5.1/6 (42 opinie)
4.0/6
Pokoje może i wymagają remontu, ale są schludne. Codziennie Panie sprzątające ścieliły łóżko "po swojemu" czyli ładniej niż my :) ale niestety podłogi były brudne, chodzenie na boso i stopa czarna w 5 minut :( Basen czysty, ilość leżaków wstarczająca, teren hotelu zadbany i mali mieszkańcy czyli koty- miły akcent. Jedzenie monotonne i dostosowane pod brytyjskich mieszkańców hotelu- śniadania typowo angielskie, wszędzie kiełbasa, jajo, fasola. Podpisy pod jedzeniem tylko po angielsku, niemiecku i hiszpańsku. Wiem, że kukurydza to kukurydza i opisu nie potrzebuję, ale nakładasz sobie mięso w sosie i fajnie by bylo wiedzieć co się jje. Przekąsek między daniami nie ma jak wspomniane jest w ofercie, restauracja jest zamknięta między posiłkami, a w barze obok basenu można sobie nalać tylko coś do picia. Ci, którzy jedzą w małych ilościach, ale częściej są tu skazani na głód. Animacji mało, dzieci się nudziły. Czasem wychodziła maskotka "Tapi" wyglądająca jak szklanka ketchupu, ale zatańczyła 2 piosenki i koniec.
4.0/6
udany pobyt w hotelu, wyzywienie bez uwag, ciekawe atrakce na wyspie
4.0/6
Pobyt w marcu mył bardo udany. sporo leżaków przy basenach, zawsze były wolne miejsca. Jedzenie bardzo dobre i różnorodne. Lokalizacja super. Pokój spory i ładny. czasem jest tylko problem w WiFi.
4.0/6
generalnie ok+