze odbywa się na wysokości przekraczającej 2300 m nad poziomem morza. To się czuje, szczególnie podczas wspinaczek na piramidy, ale bez obawy - to nie jest obowiązkowe. Znaczna wysokość skutkuje też innym klimatem. Rano i wieczorem bywa rześko, 12-14 stopni. W dzień, jeśli świeciło słońce to bywało nawet 25, przy niebie zachmurzonym temperatura nie przekraczała 20 stopni. Trzeba się ubierać "na cebulkę". W Meksyku jest znacznie bardziej niebezpiecznie niż na Kubie. Pilnujcie swoich torebek i portfeli! Wycieczki fakultatywne w Meksyku to: skoki do wody ze skały La Quebrada (wspaniałe) oraz rejs statkiem (ta atrakcja zawiodła moje oczekiwanie - dla mnie stracone pieniądze). Panowie, pilnujcie swoich portfeli w mieście Taxco. Jest tutaj więcej sklepów ze srebrną biżuterią niż gdziekolwiek na świecie. Wyżywienie i komfort autokaru lepsze na Kubie niż w Meksyku. Całą dwutygodniową wyprawę wieńczy odpoczynek w Acapulco. Piękna pogoda, hotel przy samej plaży - czego więcej trzeba? Z całego serca polecam imprezę Tequila i cygara.

Jesteśmy zafascynowani wycieczką. Kuba to przepiękna wyspa, nie spodziewaliśmy się, że, zobaczymy takie piękne krajobrazy. Hawana ma bardzo ładne wyremontowane zabytki, i eleganckie stare klasyczne samochody, mieliśmy okazji jechać jednym z nich 😊. Miasta w prowincjonalne są urocze, tam życie zatrzymało się wieki temu, jest spokój, są mili ludzie pozdrawiający przechodniów i zapraszający do oglądania ich domów, podwórek, teatrów czy szkoły. Mogliśmy zwiedzać starą kolonialną hacjendę, domy plantatorów, ogrody botaniczne, fermę krokodylów, groty i piękne hotele przypominające czasy świetności wyspy. Polecamy wycieczki fakultatywne, szczególnie śladami Hemingwaya i wieczór w Rewii Parisien oraz show Buena Vista Social Club. Ostatni dzień był przeznaczony na odpoczynek w pięknym hotelu przy plaży koło Trinidad.. Meksyk to cudowny kraj. Suchy, pełno kaktusów i wulkanów. W stolicy świetne muzeum archeologiczne. Z matiachi w Xochimilco – to była wycieczka fakultatywna – gdzie pływaliśmy na tratwach po dawnym jeziorze, gdzie powstała stolica imperium Azteków, mariachi grali specjalnie dla nas, jedliśmy wyśmienitego kurczaka, piliśmy tequilę i tańczyliśmy. Niezapomniana była wizyta w sanktuarium w Guadalupe, zwiedzaliśmy też piramidy w Teotihuacan, widzieliśmy obrazy Fridy Kahlo i Diego Rivera, piękne ogrody, urocze miejscowości jak Puebla, Cholula, Cuernavaca i Tasco. Ostatnie dwa dni odpoczywaliśmy w Acapulco, w super hotelu przy plaży, wysokim na 18 pięter. Polecamy wycieczki fakultatywne, już omawianą w Xochimilko, mariachi na placu Garibaldiego, rejs po zatoce w Acapulco i skoki do wody. Mieliśmy dwie wspaniałe przewodniczki, Pani Ania na Kubie i Pani Natalia w Meksyku. Bardzo profesjonalne, pomocne, znające historię, kulturę i obyczaje tych krajów. Na pewno spowodowały, że nasz wyjazd stał się bogatszy, bardzo im dziękujemy.

Bardzo miła wycieczka

Bardzo miła wycieczka,pozytywnie zaskoczyła nas opcja all inclusive pobytu na Kubie.Doskonale dobrane wycieczki fakultatywne zarówno na Kubie jak i w Meksyku.Hotele na Kubie doskonałe,w Meksyku poza Acapulco standardowe,odpowiednio do wycieczek objazdowych.Ogólne wrażenie posuł nieco powrót,zwiazany z awarią samolotu któryamiał nas zabrać z Mexico City do Paryżą,co spowodowało nerwową atmosferę oczekiwania na nowe połączenia.W tej sytuacjii jedynie profesjonalnie zachowała się Pani Natalia nasz pilot w Meksyku, za to Air France gubił się w tej sytuacjii co chwilę fundując nam ponad 9 godzinne oczekiwanie na lotnisku w Paryżu.Jednak ogólna ocena całej wycieczki bardzo dobra,kierunek godny polecenia.

Wycieczka Marzeń

Leniwa, spokojna Kuba. Kolorowy Meksyk.

Wycieczka na Kubę i do meksyku

Pobyt był bardzo udany.wyglad i obyczaje na Kubie były dla nas oszokiem.Ludzie biedni ale szczęśliwi pokoje czyste,jedzenie bardzo dobre ,pilot bardzo pomocny i poukładany ,Meksyk to inny świat mimo że tak blisko pokoje ładne jedzenie lepsze na Kubie miejsca do zwiedzania wybrane trafnie malo czasu w G uadelupe. Ogólnie super wypad bardzo polecam

Kuba, Meksyk.

Program treściwie zawiera najważniejsze miejsca obu krajów (bez Jukatanu oczywiście). Taras widokowy wieżowca Telmexu powinien być obowiązkowy w programie. Podczas mojej wycieczki nie był odwiedzany, wybrałem się tam indywidualnie (cena 200 peso, można płacić kartą). Wskazane byłyby zestawy słuchawkowe, szczególnie podczas zwiedzania Meksyku. W tłumie trudno było odnotować gdzie i o której godzinie są zbiórki. Zbyt dużo czasu poświęcone było zakupom w umówionych sklepach kosztem zwiedzania. Poza tym ceny o kilkadziesiąt procent wyższe. Z dodatkowo płatnych wycieczek: - warto: Hawana nocą, nie dla "ceremonii" wystrzału armatniego (to znajduje się tam wręcz niepotrzebnie), tylko dla nocnych widoków; - nie warto: Xochimilco, nie ma to nic wspólnego z historycznym targowiskiem na łódkach. Najlepszy hotel: Las Cuevas w Trinidadzie.

Wycieczka ciekawa, warta ceny

2 w 1. DWA KRAJE. Jedna wycieczka. Różnorodność miast i przyrody, dobre hotele i jedzenie. Kuba piękna, choć biedna. Hawana zachwyca w przeciwienstwie do Mexico city., moze dlatego, że program w CMX ubogi. Wycieczka nie jest tania, ale godna polecenia. Pobyt w Acapulco na koniec to wisienka na torcie. Pełny relaks, Ritz, dobry hotel przy plaży, z programem rozrywkowym i urozmaiconymi posiłkami. Minus to fakultatywne wycieczki, często mocno przepłacone i raczej nie do uniknięcia męczące łączone przeloty. Pobyt w mieście Meksyk bez historii, poza muzeum antropologicznym biuro nic ciekawego nie oferuje w 20 mln metropolii! Zorganizować wypadałoby chociaż objazd miasta i zwiedzanie z autokaru. Generalnie czwórka z małym plusem za całość.

Bezcenne wspomnienia

Świetnie zorganizowana impreza. Pilotka Pani Anita, ukłony za wiedzę i profesjonalny przekaz. Pozdrowienia dla całej grupy uczestników. Ps. należy zabrać specyfiki na ugryzienia owadów: muszek, meszek, pcheł piaskowych, plażowych. Niestety, nie do końca wiedzieliśmy co nas pogryzło, a było nas 2/3 uczestników, już po fakcie czytam fora, blogi i polecam tą lekturę przyszłym uczestniką. Okazuję się po fakcie, że na Kubie występują te owady w dużych ilościach.