4.6/6 (36 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Fajnie spędzone siedem dni urlopu.
4.5/6
Bardzo miły pobyt pomimo drobnych mankamentów, takich jak: brak możliwości odbywania wieczornych spacerów oraz brak jakichkolwiek rozrywek w hotelu (przełom września i października).
4.5/6
ogólna ocena dobra
4.5/6
Jeśli chodzi o pokoje, to nadal trzeba mieć szczęście, aby trafić na lepszy, bo są o bardzo różnym standardzie. Trafiłam na gorszy, z zaciekiem i grzybem w łazience. Natychmiast zrobiłam zdjęcia i wysłałam do biura w Polsce, zgłosiłam też sprawę rezydentce. Nie wiem, czy to interwencja z Polski, ale następnego dnia pojawił się "konserwator", który zapryskał zaciek śmierdzącą substancją i pomalował sufit. Byłam jednak uparta i stanowczo domagałam się zmiany pokoju. Ten, do którego nas przeniesiono był w budynku obok. Standard zdecydowanie wyższy, sucho, czysto i bez zapachu kurzowo-grzybowego. W tym budynku byli kwaterowani Turcy i Niemcy. Reszta z grupy polskiej w innym - są więc lepsi i gorsi. Jedzenie bardzo smaczne, wystarczająco, najmniejszy wybór na śniadania. Dużo, smacznych deserów, niektóre jednak obłędnie słodkie - doradzam rozwagę w wyborze. Obsługa w porządku, pokojowi bardzo słabo mówią po ang. Kelnerzy pasjami zabierają puste talerze (niemal sprzed nosa). Leżaków za mało trzeba wstawać co najmniej o 7 rano, aby zarezerwować. Basen mniejszy niż na zdjęciach. Plaza mała, szary żwirek. Animacje ok, dzieci maja co robić. Duży plus za brak przyjaciół ze Wschodu, goście to głownie Belgowie, Francuzi, Niemcy i Turcy. Transfer y lotniska ok. 1,5 godz, bo część gości wysiadała wcześniej. Lepiej wybrać wcześniejszy lot (z dopłatą), bo po długim transferze praktycznie traci się jeden dzień. Generalnie polecam, ale warto od razu dokładnie obejrzeć pokój i jego lokalizacje.