Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Sealight Family Club, a raczej mogę użyć nazwy przechowalnia oferuje w miarę ok basen, miła obsługę.... ale niestety reszta wymaga gruntownej odnowy...jedzenie smaczne, ale formą jego serwowania oraz miejsce w której spożywa się posiłki proszą się o renowację. Cake szczęście po 3dniach udało nam się zmienić hotel.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój ewidentnie nie posprzątany po kimś. Łazienka brudna z robaczkami (prusaki?), podłoga klejąca, na balkonie niedopałki. Zaznaczam, że były prośby wraz z napiwkami, nic nie pomogło. Dwa dni proszenia się o pościel do dostawki. Rezydent nie potrafił nic załatwić, po pokazaniu zdjęć robaków w łazience, zaproponowano zmianę pokoju, ale manager nie miał na to czasu... Jedzenie? Okropne i non stop to samo! Jedynie miejsce nadrabia.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma potencjał, ale błaga o remont. W 2018 był co najwyżej odmalowany. Całe wyposażenie jest mocno wyeksploatowane. Jednak najgorszy jest brud. To jak dotąd najgorszy z tureckich hoteli w jakich byłem choć zwykle celowałem w trzy gwiazdki. Brudno
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel, słaby, podejściu do pokoju od razu zauważyłem duże braki tj. zepsuta deska sedesowa,nie kompletna kabina bez drzwi co przy myciu powodowało zalanie łazienki , wszędzie w koło kabiny czarna pleśń, pokój 4 osobowy a w łazience jeden chaczyk na ręczniki. Jedzenie jak na Turcję słabe monotonne. Mocno kamieniste morze i stronę długie zejście do niego. Jedyny plus to fajny basen. Generalnie hotel nie wart tych pieniędzy
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam tego hotelu, pokoje brudne i śmierdzące grzybem. Przez tygodniowy okres ani razu nie mieliśmy posprzątanego pokoju. Wywieszalismy zawieszkę żeby posprzątali, a oni dokładali tylko papier toaletowy a i też nie zawsze. Byliśmy z rocznym dzieckiem. Mały w pierwszy dzień pobrudził pościel w dostawcę, ściągnęliśmy i rzuciliśmy na podłogę z nadzieją wymiany w kolejnym dniu- nie doczekaliśmy się. Jakby bylo mało ta pościel na podłodze leżała jeszcze przez kilka dni🫣w ciągu dnia muzyka na full, nie da rady książki poczytać a co dopiero uspac dziecko. A wieczorami to już w ogóle jest dramat. Głośno do godzin 1-2 w nocy. Nie rozumiem naprawdę dlaczego nazywa się family:( jedzenie niedobre, drinki do wyboru to aż 3🤣brud, smród i nie dziwię sie, ze nie tylko ja męczyłam sie z bolem brzucha i biegunka. To powszechny tam problem. Wybraliśmy ten hotel, bo pani z rainbow nam polecała. mówiła że jak z malutkim dzieckiem to musi być czysto. Żart wcale nieśmieszny 🤬
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odwiedziłem ten hotel w sierpniu wraz z rodziną i ta opinia nie jest tylko moją opinią ale wielu polaków których tam spotkałem a więc Sealight Family Club to bardzo słaby hotel który zasługuje na maksymalnie 2 gwiazdki. Po wejściu do pokoju czujesz zapach stęchlizny i kanalizacji, łazienka zapleśniała, suszarka zardzewiała, meble, łóżka, drzwi z obdartymi płytami, pokoje brudne i sprzątane niedokładnie, czasami po serwisie przez obsługę występował problem z kompletnością ręczników. Brak drzwiczek przy prysznicach, prawdopodobnie zostały zdemontowane gdy nie nadawały się już do naprawy ale przez to cała łazienka jest w wodzie po skorzystaniu z prysznica. Lodówka w pokoju to stary, zardzewiały trup nadający się do wymiany. Ściany w niektórych pokojach były z obdrapaną farbą. Ściany na klatkach schodowych obdrapane i pomazane resztkami jedzenia i picia. Sprzątanie w restauracji stolików przez obsługę odbywało się brudnymi, tłustymi ścierkami rozmazującymi resztki jedzenia po stoliku, ohyda. Podczas każdego posiłku między stolikami szwendały się koty szukające jedzenia. Obsługa baru przy basenie traktuje cię jak powietrze do póki nie dostanie napiwków wtedy jesteś obsługiwany w bezczelny sposób dla reszty poza kolejnością i wtedy jesteś "my friend". Oficjalnie dla gości hotelu Sealight Family Club był dostęp do basenu i atrakcji w hotelu Otium, prawdopodobnie jeden właściciel ale obsługa Otium traktowała nas jak powietrze i kłamała w sprawie zapytań o możliwość skorzystania z atrakcji w ich hotelu. W pokoju którym przebywaliśmy nie było Internetu po mimo że gwarantowano nam że będzie dostępny. Leżaki koło basenu zepsute, popękane z powyciąganą siatką, leżysz na stalowym stelażu. Zejście do morza jest strome, trzeba bardzo uważać przy zejściu z dziećmi. Chciał bym dodać zdjęcia na potwierdzenie tego co tutaj pisze ale nie mam takiej możliwości. Jesteśmy strasznie zawiedzeni pobytem w tym hotelu i jeżeli mam wyrazić swoją opinie to czujemy się nabici w butelkę przez przez biuro podróży RAINBOW i odradzałbym pobyt w tym hotelu jeżeli ktoś liczy na lepszy standard chyba że ktoś wie gdzie jedzie i lubi spędzać urlop w takich miejscach. My odliczaliśmy dni do końca pobytu.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam,na wstępie pragnę zaznaczyć, że był to nasz 14 wyjazd do Turcji,więc mamy skalę porównawczą.Hotel Sealight Family Clup połozony jest w malowniczym miejscu około 5 km od centrum Kusadasi, co zapewnia wypoczynek i spokój. Spod hotelu do centrum można dostać się dolmuszem (czas dojazdu około 20-25 minut) w cenie 3,25 TL/od osoby lub taksówką - cena jest stała i wynosi 5 EUR. Pokoje zlokalizowane są w 2 piętrowych budynkach, powierzchnia zgodnie z opisem ok. 30 m2. Niestety pokoje są nieco ciemne, a w łazience z kratki kanalizacyjnej unosi się specyficzny, niemiły zapach.Pokoje są codziennie sprzątane łacznie z wymianą ręczników. Na terenie hotelu znajduje się duży, ładny basen z częścią wydzieloną dla dzieci i dorosłych, w wyznaczonych godzinach jest obecny ratownik.Będąc w tym hotelu można korzystać ze zjeżdżalni znajdującego się obok hotelu 5 gwiazdkowego tej samej sieci oraz z baru, gdzie w ciągu dnia pieczone są pizze i podawane napoje i drinki (tylko 3 wyznaczone, pozostałe dla gości Sealight Resort).Na plaże prowadzi b. stroma ścieżka, więc lepiej schodzić schodami - jest ich około 120. Na plaży, która jest urokliwa, lecz wąska, leżaki wraz z parasolami ustawione są w odległości 10 cm, więc jest dosyć ciasno. Z tarasu widokowego oraz plaży jest widok na grecką wyspę Samos.Dla nas największą i zasadniczym minusem jest wyżywienie serwowane w restauracji - monotonne, ale co najgorsze jakoś posiłków pozostawia wiele do życzenia - ryba w sosach, ma się wrażenie że codziennie ta sama, skrzydełka z grilla wielkości 5 cm, ciągłe potrawy z miesa mielonego i warzywa w tłustych sosach. Skutek - problemy żoładkowe oraz brak chęci wyjścia na posiłki. Prawdopodobnie restauracja nie dysponuje własną kuchnią i potrawy są dowożone, Zgłaszałam to Pani rezydent, ale niestety nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie. Z tego względu pomimo pięknego położenia oraz miłej obsługi nie polecamy tego hotelu oraz nie skorzystamy więcej z sieci Sealight.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mam nadzieję , że moja opinia nie zostanie usunięta dlatego zostanie skopiowana i dodawana wszędzie gdzie się da , bo osobiście sugerowałam się opiniami i nie było złych dlatego twierdzę , że strona te złe usuwa . Moje przekroczenie progu tego ośrodka był już wstrząsem . Recepcja to hmmm nawet nie wiem jak opisać . Kawałek pomieszczenia z kilkoma fotelami . No ok idę dalej . Dostaję pokój na niskim parterze balkon prawie dotyka ziemi widok na krzaki , ciemny , nijaki . 10 euro zmiana na 3 piętro przynajmniej jaśniej . Pokój duży , długi i niefunkcjonalny. Pierwszy raz spotkałam się z ustawieniem telewizora z boku łóżka . Zresztą nie było ani jednego programu polskiego i był bezużyteczny . Łazienka niby cysta na pierwszy rzut oka potem widać brud i czuć wydobywający się smród z kratki ściekowej cały pobyt fuuuu. Pokojowa tylko zmieniała ręczniki . Toaletę i umywalkę umyłam sama korzystając z pozostawionych we wiaderku przez tą Panią środków pod pokojem obok i żeby nie było 5 euro na łóżku było. Największy szok to stołówka . Takiego syfu nie widziałam nigdy wcześniej . Jak przyszłam po godzinie trwania posiłku o żeby usiąść przy czystym stole sama sobie wymieniłam nakładki obrusowe i organizowałam sztućce . Są za bufetem z czajem. Na podłodze śmieci stłuczone przez kelnera szkło byle jak zamiecione...uwaga na sztućce kelnerzy kładą czyste na brudnych krzesłach jak okruchy strzepują , Bar klei się od wszystkiego . Kubki plastikowe fruwają wszędzie . Animacje cały tydzień kaczuchy i buli buli koszmar jakby tylko były tam rodziny z małymi dziećmi . Jedzenie ryż , makaron , frytki na okrągło ani razu wołowiny tylko coś co było o niej podobne . Ostatnie 2 dni pobytu ja i mój syn choroba żołądka co nigdy nas nigdzie nie spotkało a był to nasz 5 pobyt w Turcji 5 w Egipcie i nigdy nic do sierpnia tego roku. Taryfiarze z których usług korzystaliśmy prawie codziennie nazywali ten obiekt aaaaa Famili ten dla biednych . Nie jestem biedna zostałam wprowadzona w błąd i oszukana . Nie wierzę że są wszyscy tacy zadowoleni jak wskazują opinie bo takich rozgoryczonych jak my było więcej rozmawialiśmy z nimi . To był mój najgorszy pobyt na urlopie i bardzo się cieszyłam że pobyt się kończy . Sam obiekt w folderach które leżą w pokojach opisuje się jako obiekt 3 * a nie 4 . Lecz te 3 * to kłamstwo . Naprawdę przestrzegam z całego serca bo to wyrzucone pieniądze . A i plaża .... powiem tak zawsze na wakacjach spędzamy czas na plaży niestety tu ograniczyliśmy się do basenu bo plaża to skrawek bez baru . Bar dużo powyżej . Plaża ciasna i jeszcze z parasolami , które się nie składają więc cień chcesz czy nie chcesz masz zawsze . Ciasno jak w kinie leżak przy leżaku dramat . Chodziliśmy tylko popływać . Brud wszechobecny , kelnerzy jakby za karę , personel też brudny naprawdę szkoda , że za nie małe pieniądze biuro sprzedaje taki syf . Ostrzegam i pozdrawiam
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki. Brudno i staro. W ulotce chwalą się, że hotel przeszedł odświeżenie w 2018r, ale chyba odmalowali drzwi w korytarzu piwnicznym. Na dzień dobry czekaliśmy, gdyż nie było wolnych pokojów. WC w lobby w stanie fatalnym. Trzeba było trzymać nogą drzwi, żeby nikt nie wszedł do toalety. Schowek na bagaże zakryty kurzem. Elementy wystroju stare, zepsute, nienaprawiane. Klima nie działa, brak drzwi prysznica, drzwi zgniłe od wilgoci. Po walce z pokojami udaliśmy się na obiad. Sprzątane są tylko stoliki, a na podłodze mix potraw i slalom żeby nie wdepnąć w arbuza. Bałagan wynika często z zachowań gości z Francji (Algieria, Maroko), czy Turcji. Zachowywali się fatalnie. Alkohol jak to w all inclusive. Piwo 1%, wódka może 10%. Zaletą jest smaczne jedzenie. Było monotonne, ale zawsze świeże. Co wieczór grillowana ryba, wołowina, czy drób. Niestety snacki nad basenem to frytki, nuggetsy i hamburgery z Makro o jakości papieru toaletowego. Na basenie walka o leżaki, część z nich zepsuta, tak samo jak parasole, stół do ping ponga, oświetlenie terenu i wiele innych rzeczy. Basen ok, dzieciaki się wybawiły, jednak kąpiel w morzu to już eskapada, gdyż zejście jest tak strome, że dzieciakom nogi odpadają. Plaża mała, brudna, zepsute leżaki i parasole. Internet wifi za damo, ale tak słaby, że nie można było wysłać zdjęcia. Nie polecam tego hotelu za żadną cenę.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przykro. Ale jak na razie fatalnie. Wylecieliśmy o 0:30 a na miejscu w hotelu byliśmy o 7:30. Cała noc zarwana, najpierw samolot potem autokar. Po zameldowaniu o 7:30 kazali nam czekać do 11 na opaski a na pokój jeszcze dłużej. Ok, rozumiem doba hotelowa, ale żeby nawet śniadania nie pozwolić zjeść to już skandal. Dlatego pierwsze wrażenie KLAPA.