5.3/6 (44 opinie)
Kategoria lokalna 5
3.5/6
Hotel strukturalnie jest bardzo ładny, położenie hotelu przy samej plaży i przepiękny widok daje się zrelaksować. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie bufet, który w porównaniu do hotelu w którym byliśmy przez pierwsze 2 dni w związku z frankofonią był zwyczajnie nie do zjedzenia. Hotel 4* w którym byliśmy poprzednio miał bardzo dobre jedzenie, a hotel 5* Ulysse Djerba pomimo, że bufet był bogaty w przeróżne potrawy to potrawy te były totalnie bez smaku, nie doprawione, zawsze staraliśmy wybierać różne potrawy by wszystkiego spróbować ale większość z tych rzeczy nie była smaczna.
3.0/6
Hotel jak na deklarowane 5* mógłby wyglądać lepiej. Zamówiony pokój z widokiem na morze okazał się z bocznym widokiem. Poza hotelem śmietnik, bród i naciągacze. Wszechobecne koty sikające gdzie popadnie. Obsługa w recepcji niekompetentna, pozostały personel miły i sympatyczny. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Animacje szczątkowe, ale były występy muzyczne i tańce grupowe. Pokoje sprzątane codziennie, Pokojowe uczynne.
3.0/6
Hotel reklamowany na wysoki standard, a raczej sprytnie kamuflujący braki i udający wysoki poziom. Przeciętny. Hotel do niedawna był tylko dla dorosłych, co widać. Dla osób chcących ciszę, spokój i nudę - idealny. Dla rodzin z dziećmi - zły pomysł. Średnia wieku gości dość wysoko, głównie goście z Francji. Po angielsku można się dogadać. Na minus: POKOJE - bardzo słaba jakosc wi-fi!!! Internet często niedziałający, w najlepszym wypadku działajacy wolno i to w jednym miejscu pokoju, które trzeba znaleźć! Jeśli jest się w dwie osoby to trzeba się bić o to miejsce, albo rotowac kolejnoscią, dramat. Bez wpływu zgłaszanie w recepcji. Na wąskim balkonie/patio - widok najpierw na dach, a potem na morze, ponadto odpadająca z sufitu farba i tynk, chociaż hotel reklamujący sie na nowo odnowiony. Źle zamontowana i ruszająca się deska w toalecie, ręcznik pierwszego dnia - z czerwonymi plamami, ilosć kosmetyków ograniczona - w ostatnim dniu nic nie dano. Poza hotelem, nic wokół niego, pozostaje tylko siedziec w hotelu. Na plus: jedzenie w restauracji, jednak duza powtarzalnośc aż do znudzenia. Bardzo mili kelnerzy, ale bardzo szybko zabierajacy talerz i sztućce - trzeba bieć po dokładke, żeby jeszcze po powrocie do stolika zastać swoje rzeczy. Mili barmani, niestety poza podstawowymi drinkami, nie za bardzo im wychodzą trudniejsze drinki. Poza tym czysto, ładny basen, ładny dostęp do morza, plaża czysta.
3.0/6
Bardzo stary hotel ktory jako remont okresla odmalowanie scian. Odpadajace kontakty, stare lazienki i meble. Łozka oddzielne scalone z dziura w srodku w ktora sie wpada. Jedzenie bardzo roznorodne. Podobno jest to jedenz najlepszych hoteli na Djerba - wiec boje sie pomyslec co jest w innych :) Duzy plus to obsluga ktora jest far and beyond i BASEN wewnetrzny - przy wietrze i slabej pogodzie to mega ratunek. Przy wymianie walut oszukali - warto sprawdzac. Fantastyczna knajpa z przeszklona sciana na morze. Z zastrzezeniem ze mozna wybrac lepsza lokalizacje niz Tunezja :) duzo smievi wszedzie, ulice, plaze wszystko skapane w plastiku, bo tu chyba tak po prostu jest. Wracaj do hotelu: Codziennie lokalna swieza ryba na kazdy posilek - brawo! W hotelu glownie Francuzi wiec milo sie odpoczywa. Smieci na ulicy straszne i hotele sa po prostu stare. Zdjecia w ofercie sa uwazam nie adekwatne opinie ktore tu sa… zbyt pozytywne. Mimo tego dla mnie wyjazd mega super. Hotel wlasciwie stoi na piaszczystej plazy! Obsluga na restauracji w jakosci 5gwiazdek w europie - brawo! Do zwiedzania moim zdaniem jest DUZO warto jezdzic taksowkami na wlasna reke. Crossanty w botelu smakuja jak te paryskie! A niedaleko Gaya - z bajlepsza czekolada w kawiarni. Opieka rezydenta BEZCENNA!