4.9/6 (73 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel stary ale czysty, trzeba uważać na panią z recepcji, bo oszukuje na wymianie. Za kaucję za reczniki oddaje mniej niż sie zaplaciło. Pokoj średni, klimatyzacja sprawna, pokój codziennie sprzatany. Basen super, bardzo duży i czysty, bardzo sympatyczni animatorzy. Plaza blisko, codziennie sprzątana, może lazurowe. Jedzenie ok, kazdy znalazł coś dla siebie. Obsuga, kelnerzy bardzo sympatyczni. Ogolnie pobyt udany.
4.0/6
Ogólne wrażenia ok. W pokojach trochę zimno musieliśmy spać pod dodatkowymi kocami. Jedzenie dobre ale trochę monotonne. Bardzo słaby internet i działa tylko w kilku miejscach. Super rezydentka i obsługa. Nie polecamy zakupu wycieczki jednodniowej na Saharę, a w szczególności odradzamy zakupu dodatkowych atrakcji (quadów i wielbłądów) Polecamy wycieczkę objazdową po wyspie.
4.0/6
Hotel wizualnie w porządku. Przestronny i zadbany. Lokalizacja ok, przyjemna, bezpieczna, niedaleko miasteczka i parku krokodyli, wszędzie można łatwo dojechać taxi. Pokój ładny, z balkonem i widokiem na dziedziniec i palmy. Czysty i funkcjonalnie umeblowany. Przytulny, z klimatyzacją. Miła obsługa pokoju. Hotel otoczony zielenią, spory basen do popływania, duży ogród, bardzo ładna i zadbana plaża. Można by zrobić porządek z zalegającymi na leżakach przy basenie ręcznikami bo nie dało się nawet na chwilę na nich usiąść. Masakra! Jedzenie niestety średnie, na śniadanie odgrzewany obiad z poprzedniego dnia i jakieś dziwne zleżałe specjały. Dla nas zjadliwe były tylko naleśniki i figi, ewentualnie omlet, czyli rzeczy robione na świeżo na naszych oczach. Obiady i kolacje zależy od dnia. Jak świeżo ugotowane to nawet smaczne, sporo lokalnych dań, ale niestety później podawane codziennie to samo, przez kilka dni odgrzewane i nie pierwszej świeżości. Mieliśmy częste biegunki przez to niestety. Jeżeli chodzi o drinki w hotelowym barze to niestety robione na ichniejszym bimbrze i dla nas totalnie nie do picia, smak ohydny! Zdecydowanie wolę wypić 2-3 dobrej jakości drinki przez cały dzień, na prawdziwym i dobrej jakości alkoholu niż mieć dostęp przez cały dzień do niezliczonej ilości dziwnych mieszanek o wątpliwej jakości i okropnym smaku. Niestety ale musieliśmy zakupić w markecie normalny alkohol aby zrobić sobie mohito czy jakikolwiek inny drink, który dało się wypić. Winko lokalne podczas kolacji smaczne. Obsługa na sali też w porządku. Do tego możliwość wykupienia masaży w hotelu w strefie spa, małe sklepiki w hotelu z rzeczami pierwszej potrzeby. Wieczorne animacje niestety dziwne i monotonne. Jakoś niekoniecznie dbano aby wciągnąć do zabawy wszystkich gości, tylko jakieś grupki znajomych czy stałych bywalców. Dziwne ryki i krzyki przez mikrofon we wszystkich językach świata. Rezydent Rainbow niestety to jakaś porażka. Właściwie to byliśmy pozostawieni sami sobie. Żadnych informacji, nic, zwłaszcza że byliśmy pierwszy raz na tego typu wyjeździe i potrzebowaliśmy nieco objaśnienia jak to wszystko funkcjonuje. Nie wiedzieliśmy niestety kto jest rezydentem, gdzie on jest, recepcja wskazała nam tylko kartkę po polsku wiszącą na tablicy ogłoszeń i tyle. Nie było żadnego spotkania pierwszego ani drugiego dnia, jakiś chaos organizacyjny. Trafiliśmy później na jakieś spotkanie z którego mało co wynikało. Na nasze wiadomości nikt nie odpowiadał. Wycieczka zorganizowana (objazd po wyspie) to też jakiś cyrk. Wleczono nas głównie po "zaprzyjaźnionych" sklepach gdzie ceny były koszmarnie wysokie a przewodnik polski i tunezyjski wciskali zakupy turystom a następnie otrzymywali na naszych oczach pieniężną prowizję od sklepikarzy za nagonienie klientów. Niestety starsze osoby się na to nabierały, na "rekomendację" pani przewodnik i kupowały np. 10 ml podrobionych perfum za ok 100-120 zł gdzie w markecie w mieście obok hotelu za 100 ml takich perfum brano 40zł... masakra! Zdecydowanie lepiej i taniej jest objechać całą wyspę samemu, korzystając z taksówek. Autobus powrotny na lotnisko też totalny chaos, nikt nic nie wiedział, nie było spisu osób które jadą, nikt nie wiedział czy to właściwy autobus, kierowca ruszył spod hotelu o wiele za wcześnie, więc jak ktoś nie czekał przed hotelem przed czasem to nie pojechał. Generalnie brak informacji i chaosik organizacyjny. Nie wiem czy zdecyduję się na kolejne wczasy z Rainbow...
4.0/6
Na wstępie chciałem wskazać termin pobytu tj. 14.07.2022r. - 28.07.2022r. ,pobyt w hotelu Castille rozpoczął się dość nieoczekiwanie, gdyż po wskazaniu pokoju okazało się, że nie ma w nim prądu, boj hotelowy zaprowadził nas do drugiego pokoju, gdzie cała ubikacja była zalana wodą , a urządzenia elektryczne jak suszarka do włosów była nie sprawna. Po konsultacji z recepcją zostaliśmy zaprowadzeni do trzeciego pokoju, który był nie przygotowany na przyjęcie gości łóżko nie pościelone, krzesła porozrzucane po całym pokoju brak pościeli itd. Dopiero czwarty pokój był w dobrym stanie. Całe to zamieszanie z pokojami trwało ponad trzy godziny i w łóżkach byliśmy grubo po pierwszej w nocy. Sam hotel "lekko" zaniedbany widać, że lata świetności ma już za sobą- przydał by się remont. W trakcie naszego pobytu mieliśmy jeszcze pucha, że morze na całej linii brzegowej wyrzuciło śmierdzące brunatno czarne prawdopodobnie wodorosty, które skutecznie uniemożliwiły korzystanie z uroków kąpieli. Tyle z minusów, teraz można opisać pozytywny, których było dość sporo. Pierwszym to miła obsługa hotelowa a mam na myśli barmanów, kelnerów , kucharzy, który byli wiecznie uśmiechnięci , pomocni , a najlepsi byli animatorzy, którzy przez cały pobyt zaczynając od godz. 10.00 bawili gości , organizowali czas poprzez zabawy, tańce, zajęcia sportowe, wieczorki tematyczne. Jedzenie było smaczne, świeże choć mało urozmaicone, dużym plusem był bar przy basenie, w którym oprócz drinków, piwa i napoi od 12.30 serwowane były naleśniki, pizza dania z grilla oraz dania obiadowe. Na plus można zaliczyć również duży czysty basem o głębokości do 185 cm. Ogólnie pobyt uważam za udany choć nie obyło się bez wpadek choćby z pokojami. Mam nadzieję, że moja opinia będzie pomocna. Jacek.