5.2/6 (179 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel Djerba Resort to miejsce, które lata świetności ma już za sobą, ale wciąż oferuje kilka solidnych atutów. Pokoje są czyste i starannie sprzątane, co zasługuje na pochwałę. Niestety, wspólne korytarze z brudną wykładziną pozostawiają wiele do życzenia. Na plus zasługuje jednak infrastruktura – duży, czysty basen oraz zadbane, bujne rośliny tworzą przyjemną atmosferę. Kuchnia to kolejny mocny punkt hotelu – jedzenie jest smaczne, z dużym wyborem potraw regionalnych. Niestety, obsługa w restauracji pozostawia fatalne wrażenie – goście mogą czuć, że pracownicy obsługują ich z przymusu. Na szczęście w barach sytuacja wygląda znacznie lepiej, a serwowane alkohole są dobrej jakości. Największym rozczarowaniem jest jednak beach bar, który znajduje się 500 m od hotelu. Oferuje jedynie wodę w plastikowych butelkach i napoje z automatu, a sam jest zaaranżowany w drewnianej szopie, co zdecydowanie nie przystaje do standardów reklamowanych przez hotel. Sama plaża, będąca publiczną, jest tłoczna, pełna koni i wielbłądów, co nie sprzyja komfortowemu wypoczynkowi. Podsumowując, choć hotel ma kilka zalet, takich jak czyste pokoje, infrastruktura i basen, brakuje mu bezpośredniego dostępu do morza, a jakość niektórych usług nie spełnia oczekiwań. Przy kolejnej wizycie warto rozważyć obiekt z lepszym położeniem.
4.0/6
Jedyny minus tego hotelu to pokoje i straszna wilgoć. Jedzenie dobre tylko na śniadania zawsze to samo, obiady i kolacje dużo do wyboru. Basen duży , dużo leżaków Animacje i rozrywka na wysokim poziomie
4.0/6
Trudno jednoznacznie ocenić hotel. To był mój trzeci pobyt w Tunezji więc mam jakies odniesienie. Tak jak w tytule- hotel ma piękny basen ,otoczony cudnym terenem palmowym. Woda czysta ,ciepła. Niestety ,jeśli nie zarezerwowało się leżaka o 7 rano to później nie było czego szukać. Wi-fi działające w obrębie baseu. Po przylocie -bardzo dużo zamieszania przy zameldowaniu , moze dlatego ,ze hotel był chyba dośc mocno obłożony. Pokój otrzymaliśmy na szcęscie nie w budynku głownym( tamże w pokojach były karaluchy) ,tylko w bocznym budynku przy basenie. Pokój duży , sprzątany codziennie i codziennie wojna z panią sprzątającą o ręczniki. Wchodziła jak do siebie i zabierała reczniki do wymiany ,nie dając czystych w zamian . czyste dostawaliśmy około godziny 16 . sprawa zgłaszana dwa razy w recepcji . zero reakcji , nikogo nie obchodziło ,ze nie zdązyłam rano wziac prysznica. Jedzenie w hotelu smaczne , chociaz wybór nie był zbyt wielki. Plaża kawałek od hotelu , droga na plaże brudna , plaża - to troche duzo powiedziane, ustawione lezaki na oznaczonym obszarze . Smród zwierząt i zadnej toalety ani prysznica. Wieczorem fajna muzyka , czasem na zywo ,animacje , Sympatyczni animatorzy . Pogoda dopisała ,woda w basenie super , w morzu niestety zbyt duze fale , wiec za cene jaką zapłaciliśmy uważam ,ze pobyt był ok.
4.0/6
Bardzo mieszane uczucia odnośnie pobytu w tym hotelu, niby 4 * i nawet jak na Afrykę to jednak za dużo. Niestety wiele niedociągnięć , niedbalstwa powoduje, że ocena tylko na 4. Z plusów duży basen (woda w nim natomiast zbyt ciepła 32 stopnie), sporo leżaków przy basenie i każdy mógł znaleźć dla siebie wolne miejsce, są animacje dla dorosłych i dzieci, pokoje codziennie sprzątane. Duży plus za gorący posiłek po naszym przyjedzie do hotelu (była prawie 1 w nocy); fajna ciuchcia wożąca na plażę i z powrotem jeśli ktoś nie ma chęci przejść się na piechotę tych kilkuset metrów. Teraz minusy: jedzenie bardzo przeciętne , monotonne do tego jeśli przychodzi się późno na posiłek to brakuje sztućców, jedzenia, są brudne stoliki jak na 4* wygląda to fatalnie. W restauracji panuje duży tłok , długo trzeba czekać na niektóre potrawy, a jak brakuje to nie zawsze są już donoszone kolejne i w zamian jest coś innego. Snack bar przy basenie słabo zaopatrzony, trochę zaniedbany, obsługa bardzo średnia i do tego nie mówiąca po angielsku jedynie w ojczystym języku i po francusku. Pokoje sprzątane codziennie to duży plus, ale niezrozumiałe jest dla mnie zabieranie z rana ręczników i zwracanie ich dopiero popołudniu. Wracając z plaży nie ma czym się wytrzeć....Miejsce na plaży wydzielone dla hotelu z kilkunastoma leżakami i mała budką w której można się czegoś napić. Plaża na cóż nie dbają tam o jej czystość więc trzeba uważać, aby nie wejść w odchody po wielbłądach czy koniach. Jak dla mnie przeciętny hotel ....