Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kameralny hotel, świetnie zlokalizowany i z dobrą obsługą. Sympatyczny pobyt z gwarancją słońca. Czysty basen. Dobra obsługa. Zróżnicowane jedzenie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chcieliśmy przeżyć swoją turecką przygodę po raz pierwszy - być może nie ostatni. Club Shark Hotel na pewno nam to umilił. Pokoje czyściutkie codziennie sprzątane, sam hotel kameralny ale zadbany i dbający o komfort gości. Jedzenie poprawne - śniadania nieco monotonne, lunche i kolacje urozmaicone. Radzę jednak uważać na swoją florę bakteryjną, by nie nabawić się klątwy sułtana tak jak to było w naszym przypadku :( Na plus z pewnością wieczorne animacje, choć czasem były także animacje w ciągu dnia, co jest miłym zaskoczeniem Rzecz która pozostawia wiele do życzenia to odległość do morza. Biuro podróży zapewnia, że do plaży jest 400 metrów i są na niej bezpłatne leżaki, co jest po prostu KŁAMSTWEM Plaża może i jest 400 metrów, jednak należy do innych hoteli, plaża hotelowa jest natomiast oddalona o 2,5 km i faktycznie dojeżdża tam bezplatny bus, jednak leżenie 6 godzin na plaży przy 40 stopniowym upale jest mało przyjemne, dodatkowo powrót z plaży następuje o godzinie 17, gdzie do najbliższego sytego posiłku jest 2,5 GODZINY. Hotel nieco oddalony od centrum, nie ma deptaka którym dojdzie się do niego - jedyną opcją jest taxi za około 200 lir, którą można dojechać do portu Osoby które nie lubią siedzieć na plaży, ale lubią poimprezować w nocy na pewno będą zachwycone klubami w okolicy (sam hotel organizuje wieczorne wyjścia do takich klubów z ekipą animatorską)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu Club Shark Hotel spędzaliśmy pierwsze wakacje na Riwierze Egejskiej, a część z nas w ogóle pierwsze wakacje w Turcji i muszę stwierdzić, że mam mieszane odczucia. Hotel jest czysty, jedzenie dobre (wystarczająco urozmaicone, doprawione, nawet na dwutygodniowy pobyt. Jedynie śniadania codziennie są takie same, a przekąski w ciągu dnia pozostawiają sporo do życzenia). Dostaliśmy pokój z widokiem na basen - typowa trójka z balkonem - schludny i czysty. Awaria drzwi (nie zamykały się) została naprawiona natychmiast po zgłoszeniu. Obsługa na jadalni różna, czasem nieprofesjonalna. Część wybiera sobie ,,ulubionych" gości, dla których jest sympatyczna, w najlepszym przypadku ignoruje pozostałych. Ocenę obsługi ratują panie sprzątające, barmani i animatorzy, którzy byli bardzo w porządku. Pani, która zajmowała się naszym pokojem była przesympatyczna, zawsze uśmiechnięta i gotowa do pomocy. Barmani byli uśmiechnięci i żartowali praktycznie z każdym. Animatorzy korzystali z sytuacji, że wysoki sezon się nie zaczął i raczej rzeszy chętnych do jakiejkolwiek aktywności nie było, ale byli bardzo otwarci i potrafili rozbawić. W czasie dwutygodniowego pobytu powtarzał się kilkukrotnie pokaz tańca brzucha i raz załapaliśmy się na wieczór turecki, poza tym bingo, karaoke, które wychodziły z różnym skutkiem. Rozrywki w hotelu zwykle nie trwały dłużej niż 30 minut. Jeżeli komuś zależy na zabawie w hotelu, to być może w późniejszym czasie coś zaczyna się dziać. Maj to na pewno nie ten okres. Codziennie jednak chętni mogli wyjść z animatorami do klubu po godzinie 23. W hotelu gośćmi są prawie sami Anglicy, (bardzo głośni co bywało męczące), dzięki czemu nie ma problemu z porozumieniem się po angielsku z obsługą. Basen ma jedną głębokość (140cm), brak atrakcji dla dzieci (byliśmy grupą dorosłych, więc dla nas nie było to problemem), hotel raczej przygotowany pod osoby dorosłe właśnie, a w maju zdecydowanie przeważały osoby starsze. Myślę, że sprawdzi się też dobrze jako baza wypadowa albo noclegowa dla osób młodych, które są nastawione na balowanie poza hotelem, a sam hotel traktują jako miejsce do odpoczynku, ponieważ w nocy faktycznie w hotelu panowały cisza i spokój i można było się wyspać. I na koniec kwestia plaży - plaża dla hotelu jest udostępniona przy innym hotelu w sąsiadującym z Gumbet - Bitez. Busik zawozi chętnych o godzinie 11 i przywozi o 17. Jeśli dla kogoś to za długo - pozostaje powrót na własną rękę. Natomiast plaża publiczna nie zachwycała czystością. Osobiście zostawaliśmy po prostu przy basenie. Bardzo możliwe, że jeszcze kiedyś wrócę w tamte okolice, ale niekoniecznie do odwiedzonego hotelu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz się zawiodłam na rekomendacjach innych turystów. Pokoje w tym hotelu przeznaczone dla Polaków znajdują się poniżej linii basenu w budynku obok baru. Zupełnie jak w piwnicy. Bus na piękną plażę jeździ tylko w godzinach 11-17 przy opcji żywnościowej all inclusive. Zapytany o to manager hotelu odpowiedział że na plaży też można kupić coś do jedzenia/!/