4.8/6 (52 opinie)
3.0/6
Hotel ładyny zadbany codziennie pokoje są sprzątane mały basen ale plaża jest nie daleko to nie problem miła obsługa zawsze uśmiechnięta. Jedynie smród z kanalizacji w pokojach zniechęca . Jestem też bardzo nie zadowolona z Rezydentki która jest na hotelu tylko dwa razy w tygodniu po 40 min. Pani ta nie potrafi zorganizować wycieczek które Rainbow proponuje do wykupienia. Moja wycieczka się nie odbyła inną wybrałam 3 razy była przekładana a i tak się nie odbyła oczywiście informacji od resydentki brak ze wycieczki nie bedzie. Brak animacji przez cały tydzień .
Anna, Bytom - 29.08.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
26/34 uznało opinię za pomocną
3.0/6
W hotelu Marcan Beach byliśmy we wrześniu tego roku - niestety nasze pierwsze dni to prawdziwy koszmar. Byłam zdecydowana na natychmiastowy powrót do kraju . Pokój jaki otrzymaliśmy to zagrzybiona, cuchnąca piwnica - przez okres dwóch dni żadne nasze prośby co do zmiany pokoju pozostają bez odzewu - dopiero interwencje w biurze Rainbow spowodowały reakcje i otrzymaliśmy nowe lokum. Przykre ,że taka olbrzymia firma ma rezydentów nie dbających o swoich klientów .
Grażyna, Białystok - 21.11.2015
26/35 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Mam mieszane odczucia co to tego hotelu. Polacy traktowani są jak ludzie drugiej kategorii, pierwszą zaś są Anglicy, których w całym Oludeniz jest mnóstwo. Przyjechaliśmy tam na tydzień, wszyscy Polacy dostali pokoje "w piwnicach", bez balkonów, z nieprzyjemnym zapachem z kanalizacji, z małymi robaczkami, okna nie pozwalały na odrobinę prywatności. 3 dni walczyliśmy o lepsze pokoje aż w końcu się udało ;) Pokoje (te z balkonami) były zadbane, regularnie sprzątane, całkiem nieźle urządzone, basen czysty. Minusem była walka o leżaki, których było zdecydowanie za mało jak na tyle wczasowiczów. Jeżeli chodzi o gastronomię-nie mogę powiedzieć złego słowa, jedzenia nie brakowało, był duży wybór. Drinki do wyboru do koloru, można było samemu komponować własne, gdyż tamtejszy "barman" nie bardzo się na tym znał, oprócz tego piwo-troszkę rozwodnione, brandy z colą niczego sobie, wino również. Do wszystkiego dodają kostki lodu, co może być powodem tzw. "zemsty sułtana":) Tydzień wcześniej byliśmy na objazdówce po Turcji, byliśmy w wielu hotelach stąd oczekiwaliśmy teraz, że w tym hotelu odpoczniemy, natomiast walka o lepsze pokoje zajęła nam prawie pół pobytu ;)
Aleksandra, Wrocław - 19.11.2015
18/23 uznało opinię za pomocną
0.5/6
Hotel dobrze położony, jednak za ścianą pokoju dyskoteka bardzo głośna od 20.30 do 2.00 nie da się wytrzymać, a już o wypoczynku i spaniu nie ma mowy. Rezydentka zignorowała prośbę o pomoc.
Mirek - 16.08.2022
2/2 uznało opinię za pomocną