5.5/6 (451 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Pobyt w hotelu - przełom września i października. Hotel czysty, zadbany, otoczenie również. Hotel jest tak zbudowany że w zasadzie prawie wszystkie pokoje z bocznym widokiem na morze. Pokoi które mają widok centralnie jest bardzo niewiele. Żadnych uwag do czystości i obsługi pokoju. Jedzenie klasyczne jak w Turcji. Duży wybór mięs i warzyw na ciepło i zimno. W zasadzie nie ma godziny kiedy nie można czegoś zjeść jeśli ktoś potrzebuje (włącznie z nocą). Plaża (co nie jest oczywiste w Turcji) szeroka z bardzo miałkim trochę ciemniejszym niż u nas piaskiem - faktycznie połyskuje. Wejście do wody bardzo łagodne piaszczyste (w ogóle nie potrzeba butów do wody). Ale uwaga - nie wiem czy przez prądy morskie - temperatura wody może tylko trochę cieplejsza niż w Bałtyku, podobna jak w basenach. Sporo atrakcji dla dzieci. Towarzystwo międzynarodowe - Turcy, Anglicy, Holendrzy, Szwedzi, Czesi, oczywiście Polacy, mało Rosjan (przynajmniej kiedy ja byłam). Hotel z dala od miasta, więc jeśli ktoś chce się tylko lenić i plażować - idealna lokalizacja. Do Kusadasi jakieś pół godziny dolmuszem (2eur - przystanek przy drodze koło wjazdu do hotelu)) albo taksówką (15eur). W mieście codzienny bazar w formie sklepików - do wyboru do koloru od dywanów po drobne pamiątki. Z wycieczek fakultatywnych byliśmy na Samos - szczęśliwie statek płynął do Pitagorio a nie do portu Samos więc nie trzeba było kombinować jak się tam dostać. Na miejscu ok.5 godzin do pospacerowania po miasteczku, zjedzenia czegoś pysznego tym razem po grecku i poczucia tego greckiego luzu.
4.5/6
Spędziliśmy bardzo fajny czas z rodziną. Hotel oferował idealne warunki do odpoczynku dla każdego z nas od zjeżdżalni dla dzieci po basen ze strefą relaksu dla dorosłych. Dzień rozpoczynaliśmy od gimnastyki, co i tak nie uchroniło nas od przywiezienia dodatkowych kilogramów od pysznego jedzenia, które było serwowane. Możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych - Efez do zobaczenia koniecznie 🙂
4.5/6
Hotel bardzo kompleksowy z wieloma strefami, Bylismy wieksza grupa i kazdy znajdzie cos dla siebie, moze nie ma tu wielkej ilosci zajec fitness ale oprocz tego jest fajna strefa relaksu od 16 lat , basen ma prawie 30m dlugosci i super atrakcji dla maluchow. Wejscie na plaze zajmuje doslownie 5 minut z hotelu co prawda nie ma restauracji ani baru na plazy ale mozna samemu przyniesc drinki, itp. Jesli chodzi o sam hotel to stara czesc sam wiezowiec jest uciazliwy pod wzgledm wind i to jest najwiekszy minus. Rowniez pelno gosci z Angli ktorzy sa glosni ale nie bardzo uciazliwi. Najwiekszy dla nas problem jak i w innych hotelach tureckich to wszechobecni palacze, ignorujacy zakaz palenia na tarasie przy posilkach i ogolnie strasznie arroganncy jesli chodzi o bierne palenie niestety mam wrazenie ze wiekszosc z nich to sami Turkowie. Jesli chodzi o jedzenie to bardzo dobre i nie jest monotonne, co prawda wypad do restauracji a'la carte turecjkiej mimo milej obsugli i smacznych przystawek i deseru zostawil wiele do zyczenia pod katem dania glownego - rowniez jak zawsze trzeba szynko rezerowac to naprzeciwko recepcji najlepiej po przyjezdzie bo dostaje sie stolik za 3dni. Jesli chodzi o baseny to szalenstwo na zjezdzalniach jest ogromne i wszystko jest nowe i nie ma rdzy, odpadajacych kafli nic z tego. Jesli chodzi o pozary to my bylismy w sierpiniu 24' i wielka gora za hotelem byla cala zweglona - obsluga mowila ze to mialo miejsce w czerwcu 24' rowniez podczas naszego pobytu palilo sie obok i szybko wyslaki 2 samoloty zolte z pobliskiej lotniska ktore szybko ugasily pozar. Jesli chodzi o bungalowy to jest tam bardzo fajnie pomieszczenia sa o wiele wieksze i od 3 pietra jest widok na morze- o wiele wieksza lazienka i nie trzeba jezdzic windami co jest bardzo uciazliwe w budynky glownym. Dodam ze wycieczki do Samos w Grecji trzeba osobiscie odebrac bilety z paszportami w Kusadasi jesli jedzie sie samemu a nie ze zorganizowana grupa, na szczecie busy jezdza co 20 minut spod hotleu za jakies 2-3 euro, naprawde polecam zwiedzic wyspae Samos i ruiny Efez. Bylismy tez w Domu Maryjnym co tez jest warte zobaczenia ale to bralismy indywidualnie taxi spod ruin efezu udalo sie stargowac o 50% juz z dowozem do Hotelu. Dodam ze ceny torebek itp. jak to w Turjcji najlepiej dzielic przez 4. Ogolnie wakacje bardzo udane i wszystkie 3 pokolenia byly bardzo zadowolone. Drinki w 2 barach brandowane (lobby, sunset bars i pubs) pozostale bary (3 bary przybasenowo) niebrandowane. Plaza czysta ze zlocistym piaskiem czego nigdy wczesniej nie widzialem mieni sie w oczach jak zloto -codzienie jezdzi traktor ale w sasiedztwie brudniejsze plaze pelno wedkarzy wjezdzajacych na plaze samochodami ;) czyli skansen. Piekny ogrod i walka o lezaki jest ale zawsze cos sie znajdzie juz od 7 niektorzy zajmuja choc napisane nie rezerowwac od 8. baseny czynne od 7 - 19. komarow nie bylo duzo bo zadymiaja codzienie. codziennie o 21:00 show dla dzieci przez 30 min. a pozniej show glowny polecam najbardziej fire show i gimnastykow z afryki oraz zespol taneczny z kolumbii. Obsluga mila choc zdarza sie ze zaczna cos mowic po turecku i kaza ci isc bo musza zamykac stolowke co po czesci jest zrozumiale.
4.5/6
Rodzinny pobyt 2+3 ( synowie 17,14,8l) uważam za udany. Postaram się przekazać plusy i minusy w naszym odczuciu...zacznę od minusa czyli transferu z lotniska Bodrum, który trwa 2h i 35 minut. Dość dziwny wybór biura podróży gdyż lotnisko Izmir oddalone 45 minut drogi. Zakwaterowano nas w budynku głównym na 5 piętrze pokoje 512 ,513 od strony wschodniej czyli częściowy widok na morze. Minusem jest to że wieczorno nocne imprezy z pobliskich hoteli słychać donośnie. Czystość i obsługa pokoi na wysokim poziomie. Delikatny minus za windy, które są 4, pięter jest 11. Czasem zdarzało się znajomym z 11 piętra jeździć kilka minut windą zanim trafili do lobby. My staraliśmy się korzystać ze schodów.. Lobby to wielki plus hotelu, przestronne kanapy, fotele, stoliki, miejsce gdzie można odsapnąć, napić się kawy, herbaty i czegoś mocniejszego. Obsługa na najwyższym poziomie. Jedzonko świetne, zawsze jest coś dobrego dla każdego. Snack bary również dobrze zaopatrzone. Wieczorne atrakcje mini disco dla dzieci....no cóż codziennie to samo w mizernym stylu. Dla dorosłych występy słabe. Baseny spoko, choć zajmowanie leżaków od 8 jest praktykowane, jednak zawsze jakiś wolny jest do zdobycia. Plaża no cóż, piasek wymieszany z jakimś brokatem mącone falami wygląda jak brudne morze. Zachody słońca przepiękne. Blisko do dwóch aquaparków Aquafantasy oraz Adaland z pokazem delfinów..oba dodatkowo płatne, oba polecam. Wi fi kiepskiej jakości. Ogólnie polecam.