5.2/6 (594 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Bardzo podobał nam się pobyt w Turcji. Sam hotel jak i miejscowość Turunc świetnie położone ze wspaniałym widokiem na góry i zatokę. Dobra organizacja wycieczki. Dobry kontakt z rezydentem. Przemiła obsługa i pyszne jedzenie. Bardzo ciekawe animacje. Nic dodać nic ująć polecamy wakacje w tym obiekcie.
6.0/6
Magiczne miejsce! To były nasze najlepsze wakacje! Hotel tak pięknie położony , z jednej strony zatoczkę otaczały piękne góry z drugiej rozciągała się śliczna promenada z przystanią. Codziennie cieszące oko widoki zapierały dech w piersiach, nie można się było napatrzeć :-) Hotel na najwyższym poziomie , czyściutko oraz ładnie zadbane ogrody. Jedzenie nie do przejedzenia :-) Mini clubik super , dziecko chodziło z chęcią i bardzo lubiło Panie animatorki a w szczególności Gosię, nigdy się nie nudziło, różnorodność zajęć. Bardzo fajny program animacyjny dla dorosłych - show wieczorne no kupa śmiechu :-) W ciągu dnia zajęcia sportowe oraz konkursy. Animatorzy którzy się nami zajmowali nie robili tego z przymusu ale z pasją i zaangażowaniem to było widać i czuć . Nasze serce skradł Bekir który był zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do świata. Za rok wracamy do Turcji 😘
6.0/6
Pobyt w hotelu Turunc Resort był bardzo udany. Piękne widoki, którymi mogliśmy się cieszyć każdego ranka po obudzeniu, ponieważ otrzymaliśmy pokój rodzinny z bezpośrednim widokiem na zatokę i góry. Pokoje odnowione, czyste, codziennie sprzątane oraz codziennie uzupełniany barek. Teren wokół hotelu również zadbany, czysta plaża i baseny. Jedzenia wystarczająco dużo, chociaż na lunch mały wybór i codziennie to samo. Ale smacznie i często serwowany był łosoś. Wieczorem odbywało się Mini disco dla najmłodszych, a po nim Show time. Po występach można było potańczyć, został otwarty również Night Club. Najwięcej gościło Polaków oraz Anglików, garstka Rosjan i Turków. Obsługa miła i uśmiechnięta. Animatorzy mało dawali od siebie, wszystkie planowane zabawy skracali do minimum ( aqua gym, lotki, siatkówka itp). Podczas pobytu pojawili się kamerzyści i wtedy wszystko wyglądało o niebo lepiej, gimnastyka w wodzie z prawdziwego zdarzenia, a po niej na basenie były zabawy dla dorosłych na deskach itp. Więc można. Turunc - nieduże miasteczko, do którego dostaniemy się w ciągu 5min spacerkiem wzdłuż zatoki. Na ulicach sklepy (małe bazarki) oraz knajpy. Do Marmaris można dojechać dolmuszem, koszt 70 lirów (2EUR) od osoby lub tramwajem wodnym za 10 EUR. Pobyt uważam za bardzo udany. Czy polecam? TAK.
6.0/6
STRASZNIE DŁUGA PODRÓŻ Z LOTNISKA-trwa dłużej niż lot do Turcji (ok 2,5 do 3 godzin i najpierw autokar, a w Marmaris przesiadka do busa)-weźcie to pod uwagę jak macie małe dzieci!Hotel fajny, rewelacyjnie położony w zatoce Morza Egejskiego, z odgrodzoną częścią, gdzie nie wpływają łodzie,statki, motorówki.Wielkie kąpielisko z dość łagodnym zejściem, plaża piaszczysta,z drobnymi kamykami.Dużo leżaków-dla rodzin z dziećmi najlepiej wybierać te na głównej plaży lub przy basenie, dla ceniących spokój polecam przysłonięty podest po prawej stronie,przy skalnym zboczu.Są 3(!!!) baseny-1)relax pool przy restauracji głównej, 2)ten o nieregularnym kształcie, gdzie do 17 gra muzyka 3)i ten,o którym mało kto wie(byłam dociekliwa i go znalazłam!😉)-mały,bardzo kameralny, wchodzi się do niego przez budynek SPA.Tam można naprawdę się zrelaksować!!!Wszystko zadbane,utrzymane w czystości-przy parasolach mini śmietniczko-popielniczki i poustawiane wszędzie wózki, gdzie zostawia się talerze,kubki. Budynki piętrowe, z windą(1 na cały budynek i wg zaleceń covidovych może nią jeździć max 1 osoba-oczywiście nikt tego nie przestrzega).Pokoje ładne,sprzątane codziennie, każdy z balkonem.Najlepiej być zakwaterowanym w bud.A,B,C(te 3 widoczne na zdjeciach).Za nimi są jeszcze 2 budynki, ale stamtąd jest blisko tylko do aquaparku ;),do którego idzie się pod stromą górkę, na sam koniec kompleksu(lub przez budynek D, przeszkloną windą na 4 piętro-super widoki!!!).UWAGA-jedzenie w "epoce covid":jest tego mnóstwo,ALE wszystko nakłada Wam obsługa, która średnio mówi po angielsku, w zasadzie najlepiej pokazywać palcem co się chce i na palcach ile się chce.Ale je i pije się cały dzień-polecam zabrać swój kubek termo i przelewać podawane napoje z lodem-bedziecie je mieć długo zimne!!!Lody są z automatu, typ włoskich, wanilia i czekolada i są okropne-bez smaku.Ciastka piękne, ale tylko to w nich zachwyca-słodkie i bez smaku :( Za to baclava pyyyszna-świeża, chrupiąca.Owoców mało-arbuz, brzoskwinia,śliwka, jabłko i czasem winogrono. Pyszna kawa po turecku (turkish coffe), choć można wybrać i różne z automatu oraz KONIECZNIE spróbujcie herbaty.Soki są z automatu, czyli to napoje owocowe niestety.W barach przy rest.głównej i w lobby serwują pychaśne ,kolorowe coctaile-z alkoholem, ale i w wersji dziecięcej-bez🙂(jest menu,jakie są w ramach all inclusive).I jeszcze na koniec-PRZEJDŹCIE KONIECZNIE PRZEZ TUNEL W STRONĘ OTWARTEGO MORZA!!! Na jego końcu jest drabinka,schodzi się do wody i przy skałkach świetnie się nurkuje z maską😍A jak dacie radę, to jakieś 100m w prawą stronę można sobie podpłynąć na ukrytą od lądu,kamienistą plażę. Rezydent-p.Andrzej:super-ekstra-rewelacyjny 🤩We wszystkim pomoże,doradzi i świetnie się grupą opiekuje!!!!!!!!