Opinie o Tunezja - wielobarwna mozaika

6.0/6

"W Tunezji słońce świeci przez 3000 godzin rocznie........"

I choćby dlatego warto było porzucić na 8 dni chłodną , marcową Polskę , mając w w perspektywie prawie 30 stopni ciepełka i piękno wielobarwnej Tunezji. Ciekawa byłam tego kraju, którego cechą charakterystyczną są ogromne kontrasty pomiędzy poszczególnymi rejonami. Czy po Maroku i Egipcie Tunezja jest w stanie mnie jeszcze czymś zachwycić.?! Okazało się, że tak! Wprawdzie na Dżerbę przylecieliśmy z ponad godzinnym opóźnieniem ( lot z Warszawy był opóźniony godzinę), to bardzo szybka i profesjonalna obsługa transferu turystów do hotelu przez pracowników biura Rainbow Tours zrekompensowała tę niedogodność. Marek ( zaproponował, abyśmy dla wygody tym imieniem się do niego zwracali) wspaniały, pełen humoru, werwy, kompetentny, dobrze zorganizowany tunezyjski pilot odsłonił nam niesamowitą mozaikę barw swego kraju. Bawił nas anegdotami, wyjątkowo ciekawie opowiadał o historii, kulturze, tradycjach społeczeństwa tunezyjskiego, wskazując na jego ogromne rozwarstwienie. Zadziwił nas faktami o pozycji kobiet w Tunezji, które, dzięki sekularystycznej wizji państwa prezydenta Bourguiby, cieszą się takimi samymi prawami, jak mężczyźni. Mają równy dostęp do edukacji i udziału w życiu społecznym oraz prawo do podejmowania decyzji dotyczących życia osobistego. Swoje arcyciekawe opowieści Marek przeplatał współczuciem dla " ofiary", czym rozbawiał nas do łez! Jeśli zdecydujecie się Państwo na wybór wycieczki objazdowej " Tunezja- wielobarwna mozaika" i spotkacie Marka, z pewnością, równie zabawnie , wyjaśni Wam, o co chodzi. Tunezja Południowa zachwyca "wiszącymi wioskami" i ksarami. Chenenni z górującym nad nią Meczetem Siedmiu Śpiących jest najbardziej znaną i odwiedzaną wiszącą wioską! I nic dziwnego! Położona na zboczu między dwoma górami XII- wieczna wieś wspaniale się prezentuje. W niektórych ksarach urządzono wspaniałe hotele. Ksar Hedada jest tego przykładem.. Zachwycił się nim również George Lucas i wykorzysta scenerię do filmu" Gwiezdne wojny". Warto było zobaczyć pas jaskiniowych domów troglodytów. W jednym z takich domów przyjęli nas gospodarze, częstując ichniejszymi podpłomykami z oliwą lub miodem , Towarzyszył temu pokaz mielenia mąki na żarnach oraz mini koncert muzyki berberyjskiej .Natomiast pokaz wspinania się na palmę oraz jej zapylania mieliśmy w pięknej oazie palmowej. Przy okazji zwiedziliśmy Muzeum Palmy, do którego dojechaliśmy bryczkami. Niesamowitą atrakcją by dojazd do Chebiki i rajd jeepami. Wybierając się na raj,d można pomyśleć o zabraniu chusty czy szala. Prędkość fantastycznie szalona przy opuszczonych szybach. W Kariruan zobaczymy i zwiedzimy z zewnątrz Wielki Meczet, więc konieczny odpowiedni strój zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Jednym z elementów programu jest również Er Riadh z synagogą El Ghriba , na którą dokonano zamachu terrorystycznego 11 kwietnia 2002 roku. Trafimy również do Monastiru i mauzoleum Habiba Bourguiby . Jeśli Tunezja, to oczywiście pełne kolorytu medyny. Medyna w Sousse oraz w Tunisie trafiły na listę zabytków UNESCO . DODATKOWE INFORMACJE: - Należy zabrać wygodne sportowe obuwie. - Koniecznie , w przypadku Pań chusty lub szale oaz w przypadku Panów, spodnie poza kolana. W meczetach i synagodze obowiązuje odpowiedni strój. - Jakiś krem z filtrem i nakrycie głowy na pewno się przyda( nawet w marcu) - Na rajd jeepami wrażliwe na przeciągi osoby powinny wziąć coś do otulenia głowy. - Nie jest konieczna natychmiastowa wymiana zbyt dużej sumy euro, a zwłaszcza w hotelach, które zwykle oferują gorszy kurs. Zawsze w licznych kantorach( pilot tunezyjski pomoże} można dokonać wymiany na lepszych, niż w hotelach warunkach. Proszę pamiętać, że nie wolno przewozić przez granicę tunezyjskiej waluty. - Wodę do picia warto kupować w dużych marketach - bardzo tania. Koszt butelki w granicach 0,30- 0,60 TND. - Ceramikę warto kupić w sklepie w Kairuan - Oryginalną harissę i przyprawy najlepiej kupić na targowisku, nie śpiesząc się i targując . Sprzedawcy na wejściu zawsze z ceną przesadzają. - Piwo, najczęściej marki Celtia, podawane jest praktycznie w każdym hotelu nastawionym na obcokrajowców- cena ok. 5 TND ) w marketach taniej). - Koniecznie trzeba zabrać dużą szczyptę humoru i tolerancji na obyczaje mieszkańców Tunezji . Zwłaszcza możemy być zszokowani olbrzymią ilością wszędobylskich śmieci w południowej części państwa. u