Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko Ok. super jedzenie , super sprzątanie , i wszystko super , Można powiedzieć że w takim hotelu jeszcze nie byłem a jeżdżę już nie raz i nie dwa
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne miejsce, przepyszne jedzenie, profesjonalna obsługa, świetne miejsce do odpoczynku i relaksu 👍
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry hotel, rewelacyjnie położony w centrum miasta, około 200-250 m od mediny (nie wiem dlaczego w ofercie było napisane że 1 km). Plaża czysta, zadbana, wydzielona cześć hotelowa. Obsługa bardzo miła. Rezydentka niedoświadczona, niezorientowana w okolicy ani w informacjach o kraju.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
"Czym chata bogata"- tak w największym skrócie mógłbym opisać ten wyjazd. Tunezja mnie zaskoczyła i zaintrygowała bogactwem kultur, smaków , widoków. Piękną architekturą , uśmiechniętymi ludźmi cudowną pogodą i niesamowitymi miejscami które znałem tylko z filmów o Indiany Jonesie czy z Gwiezdnych Wojen. Każdy dzień był niesamowity, pełen nowych wrażeń. Ani przez chwilę nie wkradła się nuda. pomimo że wszystkie poprzednie wyjazdy były objazdówkami i pierwszy raz wybrałem pobyt w hotelu , to zdecydowanie te wakacje podobały mi się najbardziej. Hotel Sousse Palace w którym mieszkałem to 4 gwiazdkowy obiekt znajdujący się w mieście Sousse. Rewelacyjnie położony, około 5 minut spacerem od centrum i medyny wpisanej na listę UNESCO, portu oraz przystanków autobusowych i kolei miejskiej . Z drugiej strony hotelu wychodzimy bezpośrednio na strzeżoną, prywatną plaże. Dla mnie rozwiązanie idealne, pozwalające po odpoczynku wyjść na miasto i poobserwować życie Tunezyjczyków. Na ulicy zewsząd otacza dźwięk klaksonów, gwar z kafejek pełnych ludzi pijących leniwie kawę. zapach morza i śmieci, które są niestety częstym widokiem .I koty, wszędzie koty, które można spotkać w każdej uliczce. Wchodząc na targ do medyny co chwile ktoś próbuje zachęcić do kupna swoich produktów, jednak nie jest to specjalnie uciążliwe. Sprzedawcy nie są bardzo nachalni i jeśli usłyszą " nie , dziękuję" albo widzą brak reakcji dają spokój. Zazwyczaj cena za którą możemy coś wytargować jest 80 % niższa niż ta która podają. Sam hotel posiada ładne , przestronne lobby z dwoma barami i mały sklep z pamiątkami. Euro i dolary można wymienić na dinary w hotelowej recepcji. W całym kraju kurs jest taki sam, niezależnie czy jest to bank czy hotel. Trzeba tylko pamiętać ze dinarów nie można wywozić z Tunezji a ponowną zamianę waluty można dokonać tylko w kantorach na lotnisku. Posiłki podawane są w głównej restauracji, która serwuje naprawdę przepyszne jedzenie. Bardzo dużo opcji do wyboru : kuchnia włoska, tunezyjska, ryby , grill , owoce morza, zupy, różnego rodzaju mięsa. do obiadu podawane wino tunezyjskie ( które bardzo polecam) , napoje gazowane, woda. cała masa deserów zaczynając od ciast , których było z 10 rodzajów , przez lody i świeże owoce. Na śniadanie podawany jest sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy, niesamowicie dobry, w smaku dużo lepszy niż te , które możemy dostać w Polsce. Śniadania dostępne od godziny 6 00 , co było dla mnie ważne, ponieważ wyjeżdżałem na wycieczki fakultatywne ok 6 30. Na zewnątrz znajduje się niewielki ogród z 3 basenami i barem(dobre drinki, piwo) i bezpośrednie zejście na plaże. .Obsługa cały czas dba o wygodę plażowiczów i pilnuje żeby obcy ludzie nie wchodzili na jej teren. W Sousse plaża jest szeroka i bardzo długa , z łagodnym zejściem do wody, drobnym białym piaskiem i cudownym turkusowym kolorem morza. Czasami przelatują nad nią stada flamingów , które mają swoje siedliska na pobliskich jeziorach. Pokoje czyste , przestronne , codziennie sprzątane, z bezpłatnym sejfem. Generalnie hotel dla osób szukających spokoju, raczej bez dzieci. Bardzo przyjemna atmosfera, przyjazny uśmiechnięty personel. Dla dla mnie bardzo przyjemny hotel ,ze świetną lokalizacją i jedzeniem . Dla ciekawych świata polecam wycieczki fakultatywne. Ja z nich skorzystałem i jestem bardzo zadowolony. Wykupiłem 2 dniową Sahare , 3w 1 i Tunis. Tunezja to niewielki kraj , dlatego w krótkim czasie można zwiedzić najważniejsze miejsca oraz zobaczyć jak żyją jego mieszkańcy poza dużymi miastami. Tam gdzie kończą się piękne kurorty wypoczynkowe zaczyna się zupełnie inna Afryka. Przejazd przez małe miasteczka czy wioski to zupełnie nowe , fascynujące doświadczenie, które pokazuje to czego nie można zobaczyć na folderach reklamowych biur podróży - normalne życie. Codzienność zwykłych obywateli budziła u mnie skrajne odczucia od ciekawości po smutek. Mijane jednoosobowe "stacje benzynowe" na których sprzedawano paliwo nalewane do butelek, owce czekające na ubój na święto ofiarowania i śmietniska wzdłuż drogi na długo zostaną w mojej pamięci. Dodatkowo masę informacji i ciekawostek przekazywał nam Abdul - pilot wycieczki który na stałe tu mieszka. Samemu o wielu rzeczach pewnie nigdy bym nie znalazł informacji a odbiór tego kraju z perspektywy wczasowicza wypoczywającego w hotelu byłby bardzo ubogi i nieprawdziwy. Najlepsza , najbardziej dynamiczna to 2 dniowa wyprawa na Saharę, śladami filmowych produkcji : Gladiatora , Gwiezdnych Wojen i Indiany Jonesa. Od dawna moim marzeniem było zobaczyć miejsca gdzie bohaterowie, których uwielbiałem jako dziecko przeżywali swoje przygody. Kto nie chciał zobaczyć planety Tatooine czy Kairuanu grającego Kair w Indim na żywo? Jedno z moich marzeń na tej wycieczce się spełniło. Jadąc autokarem mijaliśmy berberyjskie wioski, pustynne stepy czy przepiękne góry. Na przystanku w barze koniecznie trzeba spróbować herbaty z rozmarynem i migdałami, która jest bardzo słodka , ale przepyszna. Na koniec dnia jazda quadami i na wielbłądach połączone z zachodem słońca na pustyni. Widok słońca znikającego na horyzoncie kiedy siedzisz na wydmie- bezcenne. Rano pobudka około 3 i wyjazd o 4 żeby zdążyć na wschód słońca nad wyschniętym jeziorem. widok przepiękny, magiczny, warty tak wczesnej pobudki. O tej porze warstwa soli pokrywająca dno zbiornika wygląda jak śnieg. Przesiadka do jeepów i rajd po pustyni do górskiej oazy. Niesamowita przygoda. Po drodze jest możliwość odwiedzenia muzeum palmy w którym sprzedają bardzo dobre przetwory z daktyli oraz daktyle w paczkach 0,5 i 1 kilogramowych. Naprawdę polecam bo są to lokalne produkty, bardzo smaczne i po spróbowaniu ich w Polsce smakowały jak na prezentacji, co nie zawsze jest takie oczywiste. Wycieczka 3w1 oraz Tunis z starożytną Kartaginą i Sibi Bou Said to poznawanie historii i architektury arabskiej. Przepiękne meczety i ribaty oczarowały mnie kunsztem wykonania i niezwykłym klimatem. Sibi Bou Said przeniosło mnie swoim wyglądem wprost do Grecji. Spacerując po wąskich uliczkach o biało - niebieskiej kolorystyce można się beztrosko zagubić chłonąc tamtejszą atmosferę, a w El Jem i Kartaginie poczujesz splendor starożytnego świata. Amfiteatr jest świetnie zachowany, można wszędzie zajrzeć a przy odrobinie wyobraźni usłyszeć wiwatujące tłumy i ryk dzikich zwierząt. Wtedy to miejsce staje się naprawdę niezwykłe i pełne historii. W Tunezji bawiłem się cudownie. Polecam hotel i wycieczki. Piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła mi każdego dnia , a do Polski przywiozłem uśmiech i wspaniałe wspomnienia. Mam nadzieje że jeszcze kiedyś odwiedzę ten kraj.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel spełnił nasze oczekiwania, czysto, dobre jedzonko (niektóre potrawy dość ostre) każdy mógł znaleźć coś dla siebie , jeśli chodzi o drinki to nie żałowali alkoholu, woda podawana w butelkach 1,5L. Mega miła obsługa, ładna piaszczysta plaża przy samym hotelu, cieplutkie morze. Hotel położony w centrum, wszędzie blisko, na lewo od hotelu Medina, na prawo promenada. Bar przy basenie z pięknym widoczkiem na morze. Polecamy wycieczkę do Tunis, Kartagina, Sidi Bou Said my byliśmy zachwyceni. Pani Rezydentka bardzo miła i pomocna w każdym zakresie. Z chęcią wrócilibyśmy jeszcze do tego hotelu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam wszystkim bardzo serdecznie,jedzenie nie do przejedzenia,drinki dobre,pokoje też bardzo dobre,sprzątane codziennie,okolica spokojna.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo przyjemny, położony rewelacyjnie, bo w samym centrum miasta Sousse, 5 min. spacer do centrum z napisem I❤️Sousse oraz w przeciwnym kierunku od hotelu również około 5 min. do dużego targu gdzie można kupić wiele tunezyjskich pamiątek. Sam hotel stoi dosłownie na przepięknej, piaszczystej i szerokiej plaży, stąd do własnego pokoju w hotelu masz 2 minuty. Morze czyste, z łagodnym zejściem. Jedzenie w hotelu smaczne, obsługa pomocna i uśmiechnięta 🙂
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po wejsciu do hotelu zostaliśmy bez rezydenta Pan z obsługi powiedział abyśmy dołożyli bagaże i nie chciał się nami zająć powiedział że do pokoi możymy wejść dopiero po godz. 15 a była godz 5.50.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony ok 1h od lotniska. Dostępna była prywatna plaża z bezpłatnymi leżakami i parasolami i ochroną, która pilnowała żeby na plaży byli tylko goście hotelowi. Pokój dla rodziny 2+1 super, dużo miejsca, duża łazienka i łóżeczko dla dziecka. Klimatyzacja działała bez zarzutu. W restauracji przemiła obsługa, dużo różnorodnego jedzenia, własne wypieki, ciastka a nawet lody, dużo owoców i warzyw. Woda w restauracji i w barach w dużych butelkach, schłodzona, można było zabierać do pokoju czy na spacer. Basen i teren wokół też super, duża ilość leżaków zarówno na słońcu jak i w cieniu. Była możliwość wypożyczenia ręczników plażowych. Oprócz basenu brak innych atrakcji dla dzieci.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jest dla mnie bazą wypadową i miejscem do spożywania posiłków. Tylko tyle i aż tyle. Daleka zatem jestem od uprawiania inwestygacji, że płytka odstaje, na pościeli jest plamka o średnicy 1 milimetra, woda ma stęchły posmak czy że jedzenie nie jest zróżnicowane. Ludzie, którzy wystawiają takie opinie i śledzą każde najmniejsze uchybienie jestem przekonana, że 7 dni w tygodniu jedzą najtańszy chleb posmarowany margaryną z tym samym serem i tą samą najpodlejszą wędliną. Gdy więc trafiają do krainy obfitości takiej jak hotel all-inclusive to od nadmiaru miesza im się w głowie. Z perspektywy zaś normalnego człowieka - fajny hotel w świetnej lokalizacji. Tego chciałam i to dostałam. A za widok na morze (choć tak w zasadzie bardziej chodziło mi o to, by okna nie wychodziły na hałaśliwe miejsce, a widok dostałam w gratisie) dopłaciłam jakąś symboliczną ilość $ na miejscu. Dodać należy, że przed przyjazdem wpadły mi w oko narzekania w sieci na obsługę hotelową. To pisali zapewne ci sami od kanapek z serem i szynką. Kluczem jest podejście do ludzi. Ja zatem poznałam bardzo fajnych kelnerów, którzy specjalnie dla mnie (i to bez proszenia, bo w życiu bym nie wpadła na pomysł, że to jest rzecz którą warto komuś zawracać głowę) rezerwowali taki stolik jak lubię (czyli zwracali uwagę i zapamiętywali preferecje nie tylko dotyczące lokalizacji stolika, ale też napojów do posiłków). Poznałam też miłego animatora Rico czy fajnego barmana z baru plażowego. Uśmiechajcie się do ludzi - to naprawdę zmienia świat na lepszy :)