Opinie o Liberty Resort
4.8/6 (191 opinii)
Kategoria lokalna 4
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Sam pobyt oceniam ok, hotel niestety strasznie brudny, all inclusive - bardzo biednie
Zastanawiam się od czego zacząć. Może od tego, że sam pobyt oceniam pozytywnie, ze względu na to, że moje dzieci wróciły w miarę zadowolone, jedyne co im potrzeba to ciepła woda w basenie, kilka wycieczek i są szczęśliwe :). My z żoną opaleni. Z pozytywów, które bardzo doceniam to: 1) animatorzy, którzy bardzo starali się aby dzieci były szczęśliwe i wesołe oraz pozostali goście - ekipa naprawdę fajna i pozytywna 2) możliwość wymiany waluty w recepcji na dinary 3) dobre piwo i zawsze dostępna woda butelkowana 4) w miarę poprawne obiady i dobre kolacje (niestety tylko dla mnie, pozostała część rodziny tego nie podziela, ale faktycznie w porównaniu do innych wakacji w poprzednich latach ten hotel wygląda najgorzej) Ci którzy z Was szukają oferty z dobrym jedzeniem dla dzieci absolutnie nie polecam! - moje dzieci były wiecznie głodne, nie było nawet suchego makaronu czy świeżego suchego pieczywa - warunki sanitarne dla dzieci bardzo kiepskie - cudem, że uniknęliśmy obstrukcji żołądka. Z plusów to chyba wszystko, teraz minusy i jest tego więcej: 1) hotel swoje najlepsze lata ma na pewno już za sobą. Lobby robi wrażenie, ale idąc w stronę pokoi jest tylko gorzej: na podłodze czerwone chodniki, które na każdym kroku są czymś zalane, nigdy nie odkurzane - jest na nich po prostu wszystko. 2) pokoje - nie najnowsze, ale niestety bardzo brudne, zwłaszcza łazienka z przeżółkłymi zasłonkami w wannie, sama wanna cała zakamieniona i żółta + czarny grzyb (posiadam zdjęcia), umywalka z baterią, z której schodzi cała srebrna powłoka (również posiadam zdjęcia), muszla klozetowa pożółkła. Całość nie najnowsza, ale naprawdę można to wszystko umyć - niestety ekipa sprzątająca raczej ograniczała się tylko do zamiecenia podłogi, wymiany ręczników, czasami poprawienia łóżek. W pokoju pełno mrówek - na szczęście mieliśmy OFFa, który na nie zadziałał. Na rodzinę z 2 dzieci pokój na pewno za mały - nie ma miejsca na wyłożenie ubrań - część musiała zostać w walizkach 3) restauracja - jeżeli przychodzisz na początek posiłków, masz szanse usiąść przy w miarę czystym stoliku. Z ciekawego zjawiska jakie tam zauważyłem, to przygotowywanie stolika dla kolejnego gościa: posprzątanie naczyń, strzepnięcie resztek z obrusu na podłogę, odwrócenie obrusu na drugą stronę i położenia na stole :). Czasami jeden obrus dla jednego posiłku robił kilka takich obrotów :). Niestety sprzątanie stolika, jeżeli siedziałeś obok mogło się skończyć źle - mogłeś dostać okruchami ze strzepywanego obrusu lub resztkami wyrzucanymi ze sprzątanych talerzy - kelner nie zwracał na to uwagi. Poza tym wszystko się kleiło - stoły, krzesła, podłoga. Śniadania monotonne, codziennie to samo - nie miałem innego wyjścia jak codziennie jeść omlety, poza tym były tylko kiepskie parówki i jajka na twardo, wędliny i sery niestety baaardzo przetworzone i sztuczne - nie jestem bardzo wymagający, ale tego niestety nie dało się jeść. Obiady były już lepsze - zawsze jakieś mięso, frytki, ziemniaki, dodatki - myślę, że każdy coś by dla siebie znalazł, najlepiej wypadały kolacje - tu też było ok. To co przeszkadzało to poczucie jakbym jadł chińczyka, wszystko miało smak tego samego oleju z frytury. Napoje: kawa okropna - takie 3 w 1 z automatu - nie z ekspresu, woda z baniaka i niestety, oprócz kawy wszystko w małych plastikowych kubeczkach, plastikowe łyżeczki. Plastiku było pełno. Wino - w kieliszkach, jeżeli się skończyły to w szklankach - niestety bardzo brudnych - parę razy dostałem w kieliszku po poprzednim gościu - z resztaki jedzenia na rantach - zwróciłem na to uwagę to umyli przy mnie i dali w nowym. 4) All inclusive - najbiedniejsze, jakie do tej pory miałem w hotelu - brak oryginalenj coca-coli czy pepsi - tylko ichniejsza cola - w smaku straszna, soki - tylko z dystrybutora w postaci proszku zmieszanego z wodą - kolejna chemia, jedynie piwo było ok + woda butelkowana. Bar Barbecue przy basenie wydawał jedynie pizzę i mini naleśniki w wyznaczonych porach, dosłownie zero snack baru zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Jeśli liczysz, że wypijesz Gin, Martini, czy prawdziwy sok lub zjesz chipsy - na pewno nie w tym miejscu. 5) Basen - czysty, natomiast liczba leżaków przy basenie jest minimalnie za mała, ale wynika to chyba tylko z tego, że obowiązuje "cicha" zasada rezerwacji, której szybko się uczysz, aby błogo odpoczywać w miejscu, w którym chcesz. Niestety, często take "rezerwacje" były cały dzień, a rezerwujących nie było... 6) wycieczki fakultatywne - w pierwszym dniu pobytu zaczepił nas lokalny sprzedawca wycieczek tzw. Alibaba, który urzędował w hotelu (jest ich kilku z różną oferą) zdecydowaliśmy się na dwie z proponowanych i rzeczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z ceny jak i jakości, niestety wykupiliśmy także jako rodzina z dziećmi wycieczkę do ZOO proponowaną przez panią rezydentkę z Rainbow - DRAMAT ( do zoo jechaliśmy 1.5h w autobusie pełnym rosyjskich turystów, na miejscu mieliśmy jedynie 2h zwiedzania samodzielnego więc w tempie naszych dzieci zwiedziliśmy może 1/5 zoo i musieliśmy już wracać, bo taki był przykaz rosyjskiej rezydentki, ta wycieczka kosztowała nas 90 euro i niestety zbyt dużo zawodu w oczach dzieci, że nie zobaczyły większości zwierzątek). Dodatkowo wycieczka była dość wcześnie więc poszliśmy na śniadanie wcześniej niż zwykle i zostaliśmy wyproszeni ze stołówki przez właściciela hotelu... w opisie godziny śniadań to 6:00-10:00, w realu to 7:00-10:00 7) plaża - przyhotelowa plaża to jakieś nieporozumienie - to nie plaża tylko składowisko śmieci - plastikowych korków, foliówek i brudu, pan który obsługuje beach bar (dostepne jedynie piwo, wspomniane wyżej sztuczne soki i woda) przesiadywał wiecznie przy stole, palił papierosy zamiast próbować w jakikolwiek sposób ogarnąć warunki, morze jest bardzo zanieczyszczone, a na plaży były wiecznie glony, których bały się dzieci, być może dlatego, że w bliskiej odległości od hotelu znjaduje się fabryka soli morskiej i mieliśmy wrażenie, że wszelkiego rodzaju śmieci trafiały właśnie na tę plażę, próbując wykonać zdjęcie dzieciom nie było ani 1m2 wolnej od brudu przestrzeni - nie polecam tego miejsca dla dzieci , zabawy w piasku były niemożliwe, 8) ogólnie cała okolica bardzo zanieczyszczona, wszystko wygląda jak śmietnisko i bardzo śmierdzi. Podsumowując - wybierając ten hotel sugerowałem się opiniami na stornie Rainbow - głównie pozytywnymi opiniami i dziwię się, że takie są. Ten hotel naprawdę jest strasznie brudny i to na każdym kroku, obsługa raczej średnia, jedzenie mimo że dla mnie dobre to sama restauracja, naczynia, stoliki bardzo brudne. Parę razy byłem już na wyjazdach z ALL i nie miałem zastrzeżeń do hoteli, nawet 3* w Hiszpanii był super - ten wg mnie to max 2-2,5*. Być może jak ktoś był w Bułgarii lub Turcji to uważa ten hotel za luksus, ale niestety ja już bym tam nie wrócił.
Mariusz, Łódź - 11.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023
3/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Rozczarowanie
4 gwiazdkowy hotel, mimo faktu że jest obiektem w Północnej Afryce, i były realistyczne oczekiwania, wypadł bardzo słabo. Dość stary hotel, z kiepskim wyżywieniem
Maciej - 08.09.2024
3/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
słabe wakacje
hotel otrzymał 4 gwiazdki w 2005 r. i wtedy zapewne był wart tego. Nie jest wart skromny , jedzenie monotonne w 85% arabskie (najtańsze) nawet pizzę mozna popsuc , dobrze ,że od czasu do czasu był ryż i makaron.. Po 1 stanowisku do jajek, naleśników wieczne kolejki. W lobby, stołowce nie ma klimy. Byłam w innych hotelach w Tunezji ten najsłabszy. Pokoje wiekowe , średnio sprzatane. Brakuje ręczników wiecznie ktos chodził i poszukiwał , hotel nie wyrabiał sie z praniem. Jakos napoi mega słąba , ciągle czegoś brakowało. Na plaże trzeba kawałeczek dojśc. Plaża nie sprzatana ,śmieci, pety , wpuszczaja miejscowych na leżaki. Obok miejscowi na kawałku publicznej sie rozkłądają. W wekend dośc duze obciążenie hotelu miejscowymi . Bar jeden czynny w lobby -wieczne kolejki. Napoje z proszku. Brakowało szkła. Wieczorne występy słąbe , ciągle to samo dla dzieci, niewielkie modyfikacje dla dorosłych. Brak miejsc slołów , krzeseł aby na zewnątrz posiedzieć wieczorem. Obok hotelu przystawek za 1 dinara mozna lokalnym autobusem pojechac do Monastyru i Souse - ciekwa atrakcja -wysiadamy na ostatnich przystankach. Są fajniejsze hotele i miejsca w Tunezji. Tam nie wrócę.
Beata Wrocław - 19.08.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
1/1 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Opinia hotelu Liberty
Byliśmy w tym hotelu we wrześniu 2023. W dniu przyjazdu do hotelu o godzinie 24 i po przeprowadzeniu czynności rejestracji pracownik hotelu nalegał że zawiezie nam bagaże do pokoju. PO wstawienia walizek do pokoju daliśmy napiwek pracownikowi. Chwilę później zorientowaliśmy się że brakuje jednej walizki. Interweniowaliśmy zaraz w recepcji hotelu. Dwa dni trwało poszukiwanie walizki Przeglądaliśmy monitoring gdzie było czarno na białym ze wchodzimy z walizkami do hotelu. Nawet interwencją u Pani rezydent nic nie pomaga. Żona kazała wezwać policję i nagle walizka się znalazła. Ogólnie hotel ten nie polecam ponieważ jeśli ktoś pamięta czasy komuny i wyjazdy do ośrodków zakładowych to tam tak wygląda. Zamiast masła serwują margarynę tłumaczą że jest to masło miedzynarodowe. Z całego serca odradzam pobyt w tym hotelu
MAREK, Tarnowskie Góry - 05.10.2023 | Termin pobytu: wrzesień 2023
3/3 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!