Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel znajduje się w korzystnej lokalizacji, tuż przy plaży z prywatnymi leżakami dla gości. Do hotelu przynależy aquapark. Niestety codziennie przychodzi do niego mnóstwo osób z zewnątrz, przez co jest bardzo tłoczno. Do centrum miasta można dojechać taksówką za 5 dinarów lub przejść się pieszo. Istnieje możliwość wykupienia wycieczek: przejazd quadami, wielbłądami, rejs statkiem pirackim (polecam!) czy też dwudniowa wycieczka na Saharę. Ze względu na obostrzenia związane z COVID zabronione było poruszanie się między miastami na własną rękę. Niestety nic dobrego nie mogę powiedzieć o pokoju, w którym zostaliśmy zakwaterowani. Nie działała klimatyzacja, telewizor był pęknięty (również nie działał), a drzwi balkonowe się nie zamykały, co było niedopuszczalne z racji, że nasz pokój był tuż nad daszkiem, przez który każdy mógł wejść do naszego pokoju. Gdy zgłosiliśmy sprawę na recepcji Pan uznał, że nic nie jest w stanie zrobić i że nie wolnych pokoi, do których mogliby nas przenieść. Panie sprzątające codziennie sprzątały pokoje, były bardzo miłe. Pani rezydentka była bardzo pomocną osobą. Udzieliła nam wielu cennych wskazówek. Barman w barze przy plaży pracował za karę, wszystko robił z okropnym trudem. Za to barmani przy basenie byli bardzo sympatyczni. Niestety ciągle czegoś brakowało na barze. Bywały dni, że wieczorem był do wyboru tylko jeden rodzaj alkoholu, którego nikt nie chciał pić. Wódka, gin, whisky się codziennie kończyły o wczesnej porze... Uważam, że to niedopuszczalne w barze all-inclusive. W restauracji jedzenie było monotonne i niesmaczne. Animacja praktycznie nie istniała. Osoby z koszulkami "animacja" znajdowały się na terenie hotelu ale praktycznie nic nie robiły. Jedynie wieczorem tańczyli przez pół godziny z dziećmi, a potem do godziny 23 tańczyli codziennie ten sam układ, nie angażując do tego publiczności. Totalnie nie trzymali się harmonogramu, który umieszczony był w hotelu. Nie pojechałabym ponownie do tego hotelu.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie nie polecam hotelu.Obsługa na poziomie afrykańskim,posiłki kiepskie,mało atrakcji dla dzieci
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam okropna obsługa nachalnie domagajaca się daniny,nie dasz to np, nie dostaniesz niby przypadkiem ręcznków ,albo nieś kilka szklanek do stolika po dwie, bo za tace w barze musisz zapłacic characz.Jak sie przychodziło 30 min przed końcem wydawania posiłków to były tylko resztki ,albo poganiali bo niedługo miał sie odbyc mecz w telewizji/(byliśmy w trakcie trwnia Mistrzostw Świata w piłce nożnej)Na plży brakuje dla wszystkich chetnych leżaków, trzeba wstawac wcześnie rano żeby sobie leżak zająć.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa na 3 Pokój mimo doplaty 2 Wyżywienie 2.5 Obsługa 2.5 Ogólnie słabo jak na 3 gwiazdki ale to afryka trzeba się z tym liczyć jakdac w takie regiony kubki plastikowe brune myte wodą w misce z płynem i płukane tak samo w misce ogólnie brud brud i jeszcze raz brud
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Być może podróż miała miejsce w nieodpowiednim momencie, ale po prostu było za dużo gości (miejscowych i obcokrajowców) w stosunku do infrastruktury (zwłaszcza na stołówce). Utrudniało to pobyt poprzez ciągłe czekanie: na jedzenie, na sztućce, na napoje. Nie wspomnę o wolnym leżaku przy basenie.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na pierwszy rzut oka hotel całkiem fajny, jednak z czasem było tylko gorzej. Jeżeli ktoś przyjechał, tak jak ja, aby wypocząć w tym hotelu to odradzam. Na terenie hotelu jak i plaży hotelowej cały czas jest się zaczepianym przez animatorów (wiem, że niektórym to się podoba, że ciągle ktoś ich zagaduje, jednak ja wolałem wypocząć w spokoju), dodatkowo są tutaj osoby z zewnątrz, które próbują cały czas wciskać wycieczki, masaże czy sesje zdjęciowe. Dość ważną kwestią jest to, że bar allinclusive mieści się przy scenie, gdzie codziennie wieczorami są prowadzone animacje dla dzieci, a potem dla dorosłych. Animacje dla dzieci wyglądają codziennie tak samo, lecą te same piosenki (na dodatek bardzo głośno), więc po dwóch dniach ma się dosyć. A innego miejsca, żeby się czegoś napić nie ma. Jedzenie hotelowe nie jest wspaniałe, ale nie jest też niedobre. Jest całkiem spory wybór, jednak często dania się powtarzają. Obsługa hotelu jest średnia, zdarzało się, że w momencie jedzenia kelnerzy stali po dwóch stronach mojego stołu i krzyczeli coś do siebie. Na terenie hotelu znajdują się także zewnętrzne restauracje/bary, które niekoniecznie są fajne. Zdarzyło mi się, że przyciągnięto mnie do jednej z nich (restauracja koło sceny) tym, że włączą dla mnie mecz, a kiedy złożyłem zamówienie to stwierdzili, że jednak tego meczu nie puszczą, bo są inne i jak mi się nie podoba to mogę iść gdzie indziej. Czystość w hotelu też zostawia wiele do życzenia, ponieważ spotkałem się z karaluchami. Zdarzało się też, że nie mieliśmy posprzątanej łazienki. Dodatkowo wszędzie można palić i nieprzyjemny zapach unosi się na korytarzach. Plusami tego hotelu jest na pewno lokalizacja, świetna plaża i całkiem fajny basen. W jakieś 20/30 minut spacerkiem jest się w centrum miasta.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel max.3 gwiazdki. Słaby internet. Brak klimatyzacji w recepcji. Obsługa recepcji musiała chyba pracować z przymusu. Trzeba było długo czekać na rozmowę z nimi, ponieważ panowie musieli najpierw porozmawiać między sobą,a potem łaskawie pytali "petenta" o co chodzi? Na wstępie pytanie o pokój.Czy z widokiem na basen,czy na przeciwną stronę? Pytanie za 20 euro dodatkowe.Wybór należy do Ciebie.Opłata klimatyczna,wypelnienie karty meldunkowej i otrzymanie klucza do pokoju.Plus z obsługi w recepcji- Pani z Polski.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Brak dostawki i ręczników w pokoju - na drugi dzień dopiero zostało wszystko uzupełnione. Jedzenie dobre - ale ilość osób w restauracji powodowała, ze trzeba było długo stać aby nałożyć coś. Miejscowi goście niesympatyczni. Basen i ilość leżaków nieadekwatna do ilości gości i osób z zewnątrz. To bardziej basen miejski. Klimatyzacja to raczej dmuchawka. Na korytarzu regularne kałuże z awarii. Wanna i toaleta - tak zaniedbane i brudne, że brzydziło się z nich korzystać. Miejscowa obsługa traktowała nas jak gości trzeciej kategorii. Najważniejsi byli ich miejscowi turyści a było ich naprawdę dużo. Niemiła sytuacja kiedy za mną i córka chodził gość z Tunezji i był nachalny, stał pod naszymi drzwiami rzucił zapalonego papierosa pod drzwi - zgłoszone to zostało w recepcji. Jednak nic z tym nie zrobili - powiedzieli że gość ma prawo chodzić po hotelu. Animatorzy najlepsi - to oni sprawiali, że dzieci i dorośli się uśmiechali. Piękna plaża czysta woda i piękna pogoda.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko zgodnie z opisem. Jednak byliśmy traktowanie jak goście 3 kategorii. Pierwszy pokoj dostalam w piwnicy, drugi z lejaca klimatyzacją. Po interwencji dostalam pokój gdzie bylo wszytsko ok z tv atrapą. Jeżeli chodzi o posiłki to były smaczen ale ciężko było je zdobyć. W jadalni byli jak na polu bitwy kto pierwszy ten lepszy. Miejscowa ludność miala zarezerwowane miejsca natomiast turyści z innych krajów nie. Wycieczki były dobrze zorganizowane oczywiscie 70% to lokalni mieszkańcy więc na statku mieliśmy miejsca stojące. Podróż trwała ponad godzinę. Pierwszy raz w życiu poczułam się jak intruz na własnych wczasach.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd do Tunezji planowaliśmy z zona parę lat. Wreszcie sie udało. Wylot z Warszawy liniami Smartwings. Samolot BOENIG 747 wersja 400. Przylot na miejsce formalności wizowe i zdrowotne i jazda do hotelu. Jazda autokarem wraz z przedstawicielem kontrahenta Tunezyjczykiem mówiącym pieknie po polsku. Przyjazd do hotelu około godziny 20 i biegiem na kolację (restauracja pracuje do 20,30) Meldowanie i do pokoju. UFF nareszcie. NastĘpnego dnia zwiedzanie okolicy poznawanie hotelu i punkt najważniejszy :SPOTKANIE Z REZYDENTEM. kRÓTKA MOWA NA TEMATY RÓŻNE: "UWAŻAJCIE PAŃSTWO NA KOSZT POŁĄCZEŃ TELEFONICZNYCH DO POLSKI. Z TUNEZJI WARTO PRZYWIEŹĆ ..................... i jeszce parę "informacji. Były informacje nt postepowania w przypadku wystąpienia dolegliwości. Natomiast druga część spotkania była bardziej konkretna a mianowicie dotyczyła oferty sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Były zdjęcia były barwne opisy, informacje nie zawsze zgodne z prawdą. OK kto chciał kupił i już. Okazało się że wycieczka pt Rejs statkiem Pirackim nie odbędzie się, Czemu ????? Jakby co to dam znać mówiła pani Rezydentka. Zaczęły się wczasy. Po kilku dniach zwróciłem się do ww Pani podczas dyżuru w sprawie uczulenia prawdopodobnie na słońce (pierwszy raz w życiu) Liczyłem na jakieś informacje nt dostępnych aptek miejscowych specyfików itd. Pani poradziła jedno: NAJLEPIEJ NIE POKAZYWAĆ SIĘ NA SŁOŃCU !!!!!!!!! HA HA HA . Zapłaciłeś a teraz siedź w pokoju. W Egipcie gdy znajoma miała podobny problem przyjechała karetka z miasta zabrała chorą do lekarza. Wróciła po 2 godzinach. Czy Pani Rezydent zachowała się właściwie???