Opinie o Turunc Resort

Kategoria lokalna: 5

5.3/6
(796 opinii)
Atrakcje dla dzieci
5.3
Obsługa hotelowa
5.3
Plaża
5.6
Pokój
4.6
Położenie i okolica
5.8
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
5.2
Wyżywienie
5.2
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    hotel i wycieczki

    Elżbieta, Łódź 04.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    BARDZO słaby hotel, jedzenie kiepskie, mało urozmaicone, łazienka bez wentylacji, klima słaba w ciągu dnia a raptem od około 4/5 nad ranem robi się zimno, przykrycia bo to ani prześcieradło ani koc są szorstkie. Nie ma mini baru w lodówce w pokoju tylko woda. Jeszcze się nie spotkałam, żeby w „5” gwiazdkowym hotelu nie było napojów. Barmani starają się robić lepsze drinki ale niestety baaardzo słabe alkohole, soki to poprostu woda z syropem (obrzydliwe w smaku), nawet w lobby trzeba prosić żeby podkręcili klimatyzacje bo nie ma czym oddychać. Trzeba się prosić o sztućce, nic nie dokładają. Późne śniadania niby do 11 ale o 10.30 już wszystko jest zabrane. Szaszłyki i kebab często są zwyczajnie nie wypieczone dobrze, bo lecą na szybkość. Po kilku dniach już byliśmy tak głodni że szliśmy na miasto coś zjeść.. Widoki są bardzo ładne ale ciężko przy tylu niedogodnościach wytrzymać 11 dni, Ci co byli 7 dni to jakoś dają radę. Jeśli chodzi o wycieczki…. Hmmm są 2 razy droższe niż proponują na mieście 2 min od hotelu, pomijając to Efez przereklamowany… bez ładu i składu pomieszane epoki, więc to znaleźli to poskładali jako tako, dołożyli trochę betonu i stoi.. Dom Matki Boskiej ma oryginalny tylko fundament, ale urokliwe miejsce. „Świątynia Artemidy” to jakaś pomyłka, bo to poprostu kolumna na środku pola! 14 godz w trasie nie jest warte by to obejrzeć. Ruiny w Side były ładniejsze.. Wycieczka na Rodos okazała się najlepsza.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Nie polecam!

    Jolanta Górecka 14.08.2022 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Pobyt sierpień 2022 . Hotel nie zasługuje na ***** moim zdaniem *** to maksimum.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Tak sobie

    Adam, Białystok 17.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Ogólnie pobyt ok. Hotel wymaga odnowienia. Ogólnie pokój czysty, codziennie sprzątany, jednak łazienka wola o pomstę do nieba. Kabina prysznicowa stara, zakamieniona, syfiasta, z odpływu śmierdziało, zapychało . Obsługa hotelu bardzo miła i przyjazna. Jedzenie: z jednej strony duzy wybor i w smaku jedzenie dobre, ale codziennie było to samo. Dużo wybór z kuchni tureckiej kebaby, jagnięcina... ichniejsza Pizza, podpłomyki pycha... Atrakcje: aquapark dość mały jak na Turcję, ale mimo to można było się w nim wybawić. a Animatorki Polki . W trakcie dnia jak wszędzie rzutki, wodny aerobik, klub dla dzieci, siatkówka, piłka wodna. Wieczorem animacje dla dzieci i dorosłych, prowadzone przez lokalnych animatorow, szczerze mówiąc dość nudne. Do miasta można dostać się jedynie taksówką . My korzystaliśmy tyko z taksówki wodnej. Za trzy osoby płaciliśmy 19eur w jedną stronę. Takaowka wodna pływa do miasta co godzina, płynie w jedną stronę prawie godzinę. Widoki piękne po drodze. Marmaris piękne miasto, jednak podróż w obie strony to 2 godziny. Obok hotelu Turunc stragany, teoretycznie jeśli ktoś jedzie odpocząć bez zwiedzania i na zakupy, nie musi się ruszać z hotelu i pływać do Marmaris. Bary otwarte do 2 w nocy. Ogólnie położenie hotelu cudo. Hotel między górami, w zatoczce, na prawdę jest tam pięknie . Droga do hotelu to dodatkowa atrakcją. Trzeba się do niego dostać busem jadącym górski poboczem bez zabezpieczeń. Ogólnie widoki piękne, jednak nie wróciłbym do tego hotelu po raz kolejny.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Kiepsko, bardzo kiepsko

    Piotr i Aga 30.06.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Pokoje w hotelu w większości są w bardzo złym stanie – stare, zniszczone, wyglądające jakby od lat 80. nic w nich nie zmieniano. Dopiero po interwencji udało nam się przenieść do bloku C, gdzie część pokoi była wyremontowana, jednak i tak standard odbiegał od tego, czego można się spodziewać za taką cenę. Jedzenie bardzo monotonne – codziennie praktycznie to samo, brak owoców, mało urozmaiconego menu. Zdecydowanie poniżej oczekiwań, szczególnie dla rodzin z dziećmi, które potrzebują bardziej zróżnicowanej diety. Na plus można zaliczyć atrakcje dla dzieci – fajny aquapark. Hotel ma potencjał jako miejsce dla rodzin, ale niestety kluczowe kwestie, takie jak komfort zakwaterowania i jakość wyżywienia, są dużym rozczarowaniem. Nie polecam osobom, które liczą na wygodne i nowoczesne warunki. Hotel wymaga pilnej modernizacji i poprawy standardu usług.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Najdroższe wakacje, a niestety z najniższym standardem.

    Tobiasz i Jola, Katowice 16.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Niestety, nasze wakacje okazały się ogromnym rozczarowaniem. Choć był to jeden z najdroższych wyjazdów all inclusive, jakie zrealizowaliśmy, jakość pobytu była zdecydowanie najgorsza. Zostaliśmy zakwaterowani w budynku D, który – jak nas poinformowano – jest „najlepszym, wyremontowanym” segmentem hotelu. Jeśli to jest ich wersja standardu 5-gwiazdkowego, to trudno to sobie wyobrazić. Pokój nie zasługiwał nawet na 1 gwiazdkę – wnętrze stare, zniszczone, meble i wystrój przypominały lata 90. Łazienka była w takim stanie, że wręcz brzydziliśmy się z niej korzystać. Zgłosiliśmy problem i po 3 dniach otrzymaliśmy inny pokój, który… wyglądał identycznie. Okazało się, że taki po prostu mają standard i innego nie oferują – co przy tej cenie i deklarowanych gwiazdkach (nawet jeśli lokalnych) jest bardzo rozczarowujące. Jedzenie również pozostawiało wiele do życzenia – monotonne, codziennie to samo. Wcześniej korzystaliśmy z tańszych pakietów all inclusive, gdzie codziennie pojawiały się ciekawe dodatki typu sushi czy lokalne dania. Tutaj – przy "ultra all inclusive" – nie było żadnych udogodnień, które by to uzasadniały. Na plus: piękne widoki, dobre położenie hotelu i fajne atrakcje na zewnątrz (baseny, zjeżdżalnie), ale niestety aqua park i baseny również wymagają już gruntownej renowacji. Obsługa to kolejny problem: większość pracowników nie mówi po angielsku, co w 5-gwiazdkowym resorcie jest niedopuszczalne. Barmani to uczniowie lub praktykanci – nie znają nazw drinków ani języka, co znacząco wpływało na komfort. Jedyny wyraźny plus to ekipa animacyjna – bardzo zaangażowane, sympatyczne osoby, które starały się ratować atmosferę i organizować ciekawe zajęcia. Nie polecamy tego hotelu osobom, które przyzwyczajone są chociażby do podstawowych standardów wypoczynku. Obiekt wymaga pilnej renowacji, poprawy jakości pokoi i obsługi oraz dostosowania poziomu usług do ceny i obietnic marketingowych. Niestety – wielki zawód.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    NIGDY WIECEJ

    Marta 30.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    5 gwiazdek zgadzałoby mi się tylko ze sprzątaniem pokoju raz na 5 dni. dobrze, że mąż potrafił naprawić klimatyzator bo byśmy się ugotowali. gdyby ten wyjazd kosztował połowę mniej to może szukanie upranych ( bo nie czystych) ręczników i wody butelkowanej w schowkach dla personelu można by było uznać za jakąś formę gry terenowej ale nie była to tania zabawa więc jednak człowiek oczekuje jakiegoś poziomu obsługi. próbowaliśmy zgłaszać w recepcji ale akurat nie było nikogo kto rozumie po angielsku, za to na dodatkowo płatne usługi typu spa to potrafią nagabywać przez cały dzień w każdym języku. jedzenie, nawet jeśli wyglądało inaczej to smakowało codzienne tak samo czyli wcale- nawet nie dało się dosolic bo sól w solniczkach zamoknięta. Basen nawet fajny ale trzeba uważać na szkło no i ja akurat nie czerpię przyjemności z leżakowania w kłębach dymu z papierosów i cygar ale to już co kto lubi. nieopatrznie zabraliśmy córkę na spotkanie z rezydentem więc gdy usłyszała o wycieczce na turecką amazonkę gdzie można spotkać żółwie to nie było wyjścia i trzeba było pojechać- oczywiście żadnych żółwi nie było bo przy takiej ilości motorówek to chyba tylko jakiś żółw samobójca pchałby się na plażę ku uciesze turystów a gdybyście chcieli kupować herbatę z granatu - to polecam wielokrotnie tańszy w Polsce suszony hibiskus. jak to trafnie określiła przewodniczka „witamy w Turcji”. na świeżo po powrocie mam postanowienie nigdy więcej tam nie jeździć na wakacje, no i jakikolwiek inny wyjazd z Rainbow też na razie pod dużym znakiem zapytania.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    21

    Pseudo-wypoczynek w hotelu Turunc Resort

    Beata, Poznań 03.09.2021 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    W dniach od 26.08 do 02.09 przebywałam wraz z córka w hotelu Turunc Resort w Turcji. Zgodnie z zawartą umową z biurem podroży Rainbow, Turunc Resort to hotel o standardzie 5 gwiazdek. Oczekiwałam wiec standardu, który odpowiada tej kategorii hotelowej. Był to mój drugi pobyt w tym hotelu; poprzednio byłam w Turunc w 2009 roku i byłam bardzo zadowolona z jakości oferowanych tam wtedy usług. Warunki, jakie zastałam jednak w trakcie tegorocznego pobytu zaskoczyły mnie bardzo negatywnie. Nie odpowiadały one w żaden sposób zapisom umowy zawartej z biurem Rainbow. Nie rozumiem jak to możliwe, że taka oferta została zaproponowana klientom Biura. Szczegółowe uwagi wymieniłam poniżej.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Stosunek do Gościa

    Dariusz, Łuków 19.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 56-65 lat, z rodziną

    Przedłużenie doby hotelowej - 200 euro. To już nie jest bezczelność - to chamstwo. Na tydzień pobytu tylko raz wymienione ręczniki.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Najbrudniejszy hotel w jakim byłem. Brud I pluskwy

    Krzysztof 05.09.2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Hotel pięknie położony w cudownej zatoce i... na tym można zakończyć plusy. Poza tym napewno nie jest to hotel 5*!!! Co najwyżej 3* a może niżej. W życiu nie widziałem w Turcji tak brudnego hotelu. Pokoje nawet pomimo napiwków nie były sprzątane. Pierwszy pokój jaki dostałem był kompletnie brudny po poprzednich gościach. Po dwóch dniach nas przenieśli do kolejnego pokoju. Łazienka wogole nie była sprzątnięta. W wannie i w zlewie pełno było włosów poprzednich gosci. Nawet gumki do wlosow nie sprzątnięto. Pod łóżkami nie sprzątano wogole. Zgromadziła się tam warstwa piachu. Łóżka ścielono byle jak. Na podłodze była gruba warstwa piachu ponieważ pokojowa nie myła i nie odkurzała podłóg. Nawet pieniadze zostawiane na łóżku nie pomagaly. Dopiero po awanturach udało się wymóc umycie podłogi. Po pierwszej nocy w drugim pokoju obudziłem się cały pogryziony przez pluskwy! Obsługa nic sobie z tego nie robiła. Inni goście także skarżyli się na pluskwy w pokojach. Druga wada - jedzenie. Bardzo słabe i monotonne. W zasadzie codziennie takie samo, byle jak podane. Najlepsze śniadania. Na szczęście podawano cały czas placki z serem - coś podobnego do pizzy, które były bardzo dobre. Poza tym dramat. Naczyna brudne. Talerze i szklanki trzeba było przebierać, żeby znaleźć czyste. Po kilku dniach można było zamknac oczy bo było wiadomo gdzie jest jakie jedzenie - prawie codziennie takie samo na śniadanie, obiad i kolację. Dla osób pijących alkohole informacja - w tym hotelu nie ma zagranicznych alkoholi markowych. Tylko i wyłącznie tanie tureckie niskiej jakości. Pracownicy recepcji i kelnerzy oraz animatorzy bardzo mili. No może poza pokojowymi i jednym recepcjonistą, który bez łapówki nie zrobił niczego. Pozostali pracownicy rewelacyjni. Bardzo się starali. Na szczęście była zatoka i plaża. Przepiękne. Tylko trzeba chodzić na leżaki dalej od hotelu ponieważ na terenie hotelu było pełno much, które dosc boleśnie gryzły. Muchy latały wszędzie. Zwłaszcza na restauracji. Były ich ogromne ilości. Przy hotelu doskonała szkoła nurkowania i najlepszy trener jakiego spotkałem w Turcji - Omer Sheriff. Naprawdę warto z nim ponurkować. Zdecydowanie odradzam wakacje w tym hotelu. Brud, pluskwy i słabe jedzenie. Za tę cenę znajdziecie dużo lepsze hotele. Ten nie jest wart jakichkolwiek pieniędzy.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Nie polecam – hotel zasługuje co najwyżej na 3 gwiazdki

    Agnieszka 04.06.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: do 25 lat, w parze

    Spędziliśmy tydzień w tym hotelu i niestety muszę stwierdzić, że pięć gwiazdek to tylko teoria. W praktyce standard obiektu bardziej odpowiada hotelowi trzygwiazdkowemu – i to raczej sprzed dekady. Pokoje zdecydowanie wymagają remontu. Są stare, nienowoczesne i – co najważniejsze – niesprzątane. Sprzątanie ograniczało się do wymiany ręczników i ewentualnego umycia podłogi raz na kilka dni. Nie odkurzano, nie czyszczono łazienki – ograniczano się jedynie do uzupełnienia papieru toaletowego. W dodatku w pokojach panuje duża słyszalność – słychać wszystko z sąsiednich pomieszczeń, korytarza, a także z pokoi nad tobą. Ktoś trzaśnie drzwiami i słychać to tak, jakby zrobił ci to nad uchem. Klimatyzacja potwornie śmierdziała wilgocią i stęchlizną, aż było strach ją załączać, suszarka do włosów przypominała zabytek i wydzielała zapach spalonej grzałki. Oświetlenie w łazience i pokoju było tak słabe, że nie ma opcji żeby się pomalować/ogolić/nałożyć równo krem. Generalnie obsługa bardzo miła, ale komunikacja niemożliwa. Z wyjątkiem recepcji, NIKT nie mówi po angielsku – nawet podstawowe pytania o ręczniki czy popielniczkę nie były rozumiane. To był jakiś absurd. Zero angielskiego. Ale oczywiście gdy zobaczyli opaski, że jesteśmy z Polski to mówili jakieś podstawowe słowa typu „dzień dobry, jak się masz”, ale gdy już pytasz o to czy mają wodę nie z lodówki, to patrzą na ciebie jak na kosmitę. Chcesz dwa drinki, robią ci jeden. Chcesz jeden, robią ci dwa. Chcesz z lodem - dostajesz bez lodu. Chcesz bez lodu - dostajesz z lodem. Po 2 dniach zaczęło to być strasznie męczące. Pytasz o to, czy są jakieś wolne miejsca w środku bo na zewnątrz wieje to rozkładają ręce i wołają kogoś innego, kto rzekomo mówi po angielsku, a ta osoba wyciąga telefon i każe ci wpisać w tłumacza co chcesz. Ale osoby chodzące po plaży i naciągające na płatny masaż, na obcięcie włosów/manicure/pedicure już potrafią cię kilka razy dziennie zaczepiać i męczyć, dla nich angielski nie jest problemem. Dodatkowo zauważyłam dziwny podział – turyści z Polski (z Rainbow) mieli inne opaski i zostali zakwaterowani w innym budynku niż pozostali goście. Nie czuło się z tego powodu mile widzianym. Jedzenie było w porządku, chociaz codziennie było to samo. Kolacje codziennie były serwowane z grilla rozstawionego w niefortunnym miejscu – przez co całe otoczenie było zadymione, a ubrania i włosy nasiąkały zapachem smażonego oleju i dymu. Kawa przeciętna, ekspresy niby działały ale mleko było w proszku. Kiepski wybór herbat - herbata turecka podawana w torebkach, a tak zwana „herbata brytyjska” to po prostu turecka herbata z mlekiem. Poza tym NIC. Drinki to osobna historia. Słabe, nijakie, wszystkie zrobione na bazie najtańszych tureckich alkoholi. Brak jakiejkolwiek różnorodności – nie było nawet tak podstawowych pozycji jak Aperol Spritz czy Sex on the Beach. Wszystko na tureckiej wódce. Malibu? Możesz pomarzyć. Martini, aperol, prosecco? Również. Próbowaliśmy nawet z napiwkami i nic to nie dało, bo kelnerzy nie rozumieli kompletnie nic. Gdy wpisywałam im przepisy na różne drinki w tłumacza to nie mieli dosłownie niczego. Wódka, podróba pepsi, najtańsze wino. Swoją drogą bardzo niskiej jakości. i to tyle. Mini bar to żart – dostaliśmy trzy butelki wody i kilka puszek Liptona, które przez cały pobyt nie zostały ani razu uzupełnione, mimo opcji „ultra all inclusive”. Z plusów - PIĘKNE widoki i malownicza zatoka – to niewątpliwy atut. Hotel oferował ciekawe animacje wieczorne, jogę, siłownię, strzelanie z łuku i atrakcje wodne. Dla dzieci też było wiele ciekawych aktywności. Chyba nawet najwięcej dla dzieci. Niestety – baseny były lodowato zimne, co mocno ograniczało ich użyteczność. Woda w morzu znacznie cieplejsza i bardziej przyjemna. Częściowo kryty basen „jacuzzi” wyglądał jak opuszczona część hotelu – brudny, zaniedbany, bez leżaków. Nikogo nie informowano też o takiej opcji, że można tam pójść. Niedaleko znajduje się miasteczko, dosłownie 5 minut spacerkiem i można pójść na bazary, tam przynajmniej się z kimś dogadacie. No chyba, że nie jest dla was problemem w hotelu 5* tłumaczyć na migi że chcecie widelec. Ultra all inclusive nie różniło się praktycznie niczym od zwykłej opcji. W całym hotelu czuć było zapach frytury. Personel był widocznie zestresowany – byłam świadkiem, jak kierownik publicznie wyrażał niezadowolenie z pracy kelnerki tylko dlatego, że nie zdążyła w porę zabrać talerza od nas. dziewczyna go przepraszała i potem stała niedaleko zestresowana, żeby od razu zabrać talerze, nawet jeśli jeszcze nie skończyliśmy. Hotel być może zasługiwał na 5* wiele lat temu, dziś jednak bardzo daleko mu do tego standardu. Dużo lepiej prezentuje się na zdjęciach niż w rzeczywistości. Szczególnie nie polecam pobytu w maju – wieczorami bywa zimno i wietrznie, a woda w basenie nieprzyjemnie chłodna. Nie można liczyć na podgrzanie wody. Transfer z lotniska również jest długi i męczący. Ale za to są piękne widoki, chociaz gdy ktoś boi się jazdy po serpentynach, to odradzam. no i też jeśli lot jest w nocy, to nie zobaczycie nic. Jeśli zależy Ci na komforcie, czystości i jakości usług adekwatnej do deklarowanych gwiazdek – warto poszukać innego miejsca. My niestety jesteśmy rozczarowani. Szczególnie, że nie zapłaciliśmy za to mało.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem