Opinie o Jiva Beach Resort

Rewelacja!! Polecam wszystkim:)

Bardzo luksusowy hotel. Kamerlany. Wyśmienita kuchnia, wszystko smaczne i świeże. Naprawdę można wypocząć, wart swojej ceny.

Udane wakacje !

Polecam ! Nie ma się do czego doczepić. Byłam w Turcji 6 raz i to było zdecydowanie najbardziej udany pobyt w hotelu.

Piękny hotel w cudownym miejscu 😁😁

To był Nasz czwarty pobyt w Turcji i oceniamy ten wyjazd najlepiej. Przepiękna okolica, dużo zieleni, zapierające dech w piersiach widoki, góry zatopione w lazurowej wodzie i romantyczne zachody słońca. Hotel położony w spokojnej okolicy z łagodnym zejściem do morza z pysznym jedzeniem, miła obsługą i rewelacyjnymi animacjami. Serdecznie Polecamy 😍

zakwaterowanie: Wykupiłam dwa pokoje z widokiem na basen. Przy zakwaterowaniu zaproponowano nam zamieszkanie w suite ( 246), bez dopłaty. Zatem mieszkaliśmy w dwupokojowej suite, na rogu budynku, w pierwszej linii morza, z przecudnym widokiem na zatokę. W salonie znajdowała się kanapa, fotel, stolik, w tym samym pomieszczeniu- duże łóżko małżeńskie. W sypialni- dwa łóżka i toaletka. Łazienka dość mała, ale z przestronnym i funkcjonalnym prysznicem. 3 balkony, dwa TV, dwa komplety krzeseł na balkonach. Kącik do parzenia herbaty, podstawowe kosmetyki dostępne. Zasypianie przy otwartych drzwiach tarasowych, przy szumie morza -bezcenne:-) infrastruktura Hotel przyjemny, niezbyt duży, z mnóstwem miejsc do siedzenia. Kilka barów, kilka restauracji a la carte ( raz na pobyt powyżej 4 dni możliwość bezpłatnego skorzystania z jednej, pozostałe wejścia płatne 10 euro za osobę), cukiernia 24 h, restauracja główna. Poza tym ślizgawki wodne włączane dwa razy dziennie, na okres 2-3h, ścianka wspinaczkowa ( nigdy na niej nikogo nie widziałam :-), amfiteatr. Placyk ze sklepami- torebki, pierdoły, ciuchy, jedzenie, biżuteria). Oprócz tego shisha dostępna przez cały dzień ( 40 lirów za shishę=10 $=8euro). Jest bardzo dobrze przyrządzana, węgielki wymieniane są kilka razy. Baseny- jeden główny, basen przy zjeżdżalniach i trzy małe baseniki. Plaża dość rozległa, z barem. Dość sporo leżaków i parasoli. Przy basenie głównym też dość dużo leżaków, poza tym loże z materacami ,chyba cztery lub pięć. obsługa REWELACJA! Bardzo dużo obsługi, bardzo krótko czeka się na obsłużenie. W większości miejsc napoje donoszone do stolików. Wybór drinków alkoholowych i bezalkoholowych wg menu ( w all inclusive), ale i wg życzenia ( dodatkowo płatne). Piwo Efes. Wino czerwone- całkiem dobre. Korzystaliśmy głównie z Lagoon Baru- klimatyczne miejsce, miękkie kanapy, przemiła obsługa. Syn ciągle zamawiał herbatę jabłkową- była pyszna!!! Na basenach i na plaży ratownicy, którzy przez cały dzień pilnowali bezpieczeństwa. W restauracji głównej obsługa bardzo szybka, miła i sympatyczna. Szczególnie pozdrawiamy starszego pana z końca sali oraz z pierwszej sali naszego kelnera Ustabasza oraz takiego przemiłego, wysokiego pana, który często nas obsługiwał. Kelnerzy od razu jak się siada w restauracji nalewają wodę... po jakimś czasie wiedzieli- że my wodzie mówimy nie :-) I donosili nam nasze stałe zamówienie. W barach panie i panowi uwijają się jak w ukropie- nie ma czekania, nie ma proszenia. Shakery działają non stop. Brawo za obsługę!!!!!!! W recepcji także szybko i sprawnie wszystko można było załatwić. wyżywienia NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE!!! Na śniadanie sok pomarańczowy wyciskany- pyszny!!!! Na śniadania wszystko- jajka, pieczywo, wędliny, serów od wyboru do koloru, to samo warzywa i owoce, koktajle, gofry, naleśniki, płatki--- no po prostu wszystko. Kawa z ekspresów- wersja cappucino oraz espresso= 1/2 filiżanki czarnej kawy. Kawa była nawet OK, nie było to włoskie espresso, ale można było wypić. Obiady- możliwość zjedzenia w restauracji głównej lub w restauracji snack. Restauracja SNack- polecam!!! Hamburgery, kebaby, pizze, pidy- robione na zamówienie, pyszne, doprawione, rewelacyjne!!! W restauracji głównej- różne potrawy, jak w każdym hotelu. Ale co najważniejsze, bez czekania, bez kolejek, stół z pastami, kilka rodzajów. Kolacje- w sali głównej zazwyczaj tematyczne kolacje. Wspaniały wieczór ryb, sushi, kebaby, steki z tuńczyka, świeżo pieczone pidy- jedzenie świetnie zrobione, doprawione- I klasa!!! Z restauracji a la carte- wybraliśmy śródziemnomorską. Wszystkie dane podawane do stolika, porcjowane, podane jak w najwyższej klasie restauracji. Początkowo- przekąski, sery, pasta z olwek, paluchy włoskie. Potem zupa. Zimna przystawka- wybrałam zestaw z łososia- niebo w gębie. Jako główne danie mieliśmy steki i łososia- steki o różnym stopniu wysmażenia. Bardzo polecam!! rozrywka Są dwie Polki w animacji, jedna "od dzieci"- Emilka, druga w animacjach- Anastazja. Obie przemiłe, mający dobry kontakt z gośćmi. Odpowiednie osoby na tym stanowisku. W hotelu codzienne animacje w ciągu dnia, z których nie korzystaliśmy, ale ludzie się angażowali. Wieczorami pokazy w amfiteatrze, a w barach koncerty - muzyka na żywo, co było niezmiernie przyjemne. Siedząc w miękkich kanapach, z winem, z shishą, przy dźwiękach muzyki i szumie morza--- ech.... to jest odpoczynek. okolica Poza centrum turystycznym. Może na do Fethiye pojechać dolmusem, za 3 liry za osobę w jedną stronę. W Fetihye grobowce w skałach. My byliśmy po objeździe, więc już na pobycie nic nie zwiedzaliśmy, ale była taka możliwość. Idąc plażą w lewo kilka minut dochodzi się do deptaka, tam dużo restauracyjek, sklepików. Można też wejść w to miasteczko, tam sklepy z "typowo" tureckimi towarami :-) Pobyt uznajemy za udany, nawet bardzo udany. Wszystkim, całej rodzinie bardzo się podobało, spędziliśmy miły tydzień i odpoczęliśmy po objeździe, gdzie poznaliśmy Turcję pachnącą szafranem i anyżkiem :-)

Polecam

Hotel wart polecenia. Wszystko na plus.

Super hotel!

Polecam hotel! Obsługa uśmiechnięta i pomocna, pokoje czyste, jedzenie bardzo dobre i urozmaicone, teren i wystrój hotelu bardzo ładny. Doskonale miejsce na wypoczynek i relaks.

Serdecznie polecam!!!

Od początku do końca pobyt fantastycznie udany. Hotel znajduje się ok kilometra od centrum miejscowości, co jest zaletą, gdyż jest spokój i cisza. Do miasteczka prowadzi nadmorska promenada. Z sześciolatkiem spacer zajmował nam 10 minut. Sam Hotel fantastyczny. Pyszne jedzenie, rewelacyjne drinki z wysokogatunkowych alkoholi, kilka czyściutkich basenów (wbrew temu co pisze w ofercie; dwa baseny z atrakicjami dla dzieci, dwa duże baseny i kilka baseników przypisanych do pokoi, ale można z nich było bez problemu korzystać), fantastyczne łakocie wypiekana przez mistrzów na miejscu, a zapach kawy wspominam do dziś (nie polecam osobom na permanentnej diecie, tam na pewno nie schudniesz), pokoje czyściutkie i pachnące. Fantastyczna obsługa z kochaną panią Madzią na czele. Dziecko było absolutnie pochłonięte zabawami z animatorami. Chętnie spędzał z nimi każdą chwilę na różnych zabawach, dzięki czemu rodzice mają czas dla siebie i mogą naprawdę odpocząć. Polecam ten hotel z całego serca, a wiem co mówię, gdyż byłem w Turcji poraz siedemnasty (tylko w hotelach 5*) i to jest pierwszy hotel do którego chętnie wrócę. Reasumując, kolejny doskonale spędzony urlop z RAINBOW. Dziękuję.

Fajny hotel, fajny pobyt, miłe wspomnienia :-)

Polecam ten hotel. Obsługa zdyscyplinowana, bardzo dobra organizacja pracy, czysto, dobre jedzenie w tym ryby i baklawa. Wieczorem animacje typu pokazy tańców tureckich, karaoke, muzyka na żywo - europejskie i tureckie przeboje. Warto wybrać się poza hotel na plażę oraz do portu taksówką wodną. W lokalnych sklepach i na targu wysokie ceny bawełnianych produktów.

Jiva Beach Resort

Spośród licznych dotychczas odwiedzonych hoteli w Turcji (i nie tylko) Jiva zdecydowanie wygrywa. Super jedzenie, obsługa na najwyższym poziomie, czystość, przestrzeń, animacje, bliskość deptaka, no i oczywiście bardzo pomocna Pani z Polski na recepcji. Bez problemu o każdej porze leżaki zarówno przy basenach jak i na plaży. Ostatnie dwa (wyjątkowo to samo miejsce!) udane pobyty. Gdyby udało mi się przekonać żonę :) to w przyszłym roku pewnie znowu była by JIVA. A nie wspomniałem o okolicy - rewelacyjne miejsce jako punkt wypadowy na zwiedzanie: Saklikent, Old Market w Fethiye, itd. Polecam

Jivastycznie

Pierwsza podróż do nieznanej Turcji, pierwszy raz "na allu". Wpadłam jak śliwka w kompot, czułam że każdy dba o mnie jak tylko może. Niekończące się uśmiechy, szklanka do połowy pełna - i częste dolewki :) hotel, który w niesamowity sposób wycisza i daje poczucie odosobnienia, kiedy tego potrzeba a jednocześnie zapewnia różnorodnych rozrywek dla żadnych zabawy urlopowiczów. Widoki warte każdych pieniędzy, niesamowita feeria barw i smaków przy posiłkach - tydzień to było zdecydowanie za mało, by w pełni wykorzystać to doświadczenie. To Jiva Experience - bo ten wyjazd tym dla mnie właśnie był- nie tylko leżeniem plackiem na plaży a smakowaniem pięknego miejsca wszystkimi zmysłami - piękny czas, który zdecydowanie będę chciała powtórzyć!