4.4/6 (35 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Jesteśmy zadowoleni z pobytu
5.0/6
Dosyć duży ośrodek, z kilkoma basenami. Pośrodku niczego więc do jakichkolwiek atrakcji poza hotelowych trzeba dojechać taksówką. Cudownym rozwiązaniem w hotelu było wydzielenie jednego z basenów jako "strefa ciszy" z bezwzględnym zakazem występu dla dzieci. Mnie się udało i miałam pokój w tym właśnie rejonie. Jedzenie średnie. Jak dla mnie słabo doprawione i ratowała mnie harissa 😁 Nie rozumiem dlaczego były wieczne problemy z solniczkami, jakby nie mogły stać na każdym stole... Wrześniowe wieczory bywały chłodne i żałowałam, że nie zabrałam lekkich sweterków z długim rękawem. Pokój dosyć duży, łóżko wygodne. Moja łazienka miala wannę. Pokoje sprzątane codziennie ale zdecydowanie lepiej sprzątały panie. Obsługa bardzo miła. Skorzystałam z hotelowego SPA. Hammam, to jakieś nieporozumienie... Jeśli ktoś korzystał z prawdziwego, tureckiego hammamu to wie, że to cały kompleks miejsc i czynności łaziebnych. Tu tylko sauna i kiepski peeling na kafelkowym postumencie. Natomiast masaż stóp i całego ciała ( ja wybrałam masaż ajurwedyjski ) - były bardzo O.K. Natomiast cały kompleks tzw. SPA wymaga upgradu, bo jest mocno zużyty i prymitywny. Generalnie jak na tę klasę bylo O.K. Miałam zaplanowane "ładowanie baterii" i ten plan zrealizowałam. Nie wykluczam, że za rok tam wrócę dokładnie w tym samym celu 😁
5.0/6
Mój pierwszy pobyt w Tunezji ale ogólnie wiedziałem czego oczekiwać po hotelach na czarnym lądzie. Wbrew moim obawom hotel jak na 3* zrobił naprawdę dobre wrażenie. Pokoje de facto są usytuowane w piętrowych domkach na dość sporym terenie, pokój i łazienka w miarę ok chociaż ja akurat jako facet wielu braków nie zauważam i kobiety marudziłyby na bank bardziej. Drinki mocne chociaż nie koniecznie smaczne - ale to kwestia alkoholi a nie barmanów bo ci jak na 3* serwowali koktajle we wszystkich kolorach tęczy. Najsłabiej w całym hotelu wypada jedzenie: powtarzalne i mało różnorodne - dodatkowo restauracja hotelowa działa kiepsko, często trzeba było czekać przy dystrybutorach napojów aż doniosą czyste szklanki i kieliszki. Mimo wszystko głodny nie chodziłem. Jeżeli idzie o baseny to leżak zawsze udawało się znaleźć - jeżeli nie było wolnego na basenie tylko dla dorosłych to zawsze jakiś wolny był na ogólnym. Plaża hotelowa ok - wystarczyło przejść przez drogę ( wejście stale pilnowane przez pracownika), na plaży bar ale tylko z napojami. Sama plaża piaszczysta i czysta chociaż zaraz za leżakami mocny zapach zwierząt bo wielbłądy i konie trzymane są z boku hotelowej plaży.
5.0/6
Standard hotelu jak nasz w Polsce trzy gwiazdkowy, jedzenie bardzo dobre, animatorzy super , pomocna obsługa hotelu, teren ośrodka czysty i zadbany, uśmiechnięci kelnerzy, cena zgodna z jakością hotelu.