Opinie o Kemal Bay

4.5/6

Dobry stosunek cena-jakość

Niezły hotel. 5 gwiazdek trochę naciągane. Właściwie wszystko jest tak jak powinno być w 5 gwiazdkowym hotelu ale... No właśnie ale zacznijmy od początku : hotel położony przy plaży - to w Turcji duży plus, nie trzeba przechodzić przez żadną ulicę czy tunel. Plaża żwirowa, ale w wodzie sporo kamieni. W ogóle plaża jest położona w pozostałościach portu - jest sporo betonu w wodzie ale do przeżycia z butami do pływania. Właściwie są dwie plaże obok siebie. Jedna przez osłony portowe ze spokojniejszą wodą, druga z wysoką falą - można powygłupiać się na falach. Leżaki na plaży rezerwować trzeba do 7/30 - potem małe szanse (koniec września). Bar na plaży, a właściwie przy plaży - jest - to na plus - z alkoholi tylko piwo ale herbata, kawa soki i całkiem niezłe przekąski- pizza, hamburgery, sałatka, frytki i krążki cebulowe. Niedaleko jest bar basenowy tam już leją alkohol - kto spragniony może korzystać. Basen - duży ze zjeżdżalniami i brodzikiem dla dzieci. Leżaki przy basenie dostępne praktycznie cały dzień- bar przy basenie działa od 10 do 24. Alkochol : raki, wódka, whisky, dżin przeciętne w smaku bez wyboru. Piwo beczkowe tuborg - niezłe. Jest jeszcze jeden bar nad restauracją - napitki takie same czynny 18-24. Restauracja jedna - duża - dania nakładane przez obsługę-góra 3/4 minuty czekania. Ilość potraw całkiem spora. Nikt głodny nie będzie. Mogłyby być wieczory tematyczne - np. turecki czy morski. Osoby narzekające na monotonność potraw zapewne nakładały sobie codziennie to samo czyli wszystko :rybę na baraninę do tego sałatkę na makaron itp... Animatorzy przeciętni widoczni tylko przy basenie. Animacje wieczorne ubogie- grupa artystyczna zewnętrzna - raz w tygodniu, po tym tylko konkursy : miss, mister hotelu, karaoke i bingo ok godziny. 30 minutowe disco dla dzieci. Obsługa hotelu a szczególnie barmani to standard 3 gwiazkowy (maximum). Nie można podawać drinków i rozlewać zawartość po barze (ciągle) . Nie wolno podawać napoi gorących i cukier w kostkach rzucać obok na blat. Więczorem powinno podawać się drinki w szklankach. W dzień zwłaszcza przy basenie plastikowe kubeczki mają sens - chodzimy w klapkach albo na boso. Być może za mało obsługi być może nie douczona ale 5 gwiazdek powinno zobowiązywać. Ręczniki, pościel zmieniane codziennie ale może przez bakszysz, który zawsze zostawiałem. Ręczniki zwłaszcza basenowe - koszmar a wymiana płatna 1 E. Pokoje całkiem spore odnowione, 2 duże łóżka z mniejszym lub większym balkonem (palarnia). Zestaw do kawy i herbaty,litrowa woda uzupełniana. Sejf ale płatny 2 $ dziennie, klima indywidualna gratis, TV 2 polskie kanały(słabe), w pokoju brak półek w szafie albo szafek - nie ma gdzie się rozpakować. Recepcjonista nie rozumiał problemu - pokazał mi kilka pokoi ale wszędzie było to samo. Położenie hotelu na pustkowiu do Konakli 7 km do Alanyi 12. Dojazd dolmusz em po 1$ od osoby (dolmusz nr 50 i do Konakli i do Alanyi) taxi do Alanyi 7 do 10 euro . Na spacery nie za bardzo jest gdzie chodzić. Podsumowując - wybierałem spośród hoteli 5 gwiazkowych ale tańszych i biorąc to pod uwagę liczyłem się z pewnymi brakami w standarcie. Dlatego uważam że stosunek cena jakość jest bardzo dobry. Każdy kto będzie zbytnio narzekał niech następnym razem zapłaci dwa razy więcej, a i wtedy też pewnie coś znajdzie do ponarzekania. Reasumując : jak zapłaciłeś 5 złoty nie narzekaj na brak lektyki.