5.5/6 (451 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Bardzo polecam hotel Ephesus,, hotel swoje lata już ma ale jest bardzo dobrze utrzymany, bardzo ładny teren, dużo zieleni. Fajne baseny świetna restauracja z bardzo dobrym jedzeniem. pokoje duże przestronne, może nie najnowsze ale czyste. W hotelu ciągle się coś dzieje, wieczorne animacje na dość wysokim poziomie. Minusem jest odległość od lotniska i położenie hotelu ( ale o tym wiedzieliśmy ), Plaza hotelowa czysta jednakże poza hotelem brudno i mało zachęcająco. Ogólnie na 5
6.0/6
Hotel duży, na sporym terenie, bardzo czysto, każdy kawałek ziemi obsadzony zielenią. Spory teren hotelowy sprawia, że nie ma żadnego tłoku nigdzie. Imponujący wjazd do hotelu. Hotel bezpośrednio przy plaży. Plaża piaszczysta, szeroka, dostatecznie dużo leżaków. Morze daleko płytkie, ciepła woda, ale nieco zamulona i z glonami. Obok hotel sąsiedni tez 5 gwiazdkowy, ale warto się przejść i porównać, żeby zobaczyć różnicę na plus dla Palm Wings. Pokój na 11 piętrze w szczycie budynku od strony plaży- rewelacja. Takie widoki i zachody słońca, że warto było lecieć tylko dla nich. Pokój duży, wygodny, nowoczesny i bardzo czysty. Sprzątanie codziennie. Codziennie dostawa wody butelkowanej, wymiana kaw i herbat w pokoju. Codziennie dostawa kosmetyków. Basenów kilka, jeden bardzo duży, kilka nieco mniejszych. Każdy znajdzie jakiś dla siebie. Wystarczająco dużo leżaków. Teren przy basenach bardzo czysty. Zjeżdżalnie czynne codziennie do 17 tej. Przy basenach ratownicy. Głębokość do 140 cm. Nocą baseny ładnie podświetlone. Jest tez basen kryty, z którego nie korzystaliśmy. Ręczniki basenowe bez kaucji. Jedzenie smaczne, może bez efektu wielkiego wow, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Alkohole takie sobie, chyba że ktoś pije Whisky albo Balleysa, bo te są oryginalne. Bardzo dużo warzyw i sałatek. Słodycze tureckie, ja w nich nie gustuję, ale to kwestia upodobań. Jedzenia nie nakłada się samemu, ale pokazuje się, co się chce. Dla mnie to plus w czasach pandemii, nie wyobrażam sobie dzieci grzebiących w potrawach i kaszlących na nie. Lepiej tak, jak teraz. Bufet jest odgrodzony taśmą, i nie można podejść bezpośrednio do stołu. Jest w hotelu kawiarnia z prawdziwą kawą po turecku, polecam. W barze przy plazy całkiem przyzwoite jedzenie dla tych, którzy nie ida na lunch do restauracji. Główny bar w lobby czynny 24 h. Na dole sklepiki z pamiątkami, torebkami, ciuchami. Jest pokój gier. Fryzjer. Spa. Hamam. Sauna. Animacje całkiem fajne, szczególnie pokaz ogni. Hotel jest na kompletnym odludziu. Obok tylko drugi hotel. Do Kuszadasi trzeba podjechać albo taksówką albo dolmuszem. Taxi pod hotelem. Przystanek dolmusza pod hotelem przy drodze głównej. Jedzie sie około 15 minut. Do Efezu jeszcze krócej. Ogólnie hotel na dobrym poziomie, nie ma żadnych większych zastrzeżeń. Chętnie bym tam wróciła, gdybym tylko miała w zwyczaju odwiedzać jakikolwiek hotel po raz drugi.
6.0/6
Czy "majówka" w tym roku skończyła się 5-go maja? Otóż nie! Wtedy dopiero się zaczęła! Na swój majówkowo-wakacyjny wyjazd wybrałyśmy hotel Palm Wings Ephesus, który był w kręgu naszych zainteresowań już od roku. Informacje znalezione w internecie pozwoliły wyrobić sobie niesamowitą opinię na jego temat i postanowiłyśmy przekonać się jak wygląda rzeczywistość. Droga do hotelu biegnie przez malownicze tereny o dużym zróżnicowaniu krajobrazu. Zobaczymy zarówno gaje oliwne, jak i piękne zatoki z kaskadowym zejściem do morza. Obiekt widoczny jest już z wielu metrów ze względu na charakterystyczny wygląd. Po przekroczeniu bramy hotelu ukazuje się nam piękny, zadbany teren, bogaty w palmy, kolorowe kwiaty, pachnące krzewy oraz bananowce. Ciekawym "dodatkiem" była obecność pawi, które przechadzały się po trawniku. Gdy już otrzymałyśmy walizki, udałyśmy się do recepcji. Lobby prezentowało się bardzo okazale. Wysoki sufit, piękne lampy, duże fotele- "Zobacz, to wszystko wygląda jeszcze lepiej, niż w Internecie"-stwierdziłyśmy zgodnie. Naszą uwagę przykuł dodatkowo niesamowity zapach, jakby jakiś ciekawych olejków, który tworzy niezwykłą atmosferę. W recepcji przywitała nas uśmiechnięta pani, która bez problemu potrafiła się z nami porozumieć w języku angielskim, a zakwaterowanie przebiegło bardzo szybko. Blisko recepcji znajdują się 4 windy, więc postanowiłyśmy skorzystać z jednej z nich ze względu na przydzielony nam pokój na V piętrze. Wkładając kartę w elektrozamek byłyśmy bardzo ciekawe co czeka nas za drzwiami pokoju. Naszym oczom ukazał się nowoczesny, sporej wielkości pokój z odpowiednim na taki wyjazd wyposażeniem. Do dyspozycji były dwa pojedyncze, bardzo wygodne łóżka Z KOŁDRAMI (początek maja bywa chłodny i stąd pewnie te kołdry), długi blat, telewizor, stolik, dwa fotele, dwie szafki nocne, mała komoda, lodówka (uzupełniana codziennie napojami typu Coca-cola, Fanta, soczki Cappy- w cenie). W łazience prysznic, duża umywalka, suszarka do włosów, toaleta, mydło i żel pod prysznic w dozownikach oraz po dwa ręczniki. Widać, że zarówno pokój, jak i łazienka przeszły w niedługim czasie remont. Warto również wspomnieć o balkonie, który co prawda nie jest duży, ale posiada niezbędne elementy tj. suszarka na ręczniki, stolik i krzesła, a dodatkowo pozwala cieszyć się bocznym widokiem na morze. Po szybkim "zapoznaniu się" z pokojem udałyśmy się na kolację. Mijałyśmy po drodze małą kolorową kawiarenkę (otwartą do późnych godzin- w cenie), lobby bar (czynny całą dobę- w cenie) oraz schody prowadzące do Sunset Baru (czynny po zachodzie słońca- w cenie). Czas zajrzeć do restauracji. Pierwsze wrażenie- WOW! Jest ogromna, ale jej rozkład nie pozwala się zgubić nawet nowym gościom. Czyściutkie stoliki nakryte czerwonymi obrusami i wygodne krzesła sprawiały, że posiłek stawał się przyjemniejszy. Chętni mogą skorzystać ze stolików na zewnątrz i podziwiać piękne zachody słońca oraz słuchać szumu morza. Wybór jedzenia bardzo duży i każdy znajdzie coś dla siebie. Od dań wegańskich, wegetariańskich, przez ryby i makarony, a na mięsach kończąc. Każdego dnia można skosztować również ciekawych zup (polecam szczególnie zupę z ciecierzycą). Bufet sałatkowy również bardzo bogaty. Obok niego można znaleźć również pieczone warzywa (już na zimno), czy też wędzone szprotki. Ciężko nie wspomnieć o słodkościach, które przybierały różne kolory. Śmiało można powiedzieć, że to raj dla łasuchów. Śniadania także z dużym wyborem posiłków. Na duży plus zasługują słodkie bułeczki i rogaliki wypiekane na miejscu. Obiady bogate w dania rybne, co dla wielu osób może być dużym plusem, ale bez problemu znajdzie się też mięso i makarony. Gdy już żołądek pełny, można udać się na plażę, która jest wielkim atutem tego hotelu. Sprzątana codziennie i grabiona z drobniutkim piaseczkiem, mieniącym się w słońcu niczym brokat. Buty do wody zbędne, bo nie znajdziemy tam nawet kamyczka. Morze przez kilkadziesiąt metrów płytkie, co sprzyja dziecięcym zabawom w wodzie. Dużo dostępnych leżaków z materacami, o które nie trzeba było walczyć od 6 rano. Kilka kroków od plaży znajdziemy bar, w którym dostaniemy napoje bezalkoholowe, alkohole oraz kawę i herbatę. Gdy podczas spożywania napojów nagle odezwie się głód, gdyż po sąsiedzku czeka na nas Snack Bar, serwujący od godzin przedpołudniowych pizzę, burgery, frytki oraz sałatki i owoce. Dwa kroki dalej napijemy się kawy ze świeżo mielonych ziaren, przyrządzanej w ekspresie kolbowym (polecam). Po południu są także lody i gofry oraz miejscowy przysmak- gozleme. Na terenie obiektu znajduje się kilka basenów oraz aqua park (część zjeżdżalni oddana do użytku w 2022 roku), a także mini wodny club dla najmłodszych. Ilość leżaków przy basenach wystarczająca o każdej porze dnia (przynajmniej w maju). Każdy z basenów (z wyjątkiem aqua parku) ma dostęp do osobnego baru, dzięki czemu w żadnym z nich nie tworzą się kolejki. Warto wspomnieć też o basenie wewnętrznym z podgrzewaną wodą, szczególnie poza sezonem. Podczas naszego majowego pobytu był najbardziej oblegany. Wszystkie bary przy basenach serwują napoje w papierowych kubeczkach, co dla niektórych może być minusem. Alkohole miejscowe smaczne, napoje z dystrybutorów- oryginalne, soki z kartonów- oryginalne. Oprócz barów przy basenach i baru przy plaży hotel dysponuje także Lobby Barem, Sunset Barem (o których wspomniałam wcześniej) oraz mini pubem. W każdym z nich napoje serwowane są w odpowiednim szkle. W cenie all inclusive napijemy się tam drinków znanych na całym świecie, piwa, alkoholi importowanych oraz napojów bezalkoholowych. Poza restauracją główną, obiekt ma do zaoferowania 4 restauracje a'la carte: meksykańska, turecka, rybna i włoska. Raz na pobyt, po wcześniejszym zapisaniu się, można zjeść kolację można zjeść kolację w jednej z nich w cenie. Wszystkie położne są obok siebie, więc nie ma problemu by tam trafić. Do dyspozycji gości (dodatkowo płatne) są także: fryzjer, centrum spa, kilka sklepów (można kupić zarówno chipsy, jak i torebkę) oraz siłownia (w cenie). Doba hotelowa kończy si ę o godzinie 12, ale jest możliwość jej przedłużenia, za opłatą. Jeśli ktoś tego nie zrobi, a chciałby skorzystać z prysznica przed podróżą, to można to zrobić w łazience przy centrum spa. Po oddaniu karty do pokoju bagaże trafiają do strzeżonego pomieszczenia, więc bez obaw można korzystać z obiektu w oczekiwaniu na transfer. Poza budynkiem głównym dostępne są budynki boczne z dużymi pokojami rodzinnymi i bezpośrednim wejściem do "prywatnych" basenów. Obsługa hotelu na duży plus. Nie jest nastawiona na napiwki, miła uprzejma, nienachalna. Za ich zasługą wszędzie jest czysto i pachnąco. W pobliżu hotelu nie ma żadnych bazarów, barów i sklepów. Obiekt położony jest na "odludziu", co jest plusem szczególnie dla osób nastawionych na odpoczynek. Do miasteczka Kusadasi można dojechać busikiem za 50 lir lub 1,5 euro. Przystanek znajduje się przy bramie prowadzącej do hotelu, a busy kursują co około 15 minut. Podróż trwa ok 15-20 minut. Hotel prowadzi również animacje w postaci wieczornych występów grup tanecznych i różnych konkursów. Osoby lubiący aktywność mogą skorzystać z zajęć typu aqua zumba, aqua aerobic, water polo, dart, piana party, stretching. Chętni mogą skorzystać również z usług świadczonych przez firmę zewnętrzną (skuter wodny, łódka typu "banan" itp). Jeśli miałabym dać wskazówkę przyszłym gościom, to powiedziałabym tyle: zabierz ze sobą fajnych ludzi, bo wszystko czego potrzebujesz na urlopie znajdziesz w tym hotelu
6.0/6
Super hotel, pięknie położony. Dużo zadbanej zieleni. Rewelacyjni animatorzy (duży plus za polskich animatorów - pozdrawiam Agnieszkę). Bezproblemowy dostęp do leżaków nawet po godz. 10... Jedzenie na bardzo wysokim poziomie, to samo dotyczy napojów. Fajna obsługa. Pokoje ok. W budynku głównym chyba każdy z widokiem na morze... Minibarek codziennie uzupełniany. Bardzo fajne zjeżdżalnie. Bardzo dużo Polaków. To hotel do którego chcemy wrócić..