Opinie o Anitas Beach

3.0/6

Średni

Nie wiem skąd te wysokie opinie , moim zdaniem trochę zawyżone. Hotel mały, bez tłumów i gwarów lecz problem pojawiał się o 22 ponieważ dopiero około tej godziny zaczynali puszczać b.głośno muzyke i można bylo potańczyć wszystko fajnie ale muzyka dudniła do północy i dłużej bo kilka osób chciało się jeszcze pobawić. I tak codziennie , też lubimy potańczyć ale bez przesady , ludzie chcą też odpocząć na wakacjach a Ci co mieli pokoje z przodu od morza i basenu to niestety nie dało się spać nawet z zatyczkami do uszu. Pierwszy raz sie spotkakam żeby w hotelu na zewnątrz tak długo i głośno grała muzyka , w hotelach obok 22-23 kończyli imprezy a tu dopiero rozkręcali bo Polacy i Rosjanie pili i się bawili, a co nie wolno na wakacjach!.. Jeśli chodzi o jedzenie to śniadania i obiady słabe, kolacje bardzo dobre. Personel miły , starają się dbać o czystośc chociaż różnie z tym też było. Jeśli chodzi o biuro to byliśmy zdziwieni na lotnisku bo nikogo nie było, co by mógł poinformować gdzie się kierować itd dopiero po wyjściu z lotniska były stoiska a Rainbow na samym końcu po lewej stronie, tak daleko że nie było widać tablic i z walizkami trzeba było szukać a tam 2 osoby rozdawały koperty z nr autobusów, zamiast 1 osoba stać przy wyjściu jak to z innych biur podróży robią i kierować turystów w którą stronę maja iść z tymi walizkami. Nie byliśmy pierwszy raz , więc wiedzieliśmy co robić , ale dla tych ludzi co lecą pierwszy raz, lub pierwszy raz na tym lotnisku to taka opieka biura to porażka.