Opinie o Riviera

0.5/6

Bród, smród i dziadostwo

Hotel mocno zniszczony, brudny, dosłownie rosną grzybki na dywanie. W pokojach brud, nie sprzątane przez kilka dni, brak ręczników, kosmetyków a mini bar pusty, nawet brak wody do picia. Ponadto w restauracji bród, dosłownie zaschnięte jedzenie jest przyklejone do podłogi, mebli czy ścian. Na śniadanie nie ma co jeść, a obiad i kolacja przez 3-4 dni ok, później jak był napływ turystów to brakowało wszystkiego, kelner wydzielał jedzenie. Brudne talerze to norma, brak sztućców, brak filiżanek, a obrusy na stołach wszystkie brudne, nie zmieniane przez kilka dni. W basenie ze zjeżdżalniami woda tak mętna, że nie było dna widać, w brodziku dla dzieci pływające brudny z całego otoczenia. Drinków nie ma, alkohol mocno ograniczany, wręcz barman kapał do szklanki po kilka kropel trunku. Jak nie dasz każdemu po minimum 10 dinarów to licz się z katastrofą, a nie wakacjami. W hotelu dziwnie znikają wartościowe przedmioty, wszędzie kartki, żeby sejf wykupić. Jedynie godny polecenia pan od wycieczek, wszystko załatwi. Na plus morze, chociaż pełne parzących meduz, atrakcje wodne i plaża, chociaż równie brudna co wszystko inne wokoło. Przyjechaliśmy do hotelu ok 23:30, więc nie dostaliśmy nic do picia ani jedzenia, boy hotelowy przez 40 minut nie mógł trafić z walizkami do naszego pokoju. Rezydentka to fikcja, telefonu nie odbiera. Część obsługi leniwa, jakby obrażona, ale znajdzie się pare osób uśmiechniętych i chętnych do pomocy jak trzeba. Przy basenie dla Polaków tylko disco-polo, dosłownie 4 piosenki non stop te same, ale jacy turyści taka rozrywka, atrakcje codziennie te same, równie ograniczone jak cały hotel. My z całą pewnością nie polecamy hotelu, nie wrócimy tam. Bród, smród i slamsy. Rainbow powinno wstydzić się takiej oferty i to jeszcze za takie pieniądze jak my zapłaciliśmy. ( 5 osób dorosłych i 2 dzieci )