5.3/6 (394 opinie)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Wyjazd 2 odsłon - do 1 maja i od 1 maja. Wycieczka reklamowana jako ultra all inclusive, de facto okazała się taką dopiero od połowy wyjazdu - po 1 maja kiedy zaczął się sezon. Do tego czasu połowa restauracji (wykazywanych nawet na kartce wręczonej przez rezydenta po przylocie) zamknięta, pozostałe czynne krócej, uboższy program animacyjny, odniosłem wrażenie, że również słabsze jedzenie. Sam hotel super - okazały, czysty, robi wrażenie. Same pokoje trochę gorzej, podniszczone, nieczynny sejf, którego mimo licznych interwencji nie udało się naprawić przez cały wyjazd... Ogólną ocenę wyjazdu zepsuła również podróż, a mianowicie rozdzielenie mnie od reszty rodziny (w tym 2 dzieci) przy wpuszczaniu na pokład (pomimo posiadania wcześniej 4 miejsc obok siebie), tylko dlatego że inna rodzina zrobiła awanturę że nie siedzi razem (podróżując z 1 dzieckiem)...
4.5/6
Hotel spelnial wszystkie moje oczekiwania zawarte podczas rezerwacji. Jedyne zastrzezenia to dosc monotone wyzywienie jak na 5 gwiazdek i zbyt duzo decybeli w ciagu dnia. Duzo i ciekawy program animacji. Dwie polskie animatorki ginely przy bardzo licznej obsadzie animatorow hotelowych (wydaje sie ze to wyrzucone pieniadze wyslanie ich tam). Musze bardzo pochwalic dwie rezydentki. Panie Krystyna i Angelika byly rewelacyjne. Nie bylo tematu ktorego by nie ogarnely. Zawsze byly pomocne. Od wielu lat korzystam z roznych bior podrozy, ale pierwszy raz spotykam sie z perfekcyjna opieka. Jezeli w innych regionach macie takich rezydentow, macie stalego klienta.
4.5/6
Byliśmy w Otium od 12 do 23 wrzesnia. Basen naprawdę super, zadbany. Pokoje w porządku, codziennie sprzątane, czysto - łazienka także. Personel naprawdę pomocny. Nasz dwuletni synek zachorował i od razu udzielono nam pomocy. Jednak ogromnym minusem jest restauracja. Po pierwsze koty, które są wszędzie!!!! Biegają po stołach, plączą się między nogami. Jednego dnia byliśmy na śniadaniu wcześnie, więc widzieliśmy jak chodziły po owocach i skakały po pustych stołach, na którym ktoś nie dojadł jedzenia. Samo jedzenie także słabe. Codziennie to samo, zimne. Nieważne czy na obiad schodziło się na początku lunch time czy na końcu - wszystko bardzo letnie albo zimne. Natomiast pyszna pizza i pasta w barze przy plaży, tam można było dojeść. Byliśmy także w restauracji Dolce Vita - szału nie ma, jedzenie bardzo średnie. Tłumaczono nam, że sezon się kończy i może dlatego tak średnio z tym jedzeniem. Niemniej jednak powinno być chociaż ciepłe. Widoki i krajobrazy były za to przepiękne, więc choć trochę zrekompensowały nam niedogodności.
4.5/6
Hotel bardzo ladnie polozony aczkolwiek z dala od miasta. Jedzenie dobre i zroznicowane. Wiele udogodnien dla kazdego (dobrze wyposazona silownia, animacje, dostep do pieknej plazy).